Mi?y kolego,
odnios?e? wi?c mylne wra?enie. Je?li nie chc? kogo? w profilu to daj? mu to jasno do zrozumienia w do?? niemi?y spos?b. Lecz to inna bajka.
Mylisz si? troszk? co do internetu. Czy tylko demotywatory w nim istniej?? Czy nie znajdziesz w nim miejsca, w kt?rych b?dziesz musia? ruszy? swe szare kom?rki kopniakiem do pracy? Ba, nawet na demotywatorach mo?na czego? si? nauczy?, opanowa? nowe zdolno?ci. Nie ka?dy w internecie z czasem zamienia si? w zombiaka, kt?ry bawi si? jedynie scroolem myszki, wa?ne jest, by znale?? w nim miejsce dla siebie. Co?, co szczerze zainteresuje, zaciekawi, nie za? jedynie b?dzie sposobem na zabicie czasu.
(...)