Z tym, ze my tu wlasnie mowimy o amatorskiej stronie ktora ma byc pewnie portalem jakiegos otsa podobnie jak to co dawal jako przyklad. Wiec po co ma cos ogarniac?
Dopiero jak bedzie chcial zrobic cos powazniejszego, bedzie mogl sie uczyc. Narazie to on nie wie co to jest ftp i nie wie nawet, ze stronka jest w plikach napisana... Ani, ze sa w ogole jakies jezyki programowania... Wiec dlaczego odrazu go rzucac na gleboka wode? Jak moze stworzyc cos takiego jak sie zainteresuje to poszuka tych kursow...
Znow troszke przesadzilem chyba z dlugoscia wypowiedzi nie?
A i jeszcze chcialem powiedziec, ze normalnie sie nie zajmuje w ogole stronami, ale jak cos potrzeba to trudno nie jest cos zrobic...
Zreszta, po co mam wszystko pamietac jak pracuje przy necie a w necie wszystko jest?