What's new

Co s?dzicie o tym kawa?ku?

Status
Not open for further replies.

WHY

Active User
Joined
Nov 7, 2010
Messages
68
Reaction score
4


Tekst:

Peja
Pozw?l Mi ?y?
Zostaw mnie, nie ku?, nie m?w, nie wo?aj
daj sko?atanym my?lom odpocz?? ju? pora,
oddaj cho? moment nie widzisz ?e ton??!
Pozw?l mi uschn??, chc? wyrwa? si? koniec,
nie chc?. Ju? o nie! Me oczy zm?czone,
t?tno zbyt szybkie, wysycham, p?on?
jak g?bka ch?on?, cho? nie chce, bo cierpi?,
boli mnie serce, ?eb p?ka, we? mnie.
Wiesz nie odejd?, daj chwil? wytchnienia,
chwila nie zmienia twego stanu skupienia,
bez znieczulenia zabijasz mnie, nie mam
szans na obron? wi?c wracam. Poch?on?
wszystko co oddasz, mnie zmusi? nie mo?na
do znienawidzonych dozna?, rozczulasz, jak mo?na
tak ?y?, we? mnie zostaw, daj spok?j w ko?cu,
nie odbieraj wszystkiego, ja nie chc? tego
zbyt wiele z?ego nie chc? by? twym koleg?,
prosz? ci?, kurwa, b?agam nie r?b mi tego!

Ref: S? chwile, gdy samotnie spadam w d??,
to s? dni, kiedy nie mam si?, ?wiat p?ka w p??,
i nikt nie wie kim jestem, dok?d id?, czy jeszcze,
dzi? samotny, stoj? przed tob? ci?gle jeszcze ?yje, wierz? i jestem.

Budz? si? z krzykiem spocony w rozpaczy,
wci?? przera?ony wo?asz, tak czy inaczej,
z?e duchy znacie, Ty, tw?j przyjaciel,
znasz ty te stany, po ciemku sam w chacie,
r?ce si? trz?s?, dreszcze gor?czka,
w oczach zn?w rozpacz, ratowa? nie mo?na,
wszystko ci? straszy, ty zn?w majaczysz,
zn?w s?yszysz g?osy, chcesz zag?uszy? je, patrzysz.
Nerwowo spogl?dasz i kolejny kopniak,
to ju? nawet nie dzia?a, wszystko w ?rodku ci siada,
wiesz, ?e si? nie nadasz, zawodzisz, nic nie zdzia?asz,
i zn?w rozczarowanie szlochem dusisz b?l naraz,
serwujesz piek?o, szumi mi w g?owie u?miechasz si? lekko,
czujesz pulsuj?ce skronie,
ponownie toniesz, idziesz na dno, to koniec,
przez ca?y czas milczysz, nazw? to monologiem,
ju? si? nie boj?, nic mnie nie czeka,
smutny fina? cz?owieka, kt?ry zapada w letarg,
prosz?, pozw?l mi ?y?, ja chc? ?y?, chc? doczeka?,
w?dko pozw?l mi ?y?, ma ode mnie ten przekaz!

Ref: S? chwile, gdy samotnie spadam w d??,
to s? dni, kiedy nie mam si?, ?wiat p?ka w p??,
i nikt nie wie kim jestem, dok?d id?, czy jeszcze,
dzi? samotny, stoj? przed tob? ci?gle jeszcze ?yje, wierz? i jestem.
 
Status
Not open for further replies.
Top