Dumpfires
Active User
- Joined
- Feb 6, 2010
- Messages
- 59
- Reaction score
- 2
Na wsch?d od obozu krzy?owc?w s?o?ce pocz??o leniwie wstawa?. Salah ad-Din postanowi? nie czeka? a? ?acinnicy zbior? armie i zaatakuj?. Su?tan zebra? swoj? stra? przyboczn? - mameluk?w i stan?? przed swoj? armi?. Widz?c to stra?nicy z zakonu templariuszy pocz?li podnosi? alarm. Kr?l Baldwin IV (tr?dowaty) nakaza? mobilizacj? si?. Wielkie armie stan??y naprzeciw siebie. Obaj dow?dcy wiedzieli, ?e kto wygra t? bitw? b?dzie mia? Jeruzalem dla siebie. Ogromna przewaga Saladyna nie przera?a?a kr?la. Mia? on bowiem silny oddzia? - Templariuszy. ?wiat od upadku Cesarstwa Rzymskiego nie widzia? takiej pot?gi militarnej. Su?tan zlekcewa?y? zakonnik?w i nakaza? ?ucznikom ostrzela? Spiesznych Rycerzy Jerozolimskich. Kiedy ?ucznicy pustynni napi?li ?uki ujrzeli zuchwa?? szar?? w kszta?cie klina. To byli templariusze z ich marsza?kiem na czele. W szeregach muzu?man?w wdar? si? strach o w?asne ?ycie. ?ucznicy pocz?li oddawa? pole. Salah ad-Din poczu? jakoby jego serce bi?o szybciej. Jazda arabska ruszy?a na zakonnik?w. Jednocze?nie wycofuj?cy si? ?ucznicy pustynni nie mieli szans ucieczki. Gin?li czy to od kopi chrze?cijan czy to od arabskich szabli. Templariusze w ko?cu zacz?li walczy? z lekk? jazd?. Walka ta nie trwa?? d?u?ej ni? 5 minut. Baldwin IV nakaza? odwr?t Templariuszy. Konstabl Jerozolimy wyruszy? aby doko?czy? dzie?a zakonnik?w. Saladyn wyda? rozkaz ustawienia muru z w??czni. Ten szyk by? bardzo odporny na szar?? rycerzy. Mimo to wasale kr?la Jerozolimy nie zatrzymali si? a przyspieszali. Uzbrojeni byli bowiem nie tylko w kolczug? kopi? i miecz ale r?wnie? w fanatyzm, kt?ry pomaga? przezwyci??y? strach. Su?tan widz?c jak jego armia jest wystraszona postanowi? unie?? szabl? ku niebu i krzykn?? "Allah Akbar". Gdy saraceni ujrzeli swojego su?tana krzycz?cego "B?g jest Wielki" postanowili zmobilizowa? si? i odeprze? a nast?pnie zmia?d?y? Chrze?cijan. Piechota muzu?man?w i Turkmeni rozst?pili si? aby konstabl wpad? w pu?apk?. Tak te? si? sta?o. Jerozolimscy Rycerze nacieraj?c przerwali pocz?tkow? lini? obrony muzu?man?w. Gdy chc?c dokona? odwrotu ujrzeli kolejnych Saracen?w by?o ju? za p??no. Walka bezustannie trwa?a a pomocy nie by?o wida?. Baldwin zadecydowa? atak wszystkich swoich si?. Nie min??y 2 minuty jak rycerze konstablu zobaczyli odsiecz. Poczuli jakoby Duch ?wi?ty nape?ni? ich moc? swej Wiary. Spieszna piechota Jerozolimska po dobiegni?ciu do walcz?cych krzy?owc?w rozpocz?li walk? z niewiernymi. Salah ad-Din wykorzysta? sytuacj? i nakaza? Turkmenom atak z flanki. Gdy rycerze prze?amywali pierwsze linie obrony zostali zaatakowani w naj mniej spodziewanym miejscu. Szala zwyci?stwa by?a raz po stronie jednych a raz drugich. Ostatecznie Mamelucy bez Saladyna i Templariusze stan?li naprzeciw siebie. Jedni i drudzy ruszyli z sercem nieustraszonym. Chmura py?u unios?a si? nad wzg?rzem gdzie trwa?a bitwa. S?ycha? by?o uderzenia mieczy ?ami?ce si? kopie i galopuj?ce konie, kt?re g?o?no r?a?y. Gdy ?una py?u upad?a pozostali tylko dwaj rycerze z Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i ?wi?tyni Salomona. Na wie?? o zwyci?stwie Krzy?owc?w Baldwin IV kaza? pola? wina zwyci?zcom. Straty jakie ponie?li Chrze?cijanie by?y du?e jednak nie por?wnywalne z poleg?ymi po stronie Saracen?w. Saladyn wiedz?c, ?e gdy pomniejsi emirowie dowiedz? si? o kl?sce niedaleko Jeruzalem przestan? uwa?a? go za godnego su?tana, dlatego Salah ad-Din obwie?ci? wszystkim, ?e to w?a?nie on zwyci??y? a odwr?t jest taktyczny aby przegrupowa? si? i zmobilizowa? resztki armii.
Dumpfires