Dother
Advanced User
- Joined
- Dec 12, 2009
- Messages
- 416
- Reaction score
- 32
W koszu na ?mieci le?a?o dziecko – czyja? mi?o?ci.
Powsta?o z mi?o?ci i z niej zgin??o.
Czy dobrze mamusia i tatu? zrobili, ?e ci? wyrzucili ?
Przecie? nie musisz ?y? na tym okropnym ?wiecie, pe?nym wojen, nienawi?ci,
zdrady, przemocy...
Nie musisz patrze? na r?k? kt?ra podpisuje wyrok.
Lepiej ci dzieci? b?dzie w tym koszu na ?mieci ni? na ?wiecie gdzie nie szanuje si? chleba i gdzie przyja?? i mi?o??, to uczucia zb?dne.
Gdzie nienarodzone dziecko to tw?r nie istota i gdzie szczypce ?ni? si? po nocach. Nie, wcale nie musisz
Dobrze ci dzieci? w koszu na ?mieci, gdzie nie ma wi?kszych czy mniejszych.
W Waszym koszu nie ma hierarchii.
Nie ma bogatych ani biednych, nie ma walki o lepsze miejsce w kolejce, zazdro?ci, i nic innego....
Jeste?cie tylko WY – kilka owoc?w mi?o?ci.
Twoi rodzice Ci? kochaj? i z ogromu mi?o?ci podjechali w nocy i wrzucili ci? na stert?, innych takich jak ty, twierdz?c ?e ci? kochaj?, b?l, tak, b?l....
Kochaj? ci?, lecz nie potrafi? zrozumie?, ?e decyzja o tym czy chcesz ?y? musisz podj?? ty sam.
Lecz nikt nie pyta ci? o zdanie, takie jest ?ycie dziecka w koszu na ?mieci.
Napisa?em te opowiadanie po to, ?eby ka?dy zrozumia? jak mo?e czu? si? takie dziecko, kosz na ?mieci ?
Nie m?wi? tylko o tym, nie raz ma?e dzieci, przedszkolaki s? bite przez ludzi doros?ych, czasami nawet przez w?asnych rodzic?w....
Pierwszy raz pisz? na ty, forum opowiadanie.
Prosz? o szczere komentarze.