• logo_cipsoft
    Nowe serwery zostały otwarte 19 Lut 2025:
    Noctalia (Open PvP) Ignitera (Open PvP) us_logo Xybra (Open PvP)

Trudna mi?o??

Heliton Pall

Advanced User
Dołączył
Sierpień 16, 2009
Posty
392
Liczba reakcji
15
Wiek
27
Dziewczyna? Na co mi dziewczyna?
Przecie? jest jeszcze amfetamina.
Lecz ona Ci? odurzy, umys? Tw?j zaburzy
wi?c lepiej uwa?aj co robisz

W zwi?zku szcz??cie? Jedyne szcz??cie trzymam w kredensie
Szklane, przezroczyste, nazywa si? flaszka.
Musisz pami?ta? mi?o?? to nie igraszka.
Teraz p?acz ca?ymi nocami
a picie w?dki ca?ymi dniami.
Chcia?bym si? ocuci?, z umys?u to wyrzuci?
lecz to nie jest takie ?atwe jak si? zdaje.
I tak zawsze wspomnienie zostaje.
To strasznie boli, to serce rozrywa
bo ta mi?o?? by?a robaczywa.
On straci? j? przez swoje zachowanie
na ka?dym kroku olewa? jej zdanie.
Traktowa? dziewczyn? jak zwyk?? rzecz,
ona wytrzymywa?a z mi?o?ci, lecz
ju? tego z jego strony by?o za wiele
zale?a?o mu tylko na jej pi?knym ciele.
Nie dostrzega? w niej wspania?ej dziewczyny
bo jej piersi tylko go kusi?y.
Do niej wci?? wspomnienie wraca
jak mog?a kocha? takiego pajaca?
Ona mu wierzy?a, ufa?a i wspiera?a
uczucie swoje mu okazywa?a.
On nie dostrzega? jej pi?knego serca
wola? blachary wyrywa? na merca.
W ko?cu mia?a do?? ze smutku picia
wi?c postanowi?a pozbawi? si? ?ycia...


cz.2

Ju? sta?a na balkonie, przystawi?a krzes?o
w ?rodku ze strachu a? j? ca?? trz?s?o
Zrobi?a jeden krok w stron? balkonu
o swojej psychice nie m?wi?a nikomu.
Stan??a, przemy?la?a czy to ma sens
czy warto popada? w mroczny, wieczny sen.
W my?lach ujrza?a widok dw?ch charakterystycznych go?ci
nios?cych w torbie jej pogruchotanie ko?ci.
Ale kogo ona mia?a? Zostala ju? sama
a jej by?y widzia? j? tylko na kolanach.
Sperma na jej twarzy - to jego marzenie
bo by?a dla niego tylko do sexu stworzeniem.
Wi?? kto jej pozosta?? Rodzina j? ola?a
a rodzice zgin?li, wi?c sama pozosta?a.
Mia?a przyjaciela o imieniu Dawid
lecz w ich relacjach nasta? wielki spadek
Emocji mi?dzy nimi, przyjacielska mi?o?? zgas?a
nie widzieli ich przechodz?cych si? po miastach.
Tylko chodzi o to, ?e on nie przesta? jej kocha?.
cz?sto mia? zwyczaj dniami i nocami szlocha?.
Cz?sto przypomina? sobie jej pi?kny u?miech
bez uronienia ?zy nigdy za nic nie u?nie.
Co ich podzieli?o? Bardzo ?atwa sprawa
przesta?a bawi? go w przyjaci?? zabawa.
Ci?gle j? kocha?, ale nie w tym sensie
sam ju? pogubi? si? w tym jebanym nonsensie.
Nie widzia? ju? w niej przyjacielskiego oparcia
p?on?? do niej szczer? mi?o?ci? do serca rozdarcia.
Wola? j? kocha? i by? z ni? szcz??liwy
ale wcze?niejsze prze?ycia ci?gle go myli?y.
Ona robi?a wszystko dla tego pajaca
a on ci?gle dzie? w dzie? mia? nowego kaca.
W ko?cu nie wytrzyma?, wsia? w samoch?d ?wawo
do jej domu mia? prost? droge w prawo.
Wchodz?c do mieszkania trzasn?? mocno drzwiami
a ze strachu dziewczyna spad?a, ?egnaj?c si? z nami.
Ca?y wiecz?r my?l?, bo to moja wina
wpadaj?c do mieszkania nie mog?em jej zatrzyma?.
S?ysza?em tylko krzyki wielu przechodni
kiedy jej cia?o rozbi?o si? o chodnik...
 
Odp: Trudna mi?o??

?ap za mikrofon stary : O
propsy.
 
Odp: Trudna mi?o??

Tak, nie wesz?am tu z w?asnej woli, azali? rzadko przegl?dam tw?rczo?? wrzucan? na tneta, gdy? wi?kszo?? po prostu mnie odrzuca - zar?wno gramatyk?, form? jak i bogactwem, gdzie cz?sto to wszystko kuleje. Jednakowo?, Heliton napisa? do mnie z pro?b? o ocen? i chocia? zazwyczaj tego nie robi?, to j? wystawi?.
Zacz??am czyta? z tym samym pesymizmem, co? w rodzaju "och, niech to b?dzie lepsze, ni? niekt?re g?wna, kt?re tu czytam" i musz? przyzna?, ?e moje podej?cie by?o b??dne... Wiersze zrobi?y na mnie wra?enie. Stosunkowo m?dre przes?anie, bogactwo s??w, niemal?e bezb??dna gramatyka i dobrze dopasowane rymy sprawiaj?, ?e a? chce si? czyta? i przyznam, ?e zasmuci? mnie koniec historii - ale w g??bi duszy wcale nie oczekiwa?am szcz??liwego zako?czenia.
Musz? zgodzi? si? z przedm?wc? - chcia?abym to us?ysze? w wersji rapu z jakim? porz?dnym podk?adem d?wi?kowym. Je?li mia?abym wystawia? ocen?, by?oby to 10/10 z du?ym plusem. Pisz dalej - masz talent ;3
 
Odp: Trudna mi?o??

Jako? tak mi si? monotonnie czyta?o, nie dotrwa?em do ko?ca ; p Poza tym samego tekstu nie ma jak ocenia?, nagraj co? i przedstaw - rymowank? mo?e napisa? ka?dy, tylko nieliczni s? w stanie profesjonalnie rapowa?.
 
Odp: Trudna mi?o??

Generalnie pomys? i przedstawiona historia nie jest czym? z?ym, wysz?o nawet dobrze. Stara?e? si? u?ywa? rym?w dok?adnych (niestety do?? prostych)... okej, ale ich uk?ad zawali?e?. By?oby znacznie ciekawiej, gdyby? napisa? co? podobnego z rymami poczw?rnymi, gdy? obecny stan "Trudnej mi?o?ci" kojarzy mi si? z rymowank? recytowan? w szkole podstawowej.

?ap za mikrofon stary : O
propsy.

Na pewno nie pod ten tekst, jest zbyt s?aby.


Og?lna ocena : 6/10.


Pozdrawiam,
Xanosta
 
Odp: Trudna mi?o??

Pierwszy raz tu jestem, pierwszy raz to czytam i co? mi si? wydaje jak sobie to nuci?em ?e wysz?o by co? w stylu s?onia jak ?piewa no wiadomo nie to samo ale co? podobnego.
8/10
 
Odp: Trudna mi?o??

Refreshuj? ten zacny temat, zacny niczym p?atki ?niegu w kwietniu e.e
 
Odp: Trudna mi?o??

C??, jak na Tw?j wiek (wybacz, ?e si? do tego odwo?uj?, ale ludzie mierz?cy jedn? miar? nastolatk?w i doros?ych z regu?y si? tylko pogr??aj?) to wiersz jest ca?kiem dobry. Jak ju? wspomnia? kto? wcze?niej - bardziej wygl?da mi to na tekst do jakiego? rap kawa?ka, ale to w sumie niczego nie zmienia. Jest kilka s??w, kt?re zaburzaj? p?ynno?? czytania wiersza ("charakterystycznych" np., za chuj mi tam to s?owo nie pasuje) i par? rym?w takiego rodzaju, jakiego unika ka?dy pisarz ("wspiera?a" - "okazywa?a"). Og?lnie jednak nie jest ?le, keep trying & 6,5/10.
 
Do góry