zaglada90
Active User
- Joined
- Aug 19, 2010
- Messages
- 148
- Reaction score
- 6
Uwaga poni?szy tekst zawiera prywatne odczucia , kt?re zapisane s? w do?? „swobodnym” stylu . Delikatniejszym odbiorc? odradzam.
Jak codzie? czeka mnie podr?? do roboty i z powrotem .
Kurwa to p?ltorej godziny w jedn? stron? .
Z rana dzwoni budzik . Zaspany i ?lepy na jedno oko ogarniam ,
?e co jak co ale na wyj?cie z domu mam maks p?? godziny.
Moja codzienna podr?? (tramwaj,metro,autobus) bywa katorg? .
Jedynym pozytywem na ca?ym tym szlaku jest fragment w metrze .
Nie ma dnia ?eby nie natrafi? na jaki? idiot?w .
Dzisiaj tak dla przyk?adu wej?cie do metra okupowali azjaci.
Nie trzeba by? geniuszem ?eby odkry? ,
?e komentowli panienki przechodz?ce przez bramki .
Za ka?dym razem kiedy przechodzi?a co ?adniejsza sztuka wychylali si? przez por?cze ,
odrazu podnosi? si? im te? ton g?osu .
No ale kurwa nie mog?em podziwia? ich w niesko?czono?? ,
sp??ni? sie do roboty w ko?cu niewypada.
B?d?c w metrze z?apa?em si? na tym ?e zaczo?em im zazdro?ci? .
?yj? w innej kulturze , maj? komfort pewnej niewiedzy ,
dzi?ki ograniczeniom j?zykowym nikt si? do nich nie przyczepi .
Puenta porannej podr??y . Po studiach spierdalam na daleki wsch?d .
A co se b?de ?a?owa? ? Dalsza podr?? to ju? standard .
Brak ciekawych obserwacji.
Droga z pracy to zasadniczo powt?rka z rozrywki .
Jak zawsze jedyne ciekawe spostrze?enie mog?o pa?? tam gdzie najciemniej ,
w metrze .” Ale tu kurwa pusto , nawet s? miejsca siedz?ce” .
W pierwszej chwili zastanowi?em si? czemu .
Czemu akurat teraz? I wtedy uderzy?a mnie oczywisto?? .
Wyjeba?o ich na pielgrzymke .
Co mnie do tego wniosku naprowadzi?o oczywi?cie poza
wolnymi miejscami w metrze i zbie?no?ci? dat .
Ano to, ?e ?rednia ?ycia os?b w metrze i nie tylko tak znacz?co opad?a .
Na trasie w t? i z powrotem zachaczy?em tylko kilka bab? ,
wida? zbyt s?abych fizycznie ,
kt?re nie mia?y juz si?y na takie „eskapady”.
Podbudowany wizj? lu?niejszego metra wr?ci?em do domu .
Puenta na dzi?: Kurwa marnuje oko?o 3 godzin dziennie na podr??e
lecz nie jest to czas do ko?ca stracony
.Zawsze moge pozwoli? sobie na kr?tkie rozwa?ania na temat spo?ecze?stwa w kt?rym ?yje .