What's new

Pierwszy raz z " moja dziewczyna "

Scutcher

Active User
Joined
Jun 23, 2011
Messages
109
Reaction score
25
Ta historia zdarzyla sie naprawde, opisze tutaj moj pierwszy raz z moja dzewczyna. Mielismy wtedy po 17 lat, bylismy z soba juz poltora roku i podjelismy decyzje o tym, ze chcemy to z soba zrobic. Ona ma na imie Kasia, Jest szczupla blondynka, ok 176 cm, mlode i jedrne piersi, tyleczek tez niczego sobie. Lubiala sie ubierac prowokujaco, co niesamowicie mnie w niej podniecalo. Umuwilismy sie pewnego wieczoru u niej w domu, gdy jej rodzice wyjechali do rodziny na wies. Przyszedlem do niej o 20, czekala na mnie w seksownej bialej bluzeczce z dekoltem oraz bialej mini. Z tego co zauwarzylem, to pod spodem nie miala nic wiecej, co bylo takze widac bo jej odbijajacych sie sexownie na materiale sutkach. W jadalni stala juz na stole kolacja, zasiadlismy do stolu. Po nas obojgu bylo widac lekkie zdenerwowanie tym co ma sie dzisiaj zdarzyc. Zaczelismy jesc, rozmawiac o zwyklych rzeczach, nigdy nam nie brakowalo tematow do rozmow. Gdy nasz posilek dobiegal konca, poczulem ze cos dotyka spodni pomiedzy moimi nogami. Spojrzalem na Kasie, ktora spogladala na mnie prowokujaco. Byla to jej noga ocierajaca sie przez spodnie o mojego rycerzyka. Wiedzialem ze juz ma na to ochote. Patrzac jej w oczy, wstalem, podszedlem i pocalowalem ja namietnie jak nigdy, zatapiajac w niej swoj jezyk. Ona swoim kolanem masowala moje krocze. Wzialem ja za reke i zaprowadzilem do sypialni rodzicow, gdzie mielismy to zrobic. Dalej sie calowalismy. Usta szyja, kark.... Ujrzalem jej sterczace przez material bluzeczki sutki.
- Zerwij ja ze mnie- powiedziala
Posluchalem sie. Sciaglem ja naychmiast, i ujrzalem dwa wylaniajace sie cycuszki, jedrne, mlode, pachnace z sterczacymi z podniecenia sutkami. Odrazu sie za nie zabralem. Kasia wygiela sie do tylu, dajac mi swobodny dostep do nich. Zaczalem zataczac kulka, lizac sutki do okola, az wkoncu zaczalem je ssac namietnie, Moje kochanie zaczelo pomrukiwac, a ja nie przestawalem. Nagle Kasia sie wyprostowala:
- Teraz ja mam cos dla Ciebie kochaniutki...
Mowiac to, zlapala mnie reka za penisa. Uklekla, rozpiela rozporek i sciagnela bokserki. Poszlo to jej bardzo sprawnie. Moj 18cm penis wyskoczyl jak na sprezynie, Kasia juz miala go w rece. Najpierw zaczela go masowac. Potem go delikatnie obciagnela, dotykajac glowke jezykiem. Poczulem w tym momencie niewymuwiona rozkosz, a to dopero poczatek... Wziela go do ust, poczulem fale ciepla. Jej gardlo bylo takie mokre i pojemne, zacisnela sie na nim, i zaczela ssac namietnie i poruszac. Robila to jakby byla do teg stworzona, usta jak odkurzac. Oblizywala i ssala go bez opamietania. Potem trzymajac go zaczela lizac moje jadra, ciagle go masujac. Robila to na zmiane, raz mojego penisa, raz moje jajeczka... Czulem ze zaraz eksploduje. Kasia chyba to czula, bo w tym momencie wsadzila go sobie chyba najglkebiej jak potrafila, zaciskajac na nim swoje gardlo i usta. Tego juz nie wytrzymalem, strzelilem jak z armaty prosto w jej gardlo. Kasia possala go jeszcze chwilke, wszystko polknela a potem, dokladnie go oblizala tak, ze byl czysciutki jak lustro.
-Kochanie, odwdzieczysz mi sie jakos?- spytala zadziornym tonem, w tym momencie rozkladajac sie na lozku oraz rozszerzajac swoje sexowne, dlugie nozki. Juz wiedzialem czego pragnie. Ukleknalem przed nia, mialem racje, nic nie miala pod spodem. Zsunalem jej spudniczke, teraz juz byla calkiem naga i tylko moja. Masowala sobie piersi, pomrukujac. Dotknalem jej warg ustami, odczula to mocno, pojekujac. Zaczalem ja delikatnie muskac, omijajac narazie guziczek. Chcialem doprowadzic ja do szalu. Zataczalem kuleczka sprawiajac ja niewyslowiona przyjemnosc, swoimi dlonmi docisnela moja glowe do swojej pipeczki, i wtedy wp[ilem sie w nia z calym impetem. Kasia az krzyknela z rozkoszy. Zaczalem lizac i ssac jej lechtaczke, dokladnie lizac cala szparke. Wysysalem wszystko, nie omijajac zadnego miejsca. Moje kochanie szalalo, dociskajac mnie do swojej muszelki. Gdy poczulem ze zaraz bedzie szczytowac, do akcji ruszyly moje paluszki. Wsadzilem je szybko w pizdeczke Kasi, przy czym wybuchla. Wygiela sie w palak, zaciskajac uda na mojej glowie, myslalem ze sie udusze. Krzyczala niesamowicie z rozkoszy....
Po chwili gdy ochlonelismy, Kasia zucila mnie na plecy na lozko. Wyciagnela z moich spodni prezerwatywe. Dossala sie na chwile do mojego zbuja w celu postawienia go, po chwili sterczal jak maczuga herkulesa. Sprawnym ruchem naciagnela na niego kondoma. I w tym momencie stalo sie, usadla na mnie okrakiem nabijajac sie na niego tracac dziewictwo. Lekko jeknela z bulu, chyba nawet polecialo troszke krwi. Lecz po chwili bujala sie na nim calym cialem, oddajac sie narastajacej rozkoszy. |Ruszala tyleczkiem niesamowicie, odczuwalem to bosko gdyz jej cipka byla jeszcze troszke ciasna. Muj kutas wszedl w nia az po same jajka. Kasia ruszala sie niesamowicie, a ja masowalem jej piersi kolyszace sie nade mna. Po chwili zaczela podskakiwac niesamowicie szybko, co doprowadzalo nas oboje do szalenstwa. Pojekiwala, ja tez glosno sapalem. bylo nam niesamowicie dobrze. Wygladala w tej pozycji tak sexownie, jej piersi falowaly nad moimi ustami, a ja przygryzalem jej sutki co dodatkowo ja podniecalo. Po ok 7 minutach zmienilsmy pozycje. Zeszla ze mnie, wqypinajac tyleczek prowokujaca w moja strone. Wiedzilem co robic, wbilem sie w nia jak w maslo, jej cipka byla juz troszke rozepchana. Zlapalem ja za piosladki i zaczalem rytmicznie stukac w rytm jader uderzajacych o jej pupcie. Klapu- klap, klapu- klap... bylo cudownie Zlapalem ja za piersi, masujac jej sutki. Kasia krzyczala wraz ze mna. Czulem ze juz niedlugo dojdzie, ja tez bylem na granicach wytrzymalosci. Zaczelismy szczytowacNajpierw ona, zaczela krzyczec niemilosiernie z rozkoszy, jej cialo przeszyl dreszcz, odczuwalem to na swoim kutasie. Odrazu po niej ja eksplodowalem do srodka, zalewajac jej cipeczke fala goracej spermy w ogromnych ilosciach. To bylo cudowne, nifgy tego nie zapomnimy. Zmeczeni zasnelismy w objeciach.... Jestesmy razem do tej pory i kochamy sie bardzo czesto, jest nam z soba wspaniale.

Autor : Melbern.
?r?d?o :
 
Top