To ja mam takie pytanie.
Dlaczego oferuj? Pan pomoc publicznie, w w?tkach.
A gdy mam si? z Panem skontaktowa? w priv, to mnie Pan olewa.
Na pocz?tku robi? Pan ze mnie debila, kt?ry GM'em pr?buje zdoby? do?wiadczenie z potwor?w.
Gdy napisa?em post "Niestety to nie to. Ale dzi?kuj? za ch?ci. Pozdrawiam." to odpisa? Pan "czy sprawdza?em normaln? postaci?"
Nast?pnie napisa? Pan do mnie wiadomo??, czy mo?e Pan zobaczy? silnik. To wys?a?em link, no i odpisa? Pan to fajnie.
Zero pomocy.. Nie podoba mi si? to, ?e publicznie robi Pan z siebie pomocnego, a prywatnie ma w dupie.