Latest servers:
New servers will open on: 15th May 2024:
Yara (Open PvP) 
Vandera (Open PvP) 
Unebra (Open PvP) 
Sheena95
Advanced User
- Joined
- Dec 16, 2009
- Messages
- 257
- Reaction score
- 21
By?a ju? pierwsza cz??? wi?c pora na drug?.
w tej cz??ci znajdziemy:
Tak w ka?dym razie twierdzi Kai-fu Lee, by?y szef chi?skiego oddzia?u Google, ?wietnie zorientowany w planach produkcyjnych tamtejszego koncernu Foxconn (kt?ry, jak ka?dy wie, produkuje dla Apple'a wi?kszo?? jego sprz?tu).
Lee twierdzi, ?e dowiedzia? si? co nieco od wysoko postawionych mened?er?w Foxconna. Z tych nieoficjalnych informacji wynika m.in. ?e prace nad urz?dzeniem s? ju? w mocno zaawansowanym stadium, b?dzie ono kosztowa?o poni?ej 1000 USD, za? interfejs mocno przypomina ten znany z iPhone'a. Tablet ma by? wyposa?ony w ekran o przek?tnej 10,1 cala, wbudowan? kamer? internetow?, modem kom?rkowy, obs?ug? grafiki 3D oraz wirtualn? klawiatur?. Co wi?cej - Kai-fu Lee powiedzia? te?, ?e Apple spodziewa si? sprzeda? co najmniej milion tablet?w w pierwszym roku...
Ale to wci?? nie wszystko - Lee doda?, ?e Steve Jobs zamierza oficjalnie zaprezentowa? to urz?dzenie pod koniec stycznia. A to ma sens - bo ameryka?ska stacja Fox News poinformowa?a w?a?nie, ?e 26 stycznia Apple zorganizuje specjaln? konferencj? prasow?, na kt?rej zostanie zaprezentowane co? wa?nego...
Oczywi?cie, Apple wci?? oficjalnie nie potwierdza (i nie komentuje) tych doniesie?. Ale w przypadku tej firmy to standard...
Koncern z Redmond ju? kilka miesi?cy temu rozpocz?? prace nad nast?pc? Windows 7 - czyli systemem o roboczej nazwie Windows 8. Jednym z element?w prac projektowych jest oczywi?cie uwa?ne przygl?danie si? temu, co si? dzieje na rynku - a w szczeg?lno?ci dzia?aniom konkurencji. Serwis ArsTechnica.com poinformowa? w?a?nie, ze za ow? konkurencj? Microsoft uwa?a przede wszystkim Apple'a i Google'a... O Linuksie jako? nie wspomniano.
Anonimowy informatorzy serwisu twierdz?, ?e Microsoft w ostatnich tygodniach szczeg?lnie uwa?nie analizuje plany i dzia?ania tych dw?ch koncern?w - cho? wydaje si?, ?e firma bardziej zainteresowana jest tym, co robi Google. Chodzi tu g??wnie o ofensyw? wyszukiwarkowego giganta na rynek system?w operacyjnych - czyli premier? Androida oraz zapowied? wprowadzenia na rynek Chrome OS.
W dokumentach Microsoftu, do kt?rych dotar? ArsTechnica.com, napisano wyra?nie, ?e Google postrzegany jest jako "nowe zagro?enie", podczas gdy Apple to raczej "tradycyjny konkurent". Nazwa Linux w dokumentach nie pada - prawdopodobnie dlatego, ?e opracowanie dotyczy rozwi?za? dla klient?w indywidualnych, za? w tym sektorze Microsoft nie widzi w Linuksie konkurenta (wbrew wysi?kom programist?w Ubuntu). Co innego w biznesie - tam systemy spod znaku pingwina stanowi? dla Windows du?o powa?niejsz? konkurencj?.
Jak koncern zamierza zareagowa? na dzia?ania konkurent?w? Wygl?da na to, ?e odpowiedzi? na dzia?ania Google ma by? dopracowanie "tr?jcy produktowej" Microsoftu - tzn. systemu operacyjnego Windows, aplikacji webowych Windows Live oraz mobilnego OS-u Windows Phone. Koncern z Redmond chce w ten spos?b skutecznie konkurowa? z podobn? "tr?jc?" Google'a - Chrome OS, Dokumenty Google (i inne webowe aplikacje tej firmy: Gmail, Picasa itp) oraz Android).
G?o?no zrobi?o si? o domniemanym w?amaniu do Twittera - w czwartek serwis znikn?? z Sieci. Zamiast niego na stronie Twitter.com mo?na by?o obejrze? komunikat "Ira?skiej Cyber Armii". Szybko okaza?o si?, ?e to tak naprawd? ?adne w?amanie - kto? po prostu zmodyfikowa? ustawienia DNS tak, by wpisanie adresu Twittera przekierowywa?o internaut? na stron? ICA. A teraz wysz?y na jaw nowe fakty - okazuje si?, ?e tej modyfikacji dokona? kto?, kto mia? dost?p do hase? i login?w admin?w serwisu...
Pierwsze doniesienia o czwartkowym ataku sugerowa?y, ?e kto? w?ama? si? na serwery Twittera i umie?ci? na stronie ?w komunikat. Szybko okaza?o si? jednak, ?e to nie do ko?ca prawda - w?amania jako takiego nie by?o, zmodyfikowano za to ustawienia DNS, tak by wpisanie adresu przekierowywa?o u?ytkownik?w nie tam, gdzie chcieli trafi? (czyli na Twittera), lecz na stron? z komunikatem Ira?skiej Cyber Armii. Wydawa?o si? wi?c, ?e administratorom Twittera nie mo?na nic zarzuci? - winna wydawa?a si? raczej firma oferuj?ca us?ugi DNS, z kt?rej us?ug korzysta? serwis (bo to na jej serwerach dokonano tej modyfikacji)...
Ale w?a?nie pojawi?y si? nowe, do?? niespodziewane informacje - przedstawiciele firmy Dyrr o?wiadczyli w rozmowie z serwisem Wired.com, ?e owszem, kto? zmieni? w ich systemie te ustawienia. Tyle, ?e ?w kto? korzysta? z loginu i has?a przydzielonego administratorom Twittera. Dlatego te? pracownicy Dyrr pocz?tkowo nie zareagowali na zmian? - bo dla nich to by?a zupe?nia zwyczajna, rutynowa operacja przeprowadzona przez jednego z klient?w...
Co si? dok?adnie sta?o? Tego na razie nie wiadomo - przedstawiciele Twittera nie komentuj? tych doniesie?. Nie wiadomo wi?c, czy za ca?y incydent faktycznie jest odpowiedzialny pracownik tej firmy, czy mo?e kto? zdo?a? przej?? jego login i has?o.
4. Dzieciaki te? szukaj? porno
[O tym, ?e "sex" czy "porn" s? jednymi z najcz??ciej wyszukiwanych termin?w w Sieci, wiadomo nie od dzi?. O tym, ?e wpisywa? je lubi? nie tylko doro?li, ale te? ma?oletni u?ytkownicy... te? w sumie wiedzieli?my. A mimo to najnowszy raport firmy Symantec na temat tego, czego szukaj? w Internecie dzieci, pot??nie nas zaskoczy?...
Raport jest d?ugi, wielocz??ciowy i og?lnie do?? ciekawy (o ile, rzecz jasna, kogo? interesuj? takie rzeczy). Ale nas zastanowi?a zw?aszcza jedna tabela, w kt?rej podano has?a najcz??ciej wyszukiwane przez ma?olat?w (podzielonych na trzy kategorie wiekowe). Okazuje si? bowiem, ?e czwart? pozycj? na li?cie termin?w najch?tniej wyszukiwanych przez dzieci w wieku lat 7 (i poni?ej) zajmuje fraza... porno. Tak jest - dzieci z przedszkoli, zer?wek i pierwszych klas podstaw?wki szukaj? w Sieci porno. Szczerze m?wi?c, tego si? nie spodziewali?my...
Swoj? drog?, pierwsze trzy pozycje we wszystkich trzech analizowanych kategoriach wiekowych zajmuj? Facebook, Youtube oraz Google... Tu nasuwa si? pytanie, dlaczego w?a?ciwie kto? wpisuje Google w Google? Przecie? tak mo?na zepsu? Internet!
5. C?rka Philipa K. Dicka oskar?a Google o podczepianie si? pod legend?
Koncern Google oficjalnie zaprezentowa? sw?j telefon kom?rkowy zaledwie kilka dni temu, a ju? zosta? oskar?ony o z?amanie prawa autorskiego. Oskar?a niejaka Isa Dick-Hackett - c?rka s?ynnego pisarza science fiction, kt?ra twierdzi, ?e nazwa urz?dzenia - Nexus One - zosta?a bez pytania "po?yczona" z powie?ci "Czy androidy marz? o elektrycznych owcach?" (na podstawie kt?rej Ridley Scott nakr?ci? s?ynnego "?owc? android?w").
Z doniesie? The New York Times wynika, ?e pani Dick-Hackett jest "zszokowana dzia?aniem koncernu" i zamierza podj?? stosowne kroki prawne. Innymi s?owy - c?rka pisarza zamierza oskar?y? Google o z?amanie prawa autorskiego i domaga? si? od koncernu sowitej rekompensaty.
Ale sprawa nie jest taka prosta. Philip K. Dick s?owa nexus nie wymy?li?. Ten rzeczownik obecny jest w j?zyku angielskim od kilkuset lat (pochodzi z ?aciny) i oznacza tyle co "centrum", "?rodek" lub "grup? powi?zanych os?b lub rzeczy". C?rka Dicka t?umaczy jednak, ?e chodzi jej raczej o kombinacj? "Nexus + numer serii" (bo tak w powie?ci oznaczano Androidy) - co, jej zdaniem, jest jawnym nawi?zaniem do ksi??ki.
Drugi problem polega na tym, ?e na ameryka?skim rynku jest ju? mn?stwo periodyk?w, produkt?w (co? takiego ma w ofercie m.in. Cisco; w tym przypadku te? wyst?puje kombinacja: Nexus + nr serii), firm, organizacji i instytucji wykorzystuj?cych w nazwie s?owo Nexus - i jako? do tej pory nikomu to nie przeszkadza?o...
Warto jednak odnotowa?, ?e wszystko to dzieje si? w USA - a tam fina?y najr??niejszych spraw s?dowych bywaj? zadziwiaj?ce. Serwis Wired.com prognozuje w zwi?zku z tym, ?e Google dla ?wi?tego spokoju dogada si? z pani? Dick-Hackett - wzorem Motoroli, kt?ra przed wprowadzeniem na rynek telefonu Droid na wszelki wypadek wola?a zdoby? b?ogos?awie?stwo George'a Lucasa. Bo z nazwy Nexus One koncern raczej nie zrezygnuje - przecie? zaledwie kilka dni temu wyst?pi? o zastrze?enie takiego znaku towarowego...
?r?d?a:
Symantec.com
Wired.com
ArsTechnica.com
Engadget.com
FoxNews.com
Cya
w tej cz??ci znajdziemy:
* 1. Tablet Apple - ekran 10,1" i kamera?
-
* 2. Microsoft obawia si? Apple i Google. Co z Linuksem?
-
* 3. W?amanie do Twittera - robi si? coraz dziwniej....
-
* 4. Dzieciaki te? szukaj? porno
-
* 5. C?rka Philipa K. Dicka oskar?a Google o podczepianie si? pod legend?
-
* 2. Microsoft obawia si? Apple i Google. Co z Linuksem?
-
* 3. W?amanie do Twittera - robi si? coraz dziwniej....
-
* 4. Dzieciaki te? szukaj? porno
-
* 5. C?rka Philipa K. Dicka oskar?a Google o podczepianie si? pod legend?
1. Tablet Apple - ekran 10,1" i kamera?
Tak w ka?dym razie twierdzi Kai-fu Lee, by?y szef chi?skiego oddzia?u Google, ?wietnie zorientowany w planach produkcyjnych tamtejszego koncernu Foxconn (kt?ry, jak ka?dy wie, produkuje dla Apple'a wi?kszo?? jego sprz?tu).
Lee twierdzi, ?e dowiedzia? si? co nieco od wysoko postawionych mened?er?w Foxconna. Z tych nieoficjalnych informacji wynika m.in. ?e prace nad urz?dzeniem s? ju? w mocno zaawansowanym stadium, b?dzie ono kosztowa?o poni?ej 1000 USD, za? interfejs mocno przypomina ten znany z iPhone'a. Tablet ma by? wyposa?ony w ekran o przek?tnej 10,1 cala, wbudowan? kamer? internetow?, modem kom?rkowy, obs?ug? grafiki 3D oraz wirtualn? klawiatur?. Co wi?cej - Kai-fu Lee powiedzia? te?, ?e Apple spodziewa si? sprzeda? co najmniej milion tablet?w w pierwszym roku...
Ale to wci?? nie wszystko - Lee doda?, ?e Steve Jobs zamierza oficjalnie zaprezentowa? to urz?dzenie pod koniec stycznia. A to ma sens - bo ameryka?ska stacja Fox News poinformowa?a w?a?nie, ?e 26 stycznia Apple zorganizuje specjaln? konferencj? prasow?, na kt?rej zostanie zaprezentowane co? wa?nego...
Oczywi?cie, Apple wci?? oficjalnie nie potwierdza (i nie komentuje) tych doniesie?. Ale w przypadku tej firmy to standard...
2. Microsoft obawia si? Apple i Google. Co z Linuksem?
Koncern z Redmond ju? kilka miesi?cy temu rozpocz?? prace nad nast?pc? Windows 7 - czyli systemem o roboczej nazwie Windows 8. Jednym z element?w prac projektowych jest oczywi?cie uwa?ne przygl?danie si? temu, co si? dzieje na rynku - a w szczeg?lno?ci dzia?aniom konkurencji. Serwis ArsTechnica.com poinformowa? w?a?nie, ze za ow? konkurencj? Microsoft uwa?a przede wszystkim Apple'a i Google'a... O Linuksie jako? nie wspomniano.
Anonimowy informatorzy serwisu twierdz?, ?e Microsoft w ostatnich tygodniach szczeg?lnie uwa?nie analizuje plany i dzia?ania tych dw?ch koncern?w - cho? wydaje si?, ?e firma bardziej zainteresowana jest tym, co robi Google. Chodzi tu g??wnie o ofensyw? wyszukiwarkowego giganta na rynek system?w operacyjnych - czyli premier? Androida oraz zapowied? wprowadzenia na rynek Chrome OS.
W dokumentach Microsoftu, do kt?rych dotar? ArsTechnica.com, napisano wyra?nie, ?e Google postrzegany jest jako "nowe zagro?enie", podczas gdy Apple to raczej "tradycyjny konkurent". Nazwa Linux w dokumentach nie pada - prawdopodobnie dlatego, ?e opracowanie dotyczy rozwi?za? dla klient?w indywidualnych, za? w tym sektorze Microsoft nie widzi w Linuksie konkurenta (wbrew wysi?kom programist?w Ubuntu). Co innego w biznesie - tam systemy spod znaku pingwina stanowi? dla Windows du?o powa?niejsz? konkurencj?.
Jak koncern zamierza zareagowa? na dzia?ania konkurent?w? Wygl?da na to, ?e odpowiedzi? na dzia?ania Google ma by? dopracowanie "tr?jcy produktowej" Microsoftu - tzn. systemu operacyjnego Windows, aplikacji webowych Windows Live oraz mobilnego OS-u Windows Phone. Koncern z Redmond chce w ten spos?b skutecznie konkurowa? z podobn? "tr?jc?" Google'a - Chrome OS, Dokumenty Google (i inne webowe aplikacje tej firmy: Gmail, Picasa itp) oraz Android).
3. W?amanie do Twittera - robi si? coraz dziwniej....
G?o?no zrobi?o si? o domniemanym w?amaniu do Twittera - w czwartek serwis znikn?? z Sieci. Zamiast niego na stronie Twitter.com mo?na by?o obejrze? komunikat "Ira?skiej Cyber Armii". Szybko okaza?o si?, ?e to tak naprawd? ?adne w?amanie - kto? po prostu zmodyfikowa? ustawienia DNS tak, by wpisanie adresu Twittera przekierowywa?o internaut? na stron? ICA. A teraz wysz?y na jaw nowe fakty - okazuje si?, ?e tej modyfikacji dokona? kto?, kto mia? dost?p do hase? i login?w admin?w serwisu...
Pierwsze doniesienia o czwartkowym ataku sugerowa?y, ?e kto? w?ama? si? na serwery Twittera i umie?ci? na stronie ?w komunikat. Szybko okaza?o si? jednak, ?e to nie do ko?ca prawda - w?amania jako takiego nie by?o, zmodyfikowano za to ustawienia DNS, tak by wpisanie adresu przekierowywa?o u?ytkownik?w nie tam, gdzie chcieli trafi? (czyli na Twittera), lecz na stron? z komunikatem Ira?skiej Cyber Armii. Wydawa?o si? wi?c, ?e administratorom Twittera nie mo?na nic zarzuci? - winna wydawa?a si? raczej firma oferuj?ca us?ugi DNS, z kt?rej us?ug korzysta? serwis (bo to na jej serwerach dokonano tej modyfikacji)...
Ale w?a?nie pojawi?y si? nowe, do?? niespodziewane informacje - przedstawiciele firmy Dyrr o?wiadczyli w rozmowie z serwisem Wired.com, ?e owszem, kto? zmieni? w ich systemie te ustawienia. Tyle, ?e ?w kto? korzysta? z loginu i has?a przydzielonego administratorom Twittera. Dlatego te? pracownicy Dyrr pocz?tkowo nie zareagowali na zmian? - bo dla nich to by?a zupe?nia zwyczajna, rutynowa operacja przeprowadzona przez jednego z klient?w...
Co si? dok?adnie sta?o? Tego na razie nie wiadomo - przedstawiciele Twittera nie komentuj? tych doniesie?. Nie wiadomo wi?c, czy za ca?y incydent faktycznie jest odpowiedzialny pracownik tej firmy, czy mo?e kto? zdo?a? przej?? jego login i has?o.
4. Dzieciaki te? szukaj? porno
[O tym, ?e "sex" czy "porn" s? jednymi z najcz??ciej wyszukiwanych termin?w w Sieci, wiadomo nie od dzi?. O tym, ?e wpisywa? je lubi? nie tylko doro?li, ale te? ma?oletni u?ytkownicy... te? w sumie wiedzieli?my. A mimo to najnowszy raport firmy Symantec na temat tego, czego szukaj? w Internecie dzieci, pot??nie nas zaskoczy?...
Raport jest d?ugi, wielocz??ciowy i og?lnie do?? ciekawy (o ile, rzecz jasna, kogo? interesuj? takie rzeczy). Ale nas zastanowi?a zw?aszcza jedna tabela, w kt?rej podano has?a najcz??ciej wyszukiwane przez ma?olat?w (podzielonych na trzy kategorie wiekowe). Okazuje si? bowiem, ?e czwart? pozycj? na li?cie termin?w najch?tniej wyszukiwanych przez dzieci w wieku lat 7 (i poni?ej) zajmuje fraza... porno. Tak jest - dzieci z przedszkoli, zer?wek i pierwszych klas podstaw?wki szukaj? w Sieci porno. Szczerze m?wi?c, tego si? nie spodziewali?my...
Swoj? drog?, pierwsze trzy pozycje we wszystkich trzech analizowanych kategoriach wiekowych zajmuj? Facebook, Youtube oraz Google... Tu nasuwa si? pytanie, dlaczego w?a?ciwie kto? wpisuje Google w Google? Przecie? tak mo?na zepsu? Internet!
5. C?rka Philipa K. Dicka oskar?a Google o podczepianie si? pod legend?
Koncern Google oficjalnie zaprezentowa? sw?j telefon kom?rkowy zaledwie kilka dni temu, a ju? zosta? oskar?ony o z?amanie prawa autorskiego. Oskar?a niejaka Isa Dick-Hackett - c?rka s?ynnego pisarza science fiction, kt?ra twierdzi, ?e nazwa urz?dzenia - Nexus One - zosta?a bez pytania "po?yczona" z powie?ci "Czy androidy marz? o elektrycznych owcach?" (na podstawie kt?rej Ridley Scott nakr?ci? s?ynnego "?owc? android?w").
Z doniesie? The New York Times wynika, ?e pani Dick-Hackett jest "zszokowana dzia?aniem koncernu" i zamierza podj?? stosowne kroki prawne. Innymi s?owy - c?rka pisarza zamierza oskar?y? Google o z?amanie prawa autorskiego i domaga? si? od koncernu sowitej rekompensaty.
Ale sprawa nie jest taka prosta. Philip K. Dick s?owa nexus nie wymy?li?. Ten rzeczownik obecny jest w j?zyku angielskim od kilkuset lat (pochodzi z ?aciny) i oznacza tyle co "centrum", "?rodek" lub "grup? powi?zanych os?b lub rzeczy". C?rka Dicka t?umaczy jednak, ?e chodzi jej raczej o kombinacj? "Nexus + numer serii" (bo tak w powie?ci oznaczano Androidy) - co, jej zdaniem, jest jawnym nawi?zaniem do ksi??ki.
Drugi problem polega na tym, ?e na ameryka?skim rynku jest ju? mn?stwo periodyk?w, produkt?w (co? takiego ma w ofercie m.in. Cisco; w tym przypadku te? wyst?puje kombinacja: Nexus + nr serii), firm, organizacji i instytucji wykorzystuj?cych w nazwie s?owo Nexus - i jako? do tej pory nikomu to nie przeszkadza?o...
Warto jednak odnotowa?, ?e wszystko to dzieje si? w USA - a tam fina?y najr??niejszych spraw s?dowych bywaj? zadziwiaj?ce. Serwis Wired.com prognozuje w zwi?zku z tym, ?e Google dla ?wi?tego spokoju dogada si? z pani? Dick-Hackett - wzorem Motoroli, kt?ra przed wprowadzeniem na rynek telefonu Droid na wszelki wypadek wola?a zdoby? b?ogos?awie?stwo George'a Lucasa. Bo z nazwy Nexus One koncern raczej nie zrezygnuje - przecie? zaledwie kilka dni temu wyst?pi? o zastrze?enie takiego znaku towarowego...
?r?d?a:
Symantec.com
Wired.com
ArsTechnica.com
Engadget.com
FoxNews.com
Cya
