Tigerka
Banned
- Dołączył
- Grudzień 31, 2011
- Posty
- 23
- Liczba reakcji
- 0
WITAMY,
DZIWICIE SIE SKAD TE ALL PRACE ?
OT?? JA Z MOIM BRATEM CZASAMI PISZEMY JE W NOTATNIKACH I UDOSTEPNIAMY NA INNYCH FORACH O TIBII DLA W?ASNEJ CHWA?Y ;]
WIERSZE / OPOWIADANIA NIE SA KOPIOWANE .. <--------
ZWIERZCHNO??I IMION / NAZWISK / NICK?W JEST PRZYPADKOWE ;]
POZDRAWIAMY
ANECIA I KAROLEK ;]]
Nakoniec taki mi?a proza :
,, ?pieszmy chwali? ludzii bo tak szybko odchodz? ''
oraz MA?E OPOWIADANKO O TAJEMNICY ZIELONEGO KRYSZTA?U :
I. Przybycie do miasta
Cz?owiek ten przyby? na pi?knym, bia?ym koniu ze wschodu. Przejecha? bram? pilnowan? przez dw?ch stra?nik?w, a nast?pnie zszed? z konia. Chwyci? go za uzd? i szepc?c co? pod nosem, przecisn?? si? przez grupk? weso?ych dzieciaczk?w, po czym uda? si? do gospody ,,Bia?y Wilk".
Gdy dotar? na miejsce, przywi?za? konia i wszed? do ?rodka. O tej porze dnia gospoda by?a pe?na ludzi. Ruszy? w stron? lady za kt?r? sta? karczmarz. Pracownik wytar? r?ce o sk?rzany fartuch i spyta? grzecznie:
- Co poda??
- Wina - odpowiedzia? nieznajomy, kt?rego g?os brzmia? bardzo przyjemnie.
Karczmarz odwr?ci? si? i si?gn?? po gliniany kufel, kt?ry nape?ni? czerwonym, soczystym winem. Poda? nieznajomemu, a nast?pnie wr?ci? do robienia porz?dk?w na p??kach.
Tajemniczy m??czyzna by? m?ody, wysoki i dobrze zbudowany. Mia? d?ugie jasno br?zowe w?osy, a oczy niebieskie. Doln? cz??? twarzy zakrywa? ko?nierz p?aszczu pod kt?rym wida? by?o pi?kn? l?ni?c? zbroj?, a na dole przy prawej d?oni d?ugi, jednor?czny miecz.
Gdy nieznajomy opr??ni? kufel, od?o?y? go na lad? i zapyta?:
- Przepraszam gdzie znajd? Renisa?
- Renisa? Chodzi Ci o tego starego s?ug? kr?lewskiego dworu?
- Tak dok?adnie o niego.
- Z tego co mi wiadomo cz?sto przebywa w kr?lewskim parku, ale w?tpi? ?eby? si? do niego dosta?, poniewa? park jest pilnie strze?ony - odpowiedzia? karczmarz.
Nieznajomy podzi?kowa? za wszystko, po czym wyj?? pieni?dze z sakwy, zap?aci? i wyszed?.
DZIWICIE SIE SKAD TE ALL PRACE ?
OT?? JA Z MOIM BRATEM CZASAMI PISZEMY JE W NOTATNIKACH I UDOSTEPNIAMY NA INNYCH FORACH O TIBII DLA W?ASNEJ CHWA?Y ;]
WIERSZE / OPOWIADANIA NIE SA KOPIOWANE .. <--------
ZWIERZCHNO??I IMION / NAZWISK / NICK?W JEST PRZYPADKOWE ;]
POZDRAWIAMY
ANECIA I KAROLEK ;]]
Nakoniec taki mi?a proza :
,, ?pieszmy chwali? ludzii bo tak szybko odchodz? ''
oraz MA?E OPOWIADANKO O TAJEMNICY ZIELONEGO KRYSZTA?U :
I. Przybycie do miasta
Cz?owiek ten przyby? na pi?knym, bia?ym koniu ze wschodu. Przejecha? bram? pilnowan? przez dw?ch stra?nik?w, a nast?pnie zszed? z konia. Chwyci? go za uzd? i szepc?c co? pod nosem, przecisn?? si? przez grupk? weso?ych dzieciaczk?w, po czym uda? si? do gospody ,,Bia?y Wilk".
Gdy dotar? na miejsce, przywi?za? konia i wszed? do ?rodka. O tej porze dnia gospoda by?a pe?na ludzi. Ruszy? w stron? lady za kt?r? sta? karczmarz. Pracownik wytar? r?ce o sk?rzany fartuch i spyta? grzecznie:
- Co poda??
- Wina - odpowiedzia? nieznajomy, kt?rego g?os brzmia? bardzo przyjemnie.
Karczmarz odwr?ci? si? i si?gn?? po gliniany kufel, kt?ry nape?ni? czerwonym, soczystym winem. Poda? nieznajomemu, a nast?pnie wr?ci? do robienia porz?dk?w na p??kach.
Tajemniczy m??czyzna by? m?ody, wysoki i dobrze zbudowany. Mia? d?ugie jasno br?zowe w?osy, a oczy niebieskie. Doln? cz??? twarzy zakrywa? ko?nierz p?aszczu pod kt?rym wida? by?o pi?kn? l?ni?c? zbroj?, a na dole przy prawej d?oni d?ugi, jednor?czny miecz.
Gdy nieznajomy opr??ni? kufel, od?o?y? go na lad? i zapyta?:
- Przepraszam gdzie znajd? Renisa?
- Renisa? Chodzi Ci o tego starego s?ug? kr?lewskiego dworu?
- Tak dok?adnie o niego.
- Z tego co mi wiadomo cz?sto przebywa w kr?lewskim parku, ale w?tpi? ?eby? si? do niego dosta?, poniewa? park jest pilnie strze?ony - odpowiedzia? karczmarz.
Nieznajomy podzi?kowa? za wszystko, po czym wyj?? pieni?dze z sakwy, zap?aci? i wyszed?.