Wczorajszej nocy o godzinie 0.15 niemiecka pa?stwowa telewizja ARD wyemitowa?a wstrz?saj?cy i bulwersuj?cy niemieck? opini? publiczn? dokument na temat multi-kulti w szko?ach w Nadrenii i P??nocnej Westfalii. Materia? nekr?cony przez dziennikarki telewizji ARD pokazuje tragiczn? sytuacj? niemieckich dzieci w szkole w Essen (Hauptschule Karnap), gdzie wi?kszo?? stanowi? muzu?manie, dzieci imigrant?w, w wi?kszo?ci z Libanu i Turcji.
Regularne bicie niemieckich dzieci, mobbing, prze?ladowanie, zastraszanie ich i szykanowanie, to dzie? powszedni w tej plac?wce. W szkole utworzy?y si? dwie grupy, jedna licz?ca 70 % dzieci, z?o?ona z imigant?w z Bliskiego Wschodu (Liban, Turcja) i druga 30 %, z?oz?ona z niemieckich dzieci. Nie trudno si? domy?li?, kto prze?laduje kogo.
Ucze? szko?y Sebastian (16 lat):
"- Jestem bardzo cz?sto bity przez tureckich uczni?w. Rozmowa z nimi nic nie daje". Jego matka Anita dodaje: "- Ostatnio pobili mi syna krzes?em".
Dyrektorka szko?y Roswitha Tsch?ter (58 lat):
"- Winni przemocy w szkole s? liba?scy uczniowie, ale tak?e Turcy s? agresywni wobec Niemc?w".
Dziennikarki Nicola Graef (40 lat) i G?nar Balci (35 lat), kt?re nakr?ci?y dla ARD materia?, m?wi? otwarcie: "- Niemieccy uczniowie oraz imigranci ?yj? w szkole w totalnej izolacji. To s? dwie odmienne grupy. Ten problem jest tu bardzo rozpowszechniony, my same pyta?y?my si? w 50 szko?ach o pozwolenie nakr?cenia reporta?u na ten temat. Pozwolenie otrzymali?my tylko w tej w Essen. Pozosta?e szko?y si? po prostu boj?, chc? zosta? anonimowe".
Nauczycielka Brigitta Holfort, kt?ra ju? od 27 lat pracuje w tej szkole, wielokrotnie probowa?a negocjowa?, aby rozwi?za? problemy, ale jak twierdzi "Z muzulmanami nie da si? rozmawia?. Oni maj? zupe?nie inn? mentalno??. A politycy kt?rzy mowi? o klamliwej propagandzie wok?? integracji muzu?man?w powinni na 2 tygodnie przyjecha? do szko?y i zobaczy? co tu si? dzieje".
Bardzo mocne s?owa, jak na niemieckiego urz?dnika (w Niemczech nauczyciel ma status urz?dnika).
Mali Niemcy, kt?rzy s? tu w mniejszo?ci staraj? si? nie prowokowa? muzulmanskich uczni?w, staraj? si? im schodzi? z drogi, przemykaj? bokiem, boj? si? wypowiada? g?o?no w klasach, czy na korytarzu. Tak?e przed kamer?. A muzulmanie sa butni i bezczelni "- nie mamy zamiaru rozmawiac z niemieckimi szmatami (chodzi o niemieckie nauczycielki), a czas Ramadanu jest dla nas czasem walki."
Muzu?manie posun?li si? do tego, ?e w szkolnej sto??wce pluli do posi?kow, tym kt?rzy nie uszanowali ich postu. Jedna z nauczycielek w anonimowej wypowiedzi stwierdzi?a, ?e "imigranci cz?sto zarzucaj? nam Niemcom, ?e ich dyskryminujemy. W tej szkole jest zupelnie inaczej." Inny nauczyciel, arabskiego pochodzenia twierdzi otwarcie, ?e "nasze (arabskie) dzieci zupe?nie nie akceptuj? niemieckiego stylu ?ycia. Odrzucaj? go ca?kowicie. One sa dumne ze swojej to?samo?ci".
Niestety miejscowe kuratorium zdaje si? nie dostrzega? problem?w w miejscowych szko?ach, a takie sytuacje jak opisana, to nie tylko problem Nadrenii-Westfalii, ale tak?e innych land?w w Niemczech.
Wypada tylko wsp??czu? niemieckim rodzicom, kt?rzy s? zmuszeni wysy?a? swoje dzieci do tego piek?a.
I pomy?le? do czego doprowadzi?a Niemc?w parszywa poprawno?? polityczna i uleg?o?? wobec obcych, cz?sto wrogich nam kultur. A z tej sytuacji plynie jeden, za to bardzo oczywisty wniosek. Uczmy si? na b??dach innych i wyci?gajmy wnioski z tego co dzieje si? dzi? po drugiej stronie Odry, aby znowu kto?, gdzie? i kiedy? w niedalekiej przysz?o?ci nie powiedzia? o nas, trawestuj?c znane przys?owie, ?e "Polak g?upi i przed szkod? i po szkodzie".
za Bild
Prosto w oczy
PS: Z uwagi na szeroki wyd?wi?k reporta?u, niemiecka TV planuje powt?rk? dnia 16.wrzesnia 2010 o 22.30 na kanale WDR, oby tylko politycznie poprawni idioci nie storpedowali tego pomys?u, jako niepotrzebnie j?trzacego.
Ja osobi?cie uwa?am, i? imigranci sami w sobie nie s? ?li. Jednak?e trzeba wprowadzi? selekcje (tak, nie b?jmy si? u?ywa? tego s?owa). Jak?? Ano tak?, ?e wiz? dostaj? tylko ludzie, kt?rych iloraz inteligencji jest nie ni?szy, ni? przeci?tnego polskiego obywatela. Je?eli tego nie wprowadzimy, to w naszym kraju zacznie si? dzia? tak samo, jak w Niemczech.
PS gdybym by? premierem rz?du Niemiec, nie patrzy?bym na, ble, polityk? poprawno?ci. Po prostu wygna?bym muzu?man?w z kraj?w, a tych, kt?rzy by pozostali tu nielegalnie - spopieli?bym. Osobi?cie, je?eli kiedykolwiek dziecko poskar?y?oby mi si?, ?e jest prze?ladowane przez imigranta-dupka - pobi?bym i tego g?wniarza, i jego ojca.