Arvannion
Advanced User
- Joined
- Oct 2, 2008
- Messages
- 385
- Reaction score
- 110
Ah, ju? trzy dni od przeprowadzki i w ko?cu mam czas by wyj?? z kolegami na boisko! Zadzwoni?em po Patryka, Mateusza, Piotrka i kolejnego Patryka, bo to w?a?nie oni zazwyczaj chodz? gra? tam w pi?k?. Nie trzeba by?o ich zbytnio namawia? bo chcieli zobaczy? jak gram w nog? poza szko??, wi?c przyszli po mnie w mgnieniu oka.
Po oko?o pi?tnastu minutach spokojnego, relaksuj?cego spaceru w stron? boiska z kolegami, dotarli?my na miejsce. Pierwsze wra?enia by?y niezaskakuj?ce; spodoba?o mi si?! Za metalowym ogrodzeniem, oko?o 2m wysoko?ci, widnia?a wysoka, zielona, stalowa klatka z multi-kolorowymi bramkami do football'u, na kt?rej przymocowane by?y kosze do koszyk?wki. Przyjaciele wpadli na boisko i zacz?li rozmawia? z Tureckimi rezydentami pobliskich blok?w, podczas gdy ja rozejrza?em si? dok?adniej dooko?a. Zaobserwowa?em ?e wszystkie ?awki s? wyrwane z gipsowych p?yt, oprucz jednej. Zbulwersowany do szpiku ko?ci, wie?ciami, ?e nikt nie jest w stanie wyci?gn?? tej ?awki, za?o?y?em si? o sum? dw?ch funt?w ?e ja dam rad?. Przestraszony pod?wiadomo?ci?, kt?ra zwerbowa?a moje uczucia do zbioru partycji nie ufaj?cych mojej sile, zw?tpi?em, ale pomy?la?em ?e to nic takiego i zabra?em si? do roboty... Z wielkim wysi?kiem podnios?em ?awk? o oko?o 20cm; dowiaduj?c si?, ?e doszed?em dalej ni? ktokolwiek przede mn?, zacz??em wr?cz desperacko szarpa? si? z ?w tworem; Szarpa?em tak mocno, ?e zwr?ci?o to uwag? Turk?w graj?cych w pi?k? i dw?jki czarnoskurych dziewczyn stoj?cych nieopodal, prubuj?cych nie zwraca? nie siebi? zb?dnej uwagi. Zainspirowany obecno?ci? dziewczyn, postara?em si? wygl?da? nie jakbym chcia? zgwa?ci? t? ?awk?, tylko j? wyrwa?... Poczu?em jak ?ruby mocuj?ce ?awk? do pod?o?a zaczynaj? si? wygina?, i w przeci?gu kilku sekund ?awka polecia?a z wielkim hukiem, ude?aj?c o beton.
Jedna z dziewczyn parskn??a, druga wyda?a cichy znak podziwu, poczym odesz?y, wygl?daj?c dosy? atrakcyjnie; Po chwili tureccy bracia zacz?li jak?? konwersacj? w ich ojczystym j?zyku...
Dumny z siebie, zacz??em robi? to, po co tu na prawd? przyszed?em: gra? w pi?k?. Turkowie zaproponowali mecz, Polska Vs Turcja ... Wymienili?my nasze opinie co do meczu i stosuj?c si? do zdania wi?kszo?ci uczestnik?w dru?yny Polski, zgodzili?my si?. Po dobrej godzinie grania, i wielu nieciekawych komentarzach co do moich umiej?tno?ci grania w pi?k?, pojawi?y si? dziewczyny o kt?rych wspomnia?em wcze?niej, lecz nie by?y same; z nimi sz?y, odrobin? oty?e dziewczynki w wieku oko?o dziesi?ciu lat, i ma?y ch?opczyk, kt?rego wiek nie przekracza? cztery. Obie dziewczyny mia?y rowery, cho? tylko jedna z nich go u?ywa?a. Druga za?, po kr?tkim zdaniu do swojej przyjaci??ki, kt?ra je?dzi?a w k??ko na jej rowerze, zasiad?a na machin? i je?dzi?a chwil? po trawniku i betonowych p?ytach. Podczas gdy tak bezsensownie kr??y?a, spoj?a?a si? na mnie kilka razy, tak jak ja na ni?. Mia?a pi?kn? twarz, ale to nie by? jej najlepszy aspekt... Moj? uwag? przyci?gn??a jej... Pupa. By?a ogromna, i chyba najpi?kniejsza jak? kiedykolwiek widzia?em! Zauroczony, pr?bowa?em odci?gn?? swoj? uwag? od tego monstra wr?cz, gdy zauwa?u?em zawstydzone wzroki moich przyjaci??, skradaj?ce si? na punkt naszego wsp?lnego zainteresowania. Zdj??em koszulk?, bo by?o mi gor?co, nie chcia?em szpanowa?; Nie my?la?em ?e dziewczyna jak ta, nawet by co? do mnie powiedzia?a wi?c nie by?o w tym sensu. Zm?czony po?o?y?em si? na ?awk?, kt?ra nie tak dawno wyrwa?em i opala?em si?. S?ysza?em jak dziewczyny kilka razy w zdaniach u?ywaj? swoich imion, i wiedzia?em ?e ta kt?ra bardziej przyci?gn??a moj? uwag? ma na imi? Hannah, a ta druga, nie mniej pi?kna, lecz ju? nie o tak unikatowych atrybutach, mia?a na imi? Geneviev... Westchn??em do koleg?w ?e Hannah na prawd? mi si? podoba i mam co do niej pewne plany; Wys?uchiwawszy mojego zdania, nikt nie odwa?y? si? wyrazi? swojego zdania co do Hanny, lecz Piotrek(kt?rego siostr? bardzo lubi?em, jak i ona mnie) entuzjastycznie wyksztusi? z siebie ?e jemu podoba si? Gen, i mi?o by?oby nawi?za? z ni? kontakt.
Tak le??c na z?achanej ?awce rozmy?la?em nad sposobem na jaki? kontakt, wpatruj?c si? w Hann?. Jestem jaki jestem... Dosy? bezpruderyjny... Wi?c jak?e intelig?tnie skomentowa?em jej sexown?, pochylon? odrobin? pozycj? na rowerze i fakt ?e dosy? wyra?nie widz? jej bielizn?. Wpad?a na wspania?y pomys?, zadzwoni? po swoich braci. Parskn??em ?e sie nie boj?; A Turcy s?ysz?c moje blu?nierstwo, opowiedzieli mi co nieco o jej rodzinie... Rzuci?em si? do ucieczki, przepraszaj?c. Powiedzia?em ?e przepraszam, z udawanym tonem ?alu; Ona odpowiedzia?a ?e J? to nie obchodzi, i ju? za pu?no. Poczu?em s?abo?? w jej g?osie, i pragnienie bycia dla mnie dobrej... Wykorzysta?em szans?, podszed?em do niej, zatrzyma?em jej rower, spoj?a?em jej w oczy i powiedzia?em ?e przepraszam i ?e by? to tylko ?art, co nie zmienia faktu ?e i tak widzia?em jej bielizn?. U?miechn??a si? i powiedzia?a: "Ok, wybaczam Ci, ale tylko ten jeden raz... A tak przy okazji, masz pi?kne oczy(Ok, I forgive you, but only this once... By the way, you've really got beautiful eyes!)", po czym zawo?a?a kuzynk?(Gen), by spoj?a?a na moje oczy. Poczu?em si? troch? dziko, ale cieszy?em si? ?e widocznie ma do mnie s?abo?c...
@DOWN
Nie lubie was ; <
Czy wam sie podoba czy nie, i tak b?d? kontynuowa? ]:->
Po oko?o pi?tnastu minutach spokojnego, relaksuj?cego spaceru w stron? boiska z kolegami, dotarli?my na miejsce. Pierwsze wra?enia by?y niezaskakuj?ce; spodoba?o mi si?! Za metalowym ogrodzeniem, oko?o 2m wysoko?ci, widnia?a wysoka, zielona, stalowa klatka z multi-kolorowymi bramkami do football'u, na kt?rej przymocowane by?y kosze do koszyk?wki. Przyjaciele wpadli na boisko i zacz?li rozmawia? z Tureckimi rezydentami pobliskich blok?w, podczas gdy ja rozejrza?em si? dok?adniej dooko?a. Zaobserwowa?em ?e wszystkie ?awki s? wyrwane z gipsowych p?yt, oprucz jednej. Zbulwersowany do szpiku ko?ci, wie?ciami, ?e nikt nie jest w stanie wyci?gn?? tej ?awki, za?o?y?em si? o sum? dw?ch funt?w ?e ja dam rad?. Przestraszony pod?wiadomo?ci?, kt?ra zwerbowa?a moje uczucia do zbioru partycji nie ufaj?cych mojej sile, zw?tpi?em, ale pomy?la?em ?e to nic takiego i zabra?em si? do roboty... Z wielkim wysi?kiem podnios?em ?awk? o oko?o 20cm; dowiaduj?c si?, ?e doszed?em dalej ni? ktokolwiek przede mn?, zacz??em wr?cz desperacko szarpa? si? z ?w tworem; Szarpa?em tak mocno, ?e zwr?ci?o to uwag? Turk?w graj?cych w pi?k? i dw?jki czarnoskurych dziewczyn stoj?cych nieopodal, prubuj?cych nie zwraca? nie siebi? zb?dnej uwagi. Zainspirowany obecno?ci? dziewczyn, postara?em si? wygl?da? nie jakbym chcia? zgwa?ci? t? ?awk?, tylko j? wyrwa?... Poczu?em jak ?ruby mocuj?ce ?awk? do pod?o?a zaczynaj? si? wygina?, i w przeci?gu kilku sekund ?awka polecia?a z wielkim hukiem, ude?aj?c o beton.
Jedna z dziewczyn parskn??a, druga wyda?a cichy znak podziwu, poczym odesz?y, wygl?daj?c dosy? atrakcyjnie; Po chwili tureccy bracia zacz?li jak?? konwersacj? w ich ojczystym j?zyku...
Dumny z siebie, zacz??em robi? to, po co tu na prawd? przyszed?em: gra? w pi?k?. Turkowie zaproponowali mecz, Polska Vs Turcja ... Wymienili?my nasze opinie co do meczu i stosuj?c si? do zdania wi?kszo?ci uczestnik?w dru?yny Polski, zgodzili?my si?. Po dobrej godzinie grania, i wielu nieciekawych komentarzach co do moich umiej?tno?ci grania w pi?k?, pojawi?y si? dziewczyny o kt?rych wspomnia?em wcze?niej, lecz nie by?y same; z nimi sz?y, odrobin? oty?e dziewczynki w wieku oko?o dziesi?ciu lat, i ma?y ch?opczyk, kt?rego wiek nie przekracza? cztery. Obie dziewczyny mia?y rowery, cho? tylko jedna z nich go u?ywa?a. Druga za?, po kr?tkim zdaniu do swojej przyjaci??ki, kt?ra je?dzi?a w k??ko na jej rowerze, zasiad?a na machin? i je?dzi?a chwil? po trawniku i betonowych p?ytach. Podczas gdy tak bezsensownie kr??y?a, spoj?a?a si? na mnie kilka razy, tak jak ja na ni?. Mia?a pi?kn? twarz, ale to nie by? jej najlepszy aspekt... Moj? uwag? przyci?gn??a jej... Pupa. By?a ogromna, i chyba najpi?kniejsza jak? kiedykolwiek widzia?em! Zauroczony, pr?bowa?em odci?gn?? swoj? uwag? od tego monstra wr?cz, gdy zauwa?u?em zawstydzone wzroki moich przyjaci??, skradaj?ce si? na punkt naszego wsp?lnego zainteresowania. Zdj??em koszulk?, bo by?o mi gor?co, nie chcia?em szpanowa?; Nie my?la?em ?e dziewczyna jak ta, nawet by co? do mnie powiedzia?a wi?c nie by?o w tym sensu. Zm?czony po?o?y?em si? na ?awk?, kt?ra nie tak dawno wyrwa?em i opala?em si?. S?ysza?em jak dziewczyny kilka razy w zdaniach u?ywaj? swoich imion, i wiedzia?em ?e ta kt?ra bardziej przyci?gn??a moj? uwag? ma na imi? Hannah, a ta druga, nie mniej pi?kna, lecz ju? nie o tak unikatowych atrybutach, mia?a na imi? Geneviev... Westchn??em do koleg?w ?e Hannah na prawd? mi si? podoba i mam co do niej pewne plany; Wys?uchiwawszy mojego zdania, nikt nie odwa?y? si? wyrazi? swojego zdania co do Hanny, lecz Piotrek(kt?rego siostr? bardzo lubi?em, jak i ona mnie) entuzjastycznie wyksztusi? z siebie ?e jemu podoba si? Gen, i mi?o by?oby nawi?za? z ni? kontakt.
Tak le??c na z?achanej ?awce rozmy?la?em nad sposobem na jaki? kontakt, wpatruj?c si? w Hann?. Jestem jaki jestem... Dosy? bezpruderyjny... Wi?c jak?e intelig?tnie skomentowa?em jej sexown?, pochylon? odrobin? pozycj? na rowerze i fakt ?e dosy? wyra?nie widz? jej bielizn?. Wpad?a na wspania?y pomys?, zadzwoni? po swoich braci. Parskn??em ?e sie nie boj?; A Turcy s?ysz?c moje blu?nierstwo, opowiedzieli mi co nieco o jej rodzinie... Rzuci?em si? do ucieczki, przepraszaj?c. Powiedzia?em ?e przepraszam, z udawanym tonem ?alu; Ona odpowiedzia?a ?e J? to nie obchodzi, i ju? za pu?no. Poczu?em s?abo?? w jej g?osie, i pragnienie bycia dla mnie dobrej... Wykorzysta?em szans?, podszed?em do niej, zatrzyma?em jej rower, spoj?a?em jej w oczy i powiedzia?em ?e przepraszam i ?e by? to tylko ?art, co nie zmienia faktu ?e i tak widzia?em jej bielizn?. U?miechn??a si? i powiedzia?a: "Ok, wybaczam Ci, ale tylko ten jeden raz... A tak przy okazji, masz pi?kne oczy(Ok, I forgive you, but only this once... By the way, you've really got beautiful eyes!)", po czym zawo?a?a kuzynk?(Gen), by spoj?a?a na moje oczy. Poczu?em si? troch? dziko, ale cieszy?em si? ?e widocznie ma do mnie s?abo?c...
@DOWN
Nie lubie was ; <
Czy wam sie podoba czy nie, i tak b?d? kontynuowa? ]:->