ach, czyli ty zakladasz, ze tylko ty bys wszystko mial? ja tam dalej wychodze z zalozenia, ze taki swiat bylby do dupy, przestalaby cieszyc drobnostki, a ludzie z natury sa zachlanni i leniwi, wiec predzej czy pozniej bylby z tego wielki fail, ofc. moje rozumowanie jest oparte na zyciowych doswiadczeniach, moze komus innego rzeczywiscie odpowiadalby taki tryb zycia, ale mnie na pewno nie; nawet nie mialabym satysfakcji z wypadu na zakupy i wydaniu patyka na same szmatki