What's new

-Trudny Oobe 4+1

Status
Not open for further replies.

Mitazo

User
Joined
Apr 2, 2008
Messages
41
Reaction score
6
Wst?p
Szybciutko, szybciutko... bo OBE Ludziska cisn?! Noble! Dawaj do pieca! Swoj?-Nasz? zajebi?cie wypasion? i super udoskonalon? OBE Maniakow? wersj? 4+1. Prosz? oddaj? Ci g?os, bo mnie palce naparzaj?, a jeszcze musz? wklepa? "Spotkanie z….niechaj powstan? : Robertem Monroe". Dla u?wiadomienia przypominamy, ?e technika 4+1 to PODSTAWA DOBREJ FAZY:

Jako, ?e wiele os?b pyta mnie o spos?b wychodzenia i jak to robi? postanowi?em napisa? to raz, a porz?dnie. Mam nadzieje, ?e tym kt?rzy jeszcze nie wyszli co? to pomo?e. Poni?ej zamieszczam opis ca?ej procedury jak? stosuj? by wyj?? z cia?a.

Afirmacja
Przede wszystkim potrzebna jest ch?? samego wyj?cia. Je?eli naprawd? chcesz wyj??, to wyjdziesz, tylko musisz tego bardzo chcie?. Trzeba by? tym przesi?kni?tym ca?kowicie. Bojowe nastawienie... w ko?cu to walka o w?asn? wolno??!!!

Czas wyj?cia
Czy chc? wyj?? w nocy, czy chce wyj?? w dzie?, technika pozostaje jednakowa. R??nica polega na tym, ?e pr?ba dzienna nie jest poprzedzona snem. Czyli w ci?gu dnia k?adziemy si? tak jakby?my robili to przy pr?bie nocnej po rozbudzaniu. Musz? zaznaczy?, ?e przy "4+1" s? zdecydowanie lepsze efekty i jest to jakby bardziej naturalne i zarazem ?atwiejsze ;) Dlaczego 4+1 pisz? w cudzys?owu? Bo to nie jest sztywny schemat!! Jak dla mnie to tylko nazwa metody, r?wnie dobrze mo?e to by? "technika przerywanego snu", albo "nocne wyjscie po fazie rem". Ka?dy tutaj powinien na sobie poeksperymentowa? po ilu godzinach snu powinien rozpocz?? rozbudzanie a tak?e czas samego rozbudzania. Ja trzymam si? zasady minimum 4h max 7h a je?li chodzi o rozbudzanie to od 5-40 min. Tak jak m?wi?em, ka?dy tutaj powinien popr?bowa? na sobie, jak mu wygodniej, kiedy osi?ga efekty itp. Aha no i jeszcze bardzo wa?na rzecz. Ilo?? pr?b musi by? jak najwi?ksza. S?ysz? od niekt?rych os?b, ?e na nich 4+1 nie dzia?a i nie mog? wyj??. Narzekaj? na metod? i dalej nie pr?buj?. Mi te? zdarza?o si?, ?e nie mog?em wychodzi? przez d?u?szy okres czasu, mimo i? wci?? powtarza?em ten sam schemat. A jednak udwa?o si? wychodzi?.

Przeszkody w wychodzeniu
Jest wiele czynnik?w, kt?re w jaki? spos?b mocno wp?ywaj? na niepowodzenie. Do najwi?kszych zaliczy?bym szybkie za?ni?cie po ponownym po?o?eniu si? do ???ka, lub inaczej zbyt kr?tkie utrzymywanie ?wiadomo?ci. No dobra, jeste?my rozbudzeni, k?adziemy si? do ???ka... nie zaszkodzi wypowiedzie? sobie kr?tkiej afirmacji podbudowywuj?cej na duchu.

Czynniki niesprzyjaj?ce wyj?ciu: nerwowo??, za wysoka lub za niska temperatura w pomieszczeniu, ha?asy z zewn?trz, obfity posi?ek poprzedzaj?cy pr?b?, potrzeby fizjologiczne, psychiczne przem?czenie, b?l g?owy, nadmierne spo?ycie alkoholu.

Zaczynamy!
Ja np. m?wi? sobie "Dobra Startujemy". K?ad? si? na plecach w pozycji, w kt?rej wi?kszo?ci os?b raczej trudno zasn??. Przykryty ko?derk? nie za wysoko pod szyje tylko tak lu?no ?eby mi nie by?o za gor?co ani za zimno. Kierunki le?enia cia?a p??noc - po?udnie nie maj? ?adnego znaczenia, a mo?e maj? je?li kto? ma jakie? wcze?niejsze uprzedzenia (po co si? ogranicza? hihihi). Le??... i utrzymuj? ?wiadomo??... staram si? o niczym nie my?le?. Najlepiej jest ca?kowicie relaksowac cia?o...delikatne oddechy w swoim spokojnym rytmie. Jak chcesz sobie liczy? od 100-0 to sobie licz... chcesz postymulowa? czakry to sobie postymuluj.

Ja w myslach wr?cz krzycze kilkakrotnie "wyjde z cia?a, wyjde z cia?a, wyjde z cia?a". Masz po prostu by? ?wiadomy i nie usypia?. Ju? w tym stanie mo?na z wielk? szans? przewidzie? powodzenie pr?by, je?eli jeste?my spokojni i my?li nie naparzaj? ze wszystkich stron, to jest du?a szansa, ?e si? uda. Aczkolwiek, jak my?li napierniczaj? to te? mo?na wyj??, wi?c spox. I teraz tak... s? 3 opcje.

Pierwsza to, ?e w czasie tego le?enia pojawiaj? si? symptomy jak przy wyj?ciu np. hipnagogi, wibracje, i inne.

Druga, poczujemy jak cia?o niefizyczne si? odkleja np. nogi staj? si? leciutkie i unosz? si? w g?r? ( ).

Lub trzecia opcja nic si? nie pojawi?o. Pierwsza i druga opcja to wiadomo wyj?cie ju? praktycznie o ma?y krok. W moim przypadku by?o naprawde kilka wyj?? z plec?w.

Czekaj?c na wibracje...
Wi?c je?eli le?ymy i czujemy, ?e to le?enie nas ju? jakby m?czy...(u mnie zazwyczaj trwa to od 30min-1h staram si? le?e? jak najd?u?ej), ?e cia?o ju? dr?twieje i mamy ochote przewr?ci? si? na pozycje w kt?rej zazwyczaj zasypiamy (w moim przypadku jest to pozycja na boku) po prostu to robimy... i staramy si? utrzymywa? ?wiadomo??. I zn?w powtarzam sobie "wyjde z cia?a, wyjde z cia?a, wyjde z cia?a". Jak troche przy?niesz to te? sie nic nie stanie... wibracje Cie powinny wybudzi? i pobudzi? ?wiadomo??. Wi?c le?e na boku... pr?buj?c utrzymywa? ?wiadomo??... pojawiaj? si? 2 opcje. Pierwsza albo odczuwam wibracje albo nic si? nie dzieje. Wiadomo w pierwszej opcji jeste?my zaledwie o krok :) W drugiej opcji skoro nam niewygodnie na tym boku to przek?adamy si? na drugi i...staramy si? utrzyma? ?wiadomo??. Mo?na tak si? przewraca? kilkakrotnie ale za kt?rym? razem powinny pojawi? si? symptomy do wyj?cia. Je?eli nic si? nie pojawi?o a my normalnie usn?li?my to i tak jest du?a szansa na ld lub na kolejne wyj?cie z ja to nazywam hipnagogu. Pojawiaj? sie obrazy zupe?nie jak sen...i u?wiadamiamy to sobie... nie pozostajemy w tym ?nie tylko sen si? urywa a my jeste?my w stanie wibracji. Wtedy dopiero wychodzimy.

W?a?ciwe wyj?cie
Teraz samo wyj?cie w momencie wibracji. Nie musz? chyba wspomina?, ?e w czasie wibracji nasze cia?o fizyczne jest w parali?u. Dlatego wszelkie pr?by ruchu za pomoc? my?li odbywaj? si? ju? cia?em niefizycznym ( ). Dobr? metod? jest wyturlanie si? z ???ka cia?em niefizycznym ( ).

Mo?na te? po prostu wsta? z ???ka my?l?c intensywnie o tym ( ). W pewnej chwili poczujemy ruch i czujemy jak wstajemy. Wra?enie jest niemal?e identyczne jak w fizycznym ?wiecie. Staramy si? poczu? oparcie ???ka dotyka? nogami pod?ogi itp. Wstali?my... troche ciemno to nic pocieraj oczy, pocieraj ca?e cia?o... obraz si? pojawia. Ju? jeste? poza dostrojony z ca?? ?wiadomo?ci?. Przy wychodzeniu mo?emy odczuwa? op?r... jakby?my rozci?gali gum?. Ja radze z tym sobie tak: albo zwi?kszam nat??enie wibracji np. my?l?c o tym, kieruj?c uwag? na ?rodek czo?a, kieruj?c uwag? na podbrzusze, lup pr?c na chama!

Mo?na te? wyobrazi? sobie jak si? ko?yszemy co? jak hu?tanie si? na hamaku. I dla bardzo szybkiego wyj?cia metod? "dywanu". Mamy wibracje i wyobra?amy sobie pocieranie r?k o dywan. Robimy to intensywnie... po kilku sekundach ju? jeste?my na dywanie b?d?c poza szybkie i skuteczne bez jakiejkolwiek walki ze strumieniem ?ci?gaj?cym. Mo?e to by? dowolny przedmiot... po prostu wyobra?amy sobie jak go dotykamy. Oboj?tnie czy to b?dzie szafa, krzes?o czy r?ka brata chodzi o intensywno?? odczuwania. Dywan jednak daje super efekty... proponuj? nawet w fizycznym ?wiecie spr?bowa? :) W zasadzie to wszystko.... jak narazie :) jak mi si? co? przypomni lub odkryj? co? nowego to dopisz? co trzeba.

Udanych lot?w ?ycz? wszystkim OBE Maniakom! ( )

By Noble. ?atwiejsza wersja. Ale jak zawsze trzeba solidnie pracowa? :>
Pozdro Mitazo.
 

Rybol

Senior User
Joined
Jun 12, 2008
Messages
674
Reaction score
93
Odp: Oobe 4+1

A komu do ch**ery chcia?o sie od?wie?a? taki stary temat...
Nie polecam je?eli jeste? -14, chyba ?e jeste? maxxx odwa?ny ;d
Powiem szczerze ?e pr?bowa?em zwyk?ego OBEE i wydyga?em w parali?u sennym i zasne?em ;p
 

VAntoni

User
Joined
Jan 27, 2009
Messages
24
Reaction score
0
Odp: Oobe 4+1

Ja mam taki ma?y problemik.?wicz? techniki relaksacyjne od d?u?szego czas , po to aby szybciej zasn??/zrelaksowa?/rozlu?nia? si?.Gdy si? rozlu?ni? dog??bnie i zaczynam liczy? to luz ale licz?c tak 1 co oko?o 2-3 wdechy (nie licz? na si?? co ile)To przy oko?o 40 zaczyna rozpiera? mi klatk? piersiow? i wydaje si? jak by p?cznia?a, a ko?o 20-15 zaczynam si? po prostu duci?.Jak?? P?ytki oddech uczucie wy?a?enie p?uc (prawie przyjemnie)
bezdech i nie wyrabiam si? bior? chaust powietrze wstaj?c.Da si? co? z tym zrobi???
 
Status
Not open for further replies.
Top