Dakomos
Active User
- Joined
- Sep 20, 2008
- Messages
- 58
- Reaction score
- 24
Dowiedzia?e? si? (jasnowidz ci powiedzia?, wywr??y?e? z fus?w, mia?e? wizj?, nie wa?ne, nie o to tu chodzi), ?e zupe?nie nieznany ci Pan XXX z Australii za tydzie? o godzinie 20:00 b?dzie spacerowa? po mie?cie z g?ow? w chmurach, przez to wejdzie na ulic? na czerwonym i rozjedzie go ci??ar?wka.
Znasz jego dane, miejsce, gdzie to si? stanie i dok?adny czas. Wiesz, jak wygl?da, jest dobrym cz?owiekiem i ma rodzin?.
Czy wydasz swoje oszcz?dno?ci, rzucisz wszystko i pojedziesz do australii, ?eby uratowa? ?ycie tego cz?owieka?
/discuss
Znasz jego dane, miejsce, gdzie to si? stanie i dok?adny czas. Wiesz, jak wygl?da, jest dobrym cz?owiekiem i ma rodzin?.
Czy wydasz swoje oszcz?dno?ci, rzucisz wszystko i pojedziesz do australii, ?eby uratowa? ?ycie tego cz?owieka?
/discuss