What's new

Nowy Horyzont

Status
Not open for further replies.

Demeroth

Forum friend
Joined
Apr 2, 2008
Messages
457
Reaction score
80
Age
31
Niekt?rzy z was mo?e pami?taj? Amaro de Quester'a, dzielnego poszukiwacza przyg?dy, kt?ry uwielbia bada? Tibijskie l?dy.

Wczoraj nie?wie?y, zakapturzony pos?aniec wszed? do naszego biura. Bez s?owa poda? nam w po?owie rozerwan? kopert?, a nast?pnie znikn? tak nagle, jak nagle si? pojawi?. Mieli?my m?tlik w g?owach, ale po otworzeniu koperty przeszy?o nas ogromne podniecenie. Znale?li?my tam pogniecony list, pokryty czarnymi plamami, kt?re pobrudzi?y nasze palce . Chocia? atrament by? prawie wyblak?y, natychmiast rozpoznali?my charakter naszego serdecznego przyjaciela Amaro. Podczas czytania, nasze oczy sta?y si? szersze i szersze, nasze serca zacz??y bi? szybciej i ch??d strachu przebiega? wzd?u? naszego kr?gos?upa. Nadal jeste?my zszokowani przera?aj?cymi wiadomo?ciami. Oczywi?cie, nie chcemy odm?wi? wam przeczytania zawarto?ci tego listu. Czytajcie dalej o ile strach jeszcze was nie oblecia?.

Drodzy Przyjaciele

Min?? kawa? czasu odk?d ostatni raz rozmawiali?my. Wiesz, ?e zazwyczaj wol? samotno?? i rozmy?lania przechadzaj?c si? przez pustkowie. Jednak tym razem jest inaczej... Zobaczy?em takie rzeczy, moi przyjaciele, jakich nawet nie mo?ecie sobie wyobrazi? - nie r?wne do najciemniejszych koszmar?w. Wci?? jestem wstrz??ni?ty, ledwie mog? pisa?. Ciemno?? spad?a na mnie, co? z?ego terroryzuje m?j umys?. Pisanie do was jako? ?agodzi moj? dusz?, powiem wam jak wyl?dowa?em w tym ponurym stanie umys?owym.

Gdzie to si? zacz??o? Tak, tak, pare tygodni temu wst?pi?em do Kazordoon aby odwiedzi? mojego starego znajomego. Poniewa? wiecz?r si? przed?u?y?, poinformowa? mnie o nowej technice parowca i nowej wyprawie krasnolud?w daleko z dala od Kazordoon. G??boko pod ziemi?, by?y podwodne rzeki i po chwili szukania nowych kopal?, jeden ze statk?w hydrograficznych odkry? pozornie nienaruszon? jaskini? z rzadkimi rudami. Za?ozyli tam pierwsz? baz?, nazywan? "Farmine", ale czasy s? ci?zkie i zasoby ograniczone, wi?c walcz? dla poparcia by rozwin?? baz?. Wiesz, m?j drogi przyjacielu, ?e ja, Amaro, poszukiwacz przyg?d, nie mog?em oprze? si? tak kusz?cej ofercie. M?j przyjaciel ch?tnie poda? mi wskaz?wki i po kilku godzinach snu, by?em na drodze do Farmine. Ale co znalaz?em by?o ca?kiem rozczarowuj?ce. Tylko kilku wykwalifikowanych krasnolud?w pracowa?o w dzie? i w nocy aby poprze? rozbudow? bazy. Przywitali mnie z krasnoludzk? serdeczno?ci? i Ongulf, ich przyw?dca, nie zawaha? si? poprosi? mnie o pomoc. Krasnoludy zmontowa?y ju? wind?, kt?ra prowadzi?a ku powierzchni, ale okaza?o si?, ?e s? po?rodku g?r. Odk? musia? oszcz?dza? ka?dego krasnoluda, wys?a? mnie abym odnalaz? wyj?cie z g?r.

Wci?? pami?tam widok z wierzcho?ka g?r...ten widok na zawsze w?ar? si? w m?j m?zg. Ogromny kontynent rozci?gn?? si? przede mn?, kontynent, kt?rego nie zna?em nigdy i nigdy nie postawi?em tutaj swojej stopy. Zobaczy?em olbrzmymi obszar, co? na kszta?t step?w. Gleba wygl?da?a na sych? i spiek??, by?y tam dziwne ro?liny i zwierz?ta, kt?rych wcze?niej nie widzia?em. Daleko w dali, lodowate szczyty innego pasma g?r ?wieci?y w g??bokim blasku zachodz?cego s?o?ca. Wydawa?o si? jakby gro?ny smok pr?bowa? roztopi? l?d swoim p?on?cym oddechem. "Dragonblaze Peak" powiedzia?em do siebie. Stada du?ych ptak?w okr??y?y szczyty. Wygl?da?y majestatycznie i zastanawia?em si? czy one mog? by? smoczymi kreaturami. Ale niestety, pi?kno momentu nie trwa?o d?ugo. Im d?u?ej by?em gwiazd? na szczycie tym wi?cej czego? z?ego zacz??o skrada? si? w g?r? moich ko?ci. Moje cia?o zadr?a?o, gard?o poczu?o si? ciasne tak jakby kto? je zatyka?. Ciemna obecno??...rozla?a si? na g?ry jak g?sty olej. Zdecydowa?em si? jak najszybciej znale?? drog? w d??. Poczeka?em do wschodu s?o?ca i po kilku godzinach wspinaczki, w ko?cu doszed?em do zakurzonego terenu. Powinienem wr?ci? do krasnolud?w, wiem, ale by?em zbyt ciekawy nowego kontynentu pe?nego nieznanych wyzwa? i niebezpiecze?stw.

I tak zacz??em zwiedza? nieznany l?d. Mia?em nadziej?, ?e znajd? miasto lub wiosk? i poczu?em ulg? kiedy zobaczy?em kilka budynk?w w oddali. Wszystkie by?y ruinami. Kiedy? musia?o to by? wyrafinowane miasteczko. Mimo, ?e by? zgin?e to jednak wytworna architektura zrobi?a na mnie ogromne wra?enie. Budynki zosta?y przykryte smoczymi i w??owymi ozdobami, wsz?dzie gdzie popatrzy?em widzia?em ?lady jakiego? rodzaju kultu jaszczurki. Niemniej, miasto nie wygl?da?o na opuszczone. Z?o?one dachy zosta?y wyremontowane futrem i sk?ra, stwierdzia?em, ?e prowizoryczne maty i transparenty wojenne wygl?da?y dziwnie znajomo, ale nie mog?em sobie przypomnie? gdzie ju? je widzia?em. Nagle, us?ysza?em wojenne okrzyki i w dali zobaczy?em zbli?aj?c? si? chmur?. Strach opanowa? mnie ca?ego, wi?c zacz??em ucieka? tak szybko jak mog?em. Step nie oferowa? jakichkolwiek dobrych schronie?, wi?c zdecydowa?em si? p?j?? na wsch?d, zawsze szukaj?c ukrycia za wysokimi trawami.



Fortuna poprowadzi?a mnie do miasta, kt?re teraz jest przede mn?. Mia?em wra?enie, ?e jaka? bitwa mia?a tutaj miejsce...mo?e horda, przed kt?r? ucieka?em spr?bowa?a podbi? miasto? Grube barykady chroni?y to miasto, wi?c nie o?mieli?em si? wej??. Szuka?em bezpiecznego miejsca na spoczynek, w kt?rym mia?bym wgl?d na to dziwne miasto. Architektura tego jaszczuropodobnego miasta przypomina?a mi, ?e ze zniszczonych budynk?w w?a?nie wyszed??m, ale by?y w lepszym stanie. Wie?e i ?wi?tynie wygl?da?y solidnie i mocne budowy wskazywa?y na wysoko rozwini?t? kultur?. Jaka rasa mo?e ?y? tutaj? Jaszczurki? My?l?c o jaszczurach zamieszkuj?cych okolice Port Hope, nie mog? sobie tego wyobrazi?. Co my?lisz m?j przyjacielu? Jest mo?liwe, ?e tam jest inna, bardziej rozwini?ta rasa jaszczurek? Ale przecie?, jak zdobyli tak? moc i bogactwo? Tyle pyta?...

Zacza?em ogl?da? dok?anie okolic? i zauwa?y?em tu i tam dziwne, czarne ka?u?e. Najpierw moja ucieczka od nieznanej hordy, a nast?pnie imponuj?ce miasto rozproszy?y mnie tak bardzo, ?e nie zda?em sobie sprawy, ?e ro?liny i trawi nie s? tak p?kne jak te, kt?re widzia?em w g?rach. Wszystkie wygl?daj? na zgin?e. Zblizy?em si? do jednej z tych ka?u? i okropny smr?d nape?ni? m?j nos. Ka?u?a wygl?da? jak otwarta rana ziemi i czarna substancja oczywi?cie skazi?a poblisk? ro?linno??. Nie mog?em znie?? smrodu, wi?c wr?ci?em do miejsca spoczynku.

Inny podr??ny rozpali? tam ognisko i usiad?em obok niego. On wie co lezy za Dragonlaze Peaks, by?tam, zobaczy? to w?asnymi oczami. To co mi powiedzia? przywr?ci?o mi wszystkie wspomnienia ze szczytu g?ry, kiedy ta ciemna obecno?? dotar?a do mojej duszy. Ale jeste? daleko, m?j przyjacielu i wiem, ?e jeste? r?wnie? ciekaw. Nie wiem czy wr?c? z tej wyprawy, wi?c pozw?l, ?e podziel? si? moj? widz? z Tob?.

Ta ziemia nazywana jest od swoich mieszka?c?w "Zao" i ich czarnej, t?ustej substancji p?yn?cej w ich ?y?ach. Ro?liny, owady i zwierz?ta, kt?re s? wystarczaj?co d?ugo na widoku s? zabijane przez ich szkodliwy wp?yw, zmienione w plugawe kreatury wzbudzaj?ce wstr?t i odraz?. Mo?emy sobie wyobrazi? co robi? wi?kszym istotom ?ywym... albo ludziom. Ale sk?d to pochodzi? M?j wzrok kieruje zn?w na Dragonblaze Peaks kiedy podr??ny powiedzia? mi o cieniu, kt?ry spada na t? ziemi?. Wyra?nie zaznaczy?, ?e odpowied? na moje pytania le?y za tymi g?rami i ostrzeg? mnie ?ebym ja...


I tutaj nie mogli?my nic dalej przeczyta?. Du?a, czarna plama skorodowa?a reszt? listu. Co zdarzy?o si? z Amaro? Jeste?my bardzo zainteresowani i pok?adamy szczere nadzieje, ?e wci?? ?yje i nied?ugo napisze do nas jeszcze raz. Lecz tak?e chcieliby?my si? dowiedzie? czego? o tym dziwnym kontynencie, a co z wami Tibijczycy? Podzielcie si? waszymi uczuciami i emocjami w temacie, kt?ry rozpocznie si? w poniedzia?ek, 16 listopada.

Wykryjcie prawd?!
Wasi Community Managers
 
K

Krecioo

Guest
Odp: Nowy Horyzont

Hmmm ciekawe... Opowiadanie mnie nawet wci?gn??o, ale najwa?niejsze i najlepsze jest to, ?e cipki chyba chc? doda? do?? du?y kawa?ek l?du. A to r?wna si? z nowymi expowiskami <nie mo?e si? doczeka?>. No i b?d? nowe spirity, maperzy si? uciesz? :D

Na razie jest good =)
 

SebaXT002

User
Joined
Sep 25, 2009
Messages
22
Reaction score
0
Odp: Nowy Horyzont

Niezle niezle, ciekawe czy questy jakies lepsze wprowadza i ciekawe czy potwory wejda new
 

Always

Advanced User
Joined
Jul 31, 2008
Messages
429
Reaction score
105
Age
28
Odp: Nowy Horyzont

mo?e horda, przed kt?r? ucieka?em spr?bowa?a podbi? miasto? Grube barykady chroni?y to miasto, wi?c nie o?mieli?em si? wej??. Szuka?em bezpiecznego miejsca na spoczynek, w kt?rym mia?bym wgl?d na to dziwne miasto. Architektura tego jaszczuropodobnego miasta
Opr?cz tych powt?rze?, t?umaczenie jest naprawd? fajne ; ) Ciekawi? mnie nowe sprity i tym samym nowe mo?liwo?ci w map editorze. Pozostaje czeka? do zimy.
 

herkes

Active User
Joined
Oct 4, 2009
Messages
117
Reaction score
4
Odp: Nowy Horyzont

Ogulem Fajna historia chodz mogli napisac to bardziej czytelnie i dos?ownie :p
 
Status
Not open for further replies.
Top