sioter5
Senior User
- Joined
- Feb 15, 2012
- Messages
- 514
- Reaction score
- 29
Wyobra?cie sobie morze. Wyobra?cie sobie nadmorsk? pla??, kt?ra nie zamienia si? w ?adne poro?ni?te trzcin? wydmy, w ?aden sosnowy lasek czy trawnik, ale kt?ra kontynuuje si? beztrosko po horyzont. Wyobra?cie sobie na tej pla?y centrum handlowe, ale nie pierwsze lepsze centrum handlowe: wyobra?cie sobie monstrualne centrum handlowe zajmuj?ce setki kilometr?w kwadratowych. Tak mniej wi?cej wygl?da Dubaj. Kraj, w kt?rym jednym z najwa?niejszych ?wi?t narodowych jest Festiwal Zakup?w.
Dzie? dobry. Prosz? spoj?wk? do zeskanowania
Lotnisko w Dubaju to ogromny, ?wietnie zorganizowany kompleks z czterema terminalami. Te cztery terminale s? dla prostych ludzi, bo dochodz? do tego jeszcze terminale VIP-owskie. Rodowici Dubajczycy, kt?rzy stanowi? jedynie oko?o 17% populacji kraju (reszta to emigranci), dok?adnie kontroluj?, kto ich odwiedza. St?d to skanowanie oka. Oficerowie celni to sami Dubajczycy. ?eby nie by?o co do tego w?tpliwo?ci, siedz? w swoich narodowych strojach: d?ugich, bia?ych d?alabijach i chustach umocowanych na g?owach za pomoc? dw?ch sznurkowych obr?czy, kt?re z angielska zwie si? tutaj "double zero".
Dubaj, Dubaj...
Klimatyzowany przystanek. Stania w s?o?cu nie wytrzymaj? nawet dubajczycy
Trzech szejk?w jest wsz?dzie.
Dubaj to jeden z siedmiu Emirat?w Arabskich. Na jego czele stoi szejk Muhammed Raszid al Maktum - zwany tutaj "the Dream Person" lub po prostu "Sheikh Mo". Szejk jest wiceprezydentem Zjednoczonych Emirat?w Arabskich. Miasto - wbrew obiegowym opiniom - nie le?y na ropie, a pieni?dze ci?gnie przede wszystkim z handlu i turystyki.
Co prawda bogactwo to jest du?ej mierze iluzoryczne, opiera si? bowiem na pot??nych kredytach zaci?gni?tych w celu sfinansowaniu inwestycji budowlanych.
?wiat? To ko?o Dubaju
Wiele z nich jest tak samo efektownych, jak absolutnie nieuzasadnionych ekonomicznie. Wiele bud?w zosta?o wstrzymanych. Wstrzymano flagow? inwestycj? Dubaju, kt?ra mia?a ol?ni? ?wiat: "The World". "The World" to sztuczny archipelag 300 wysp, kt?re uk?adaj? si? w kontury wszystkich kontynent?w. Najwy?szy budynek ?wiata - Burj Dubai (Wie?a Dubaju) jest wci?? niedoko?czony, cho? plotka g?osi, ?e Silvio Berlusconi wykupi? ju? 50 pierwszych pi?ter.
Kraj kreowany jako marka
Oczami Szejka
Szejk powiedzia?: Dubaj ma by? numerem 1 na ?wiecie. Dubaj wykreowano jak mark? - na miejsce luksusowego wypoczynku, miejsce, w kt?rym celebryci z ca?ego ?wiata kupuj? luksusowe rezydencje, w kt?rym dobija si? finansowych geszeft?w. W ci?gu niespe?na 50 lat populacja Dubaju wzros?a z 40 tysi?cy do 1,6 miliona. Trzeba przyzna?, ?e Dubajczycy potrafili si? wypromowa?, cho? ta promocja w gruncie rzeczy opiera si? g??wnie na s?owie "naj": mamy wi?c w Dubaju najdro?sze hotele, najwy?sze budynki, najwi?ksze sztuczne wyspy, najwi?ksze centra handlowe itp. Mo?na si? jednak zastanowi?, czy to "naj" to to samo "naj", na kt?rym powsta?a legenda Ameryki. Dubajskie "naj" szybko bowiem zachwyca, ale jeszcze szybciej m?czy.
Guba??wka pod dachem i z wynaj?tymi Japo?czykami
e?li chodzi o dubajskie efekciarstwo, to przechodzi ono od og??u do szczeg??u. Je?li bowiem zjecha? na nartach z 400-metrowego stoku w Mall of Emirates (tak, w pustynnym, upalnym Dubaju wybudowano sztuczn?, zadaszon? Guba??wk?) , ju? na samym dole, tu? przed bramkami do wyci?gu krzese?kowego, narciarza opada grupa Japo?czyk?w gor?czkowo pstrykaj?cych narciarzowi zdj?cia. Mo?na pomy?le?: ech, ci Japo?czycy. Wsz?dzie ich pe?no. Okazuje si? jednak, ?e w?a?ciciele stoku... najnormalniej w ?wiecie zatrudnili Japo?czyk?w aby robili i sprzedawali zdj?cia turystom. Dodajmy do tego, ?e wyci?g obs?uguj? Nepalczycy. Wyci?g jest co prawda automatyczny, ale je?li chodzi o PR, to wirtuozeria.
Nasz szejk kochany
Z profilu szejka na Facebook'u ( ), mo?emy si? dowiedzie? ?e nasz szejk lubi wy?cigi, jazd? konn? oraz, ?e z przyjemno?ci? pisze tradycyjn? arabsk? poezj? - nabati.
Szejk dzieli si? r?wnie? z internautami spostrze?eniem, ?e "czas sp?dzony z rodzin? to najlepiej
sp?dzony czas", oraz deklaracj?, ?e jako muzu?manin szanuje wyznawc?w innych religii. Szejk, dodajmy, doda? pisz?cego te s?owa (jak i legion innych) do swoich znajomych na Facebook'u.
Jak opowiadali mi z odpowiedni? czci? oddawan? monarsze moi przewodnicy po Dubaju, szejk sam, osobi?cie, prowadzi swojego mercedesa klasy G po Dubaju.
Ciemne strony bajki
Szejkowi zupe?nie nie przeszkadzaj? rzesze p??niewolnik?w z Pakistanu i Indii pracuj?ce na budowach Dubaju w 45-stopniowym upale za 5 dolar?w ameryka?skim na dob?. Do tego stopnia mu to nie przeszkadza, ?e w Dubaju nie wolno o tym m?wi?. Jeden z nielicznych dysydent?w Dubajskich - krytykuj?cy szejka Mohammed al Mansoori - nie ma wst?pu do w?asnego kraju.
"The Dream Person" stworzy? jedno z najbardziej kosmopolitycznych miast ?wiata, gdzie zatrudnienie znajduj? zar?wno robotnicy z Pakistanu buduj?cy tysi?ce wysoko?ciowc?w, hoteli itd., jak i europejska kadra zarz?dzaj?ca. Dubaj zaskakuje widocznym na ka?dym kroku podzia?em klasowym.
Dobrze by? Dubajczykiem
Obywatele Dubaju stoj? na tej drabinie najwy?ej. Wspierani s? przez rz?d, a ich p?ace s? zawsze kilkukrotnie wy?sze. Polski czy - na przyk?ad - syryjski nauczyciel zarabia tu oko?o 1700 euro miesi?cznie. Dubajczyk na tym samym stanowisku dostanie ok. 8000 euro.
Gdy sko?czy 21 lat i zawrze ma??e?stwo, od rz?du dostanie will? o warto?ci ok. 450 tysi?cy euro. Projekt willi b?dzie m?g? wybra? spo?r?d kilkudziesi?ciu proponowanych mu przez w?adze. Mo?e - oczywi?cie - zaproponowa? w?asny projekt.
Rz?d rozumie tak?e, ?e jego m?ody obywatel b?dzie potrzebowa? mebli itp. Gdy urodzi mu si? nowy obywatel Dubaju, rz?d wyp?aci m?odemu ma??e?stwu dodatkowo comiesi?czne ?wiadczenie.
Nabycie dubajskiego obywatelstwa raczej nie jest mo?liwe. Lokalne spo?ecze?stwo jest bardzo hermetyczne, a ?wiadczy o tym fakt, ?e gdy kobieta pochodz?ca z Dubaju wyjdzie za m?? za nie-obywatela, straci natychmiast wszystkie obywatelskie przywileje.
Tak wygl?da? Dubaj w latach 1990, zanim rozpocz??o si? budowlane szale?stwo:
Ta sama ulica w 1993 roku
...w 2003 roku
...i w roku 2007
Co? czego nie trzeba wg opisywa?
Dzia?a od 2005 roku i jest najwi?kszym zamkni?tym obiektem narciarskim o powierzchni 22 500 metr?w kwadratowych. To gigantyczna lod?wka w samym ?rodku pustyni z prawdziwym ?niegiem i prawdziwymi trasami narciarskimi. Jest ich 6, od prostej 60 m do najd?u?szej 400 m. Karnet ca?odzienny to zaledwie 160 z?.
Inne dubajskie ciekawostki
- w 1968 roku w Dubaju mieszka?o 58 tysi?cy ludzi.
W 2005 ju? 1,2 miliona.
-Metro w Dubaju b?dzie najwi?ksz? na ?wiecie automatyczn? kolej
-Najwi?kszy morski port ?wiata Jebel Ali znajduje si? 35 km do Dubaju.
Ma 134 km kwadratowe powierzchni, a swoje siedziby ma tu 5 500 firm ze 120 kraj?w.
-W?adca Dubaju, Mohammed bin Rashid Al Maktoum, zwany w skr?cie Szejkiem Mohammedem jest te? premierem i wiceprezydentem Zjednoczonych Emirat?w Arabskich. Znany jest z tego, ?e prawie kupi? Liverpool FC oraz ma dwie ?ony. Starsza urodzi?a mu czterna?cioro dzieci, ale obecnie pokazuje si? publicznie raczej z "junior wife", ksie?niczk? Hussein.
-Wg r??nych ?r?de? zasoby ropy naftowej wyczerpi? si? w Dubaju w 2010-2012 roku.
Zaledwie 6% PKB Dubaju pochodzi z eksportu ropy naftowej
-..a 16% z handlu, 15% z us?ug portowych, 11% z finans?w
Arabowie stanowi? tylko 27% ludno?ci Dubaju.
-Najliczniejsz? grup? s? Hindusi 50% i Pakista?czycy 13%.
-Obecnie w Dubaju jest teraz wi?cej robotnik?w z Indii, Bangladeszu, Pakistanu i Chin ni? sta?ych mieszka?c?w.
Dla nas wyp?ywa st?d jeden wniosek:
-Je?li masz kas?, sta? ci? na wszystko co sobie zamarzysz.
?r?d?o:
?r?de? jest wi?cej , lecz nie chcia?o mi si? by ich wszystkich tutaj umieszcza?.
Dzie? dobry. Prosz? spoj?wk? do zeskanowania
Lotnisko w Dubaju to ogromny, ?wietnie zorganizowany kompleks z czterema terminalami. Te cztery terminale s? dla prostych ludzi, bo dochodz? do tego jeszcze terminale VIP-owskie. Rodowici Dubajczycy, kt?rzy stanowi? jedynie oko?o 17% populacji kraju (reszta to emigranci), dok?adnie kontroluj?, kto ich odwiedza. St?d to skanowanie oka. Oficerowie celni to sami Dubajczycy. ?eby nie by?o co do tego w?tpliwo?ci, siedz? w swoich narodowych strojach: d?ugich, bia?ych d?alabijach i chustach umocowanych na g?owach za pomoc? dw?ch sznurkowych obr?czy, kt?re z angielska zwie si? tutaj "double zero".
Dubaj, Dubaj...
Klimatyzowany przystanek. Stania w s?o?cu nie wytrzymaj? nawet dubajczycy
Trzech szejk?w jest wsz?dzie.
Dubaj to jeden z siedmiu Emirat?w Arabskich. Na jego czele stoi szejk Muhammed Raszid al Maktum - zwany tutaj "the Dream Person" lub po prostu "Sheikh Mo". Szejk jest wiceprezydentem Zjednoczonych Emirat?w Arabskich. Miasto - wbrew obiegowym opiniom - nie le?y na ropie, a pieni?dze ci?gnie przede wszystkim z handlu i turystyki.
Co prawda bogactwo to jest du?ej mierze iluzoryczne, opiera si? bowiem na pot??nych kredytach zaci?gni?tych w celu sfinansowaniu inwestycji budowlanych.
?wiat? To ko?o Dubaju
Wiele z nich jest tak samo efektownych, jak absolutnie nieuzasadnionych ekonomicznie. Wiele bud?w zosta?o wstrzymanych. Wstrzymano flagow? inwestycj? Dubaju, kt?ra mia?a ol?ni? ?wiat: "The World". "The World" to sztuczny archipelag 300 wysp, kt?re uk?adaj? si? w kontury wszystkich kontynent?w. Najwy?szy budynek ?wiata - Burj Dubai (Wie?a Dubaju) jest wci?? niedoko?czony, cho? plotka g?osi, ?e Silvio Berlusconi wykupi? ju? 50 pierwszych pi?ter.
Kraj kreowany jako marka
Oczami Szejka
Szejk powiedzia?: Dubaj ma by? numerem 1 na ?wiecie. Dubaj wykreowano jak mark? - na miejsce luksusowego wypoczynku, miejsce, w kt?rym celebryci z ca?ego ?wiata kupuj? luksusowe rezydencje, w kt?rym dobija si? finansowych geszeft?w. W ci?gu niespe?na 50 lat populacja Dubaju wzros?a z 40 tysi?cy do 1,6 miliona. Trzeba przyzna?, ?e Dubajczycy potrafili si? wypromowa?, cho? ta promocja w gruncie rzeczy opiera si? g??wnie na s?owie "naj": mamy wi?c w Dubaju najdro?sze hotele, najwy?sze budynki, najwi?ksze sztuczne wyspy, najwi?ksze centra handlowe itp. Mo?na si? jednak zastanowi?, czy to "naj" to to samo "naj", na kt?rym powsta?a legenda Ameryki. Dubajskie "naj" szybko bowiem zachwyca, ale jeszcze szybciej m?czy.
Guba??wka pod dachem i z wynaj?tymi Japo?czykami
e?li chodzi o dubajskie efekciarstwo, to przechodzi ono od og??u do szczeg??u. Je?li bowiem zjecha? na nartach z 400-metrowego stoku w Mall of Emirates (tak, w pustynnym, upalnym Dubaju wybudowano sztuczn?, zadaszon? Guba??wk?) , ju? na samym dole, tu? przed bramkami do wyci?gu krzese?kowego, narciarza opada grupa Japo?czyk?w gor?czkowo pstrykaj?cych narciarzowi zdj?cia. Mo?na pomy?le?: ech, ci Japo?czycy. Wsz?dzie ich pe?no. Okazuje si? jednak, ?e w?a?ciciele stoku... najnormalniej w ?wiecie zatrudnili Japo?czyk?w aby robili i sprzedawali zdj?cia turystom. Dodajmy do tego, ?e wyci?g obs?uguj? Nepalczycy. Wyci?g jest co prawda automatyczny, ale je?li chodzi o PR, to wirtuozeria.
Nasz szejk kochany
Z profilu szejka na Facebook'u ( ), mo?emy si? dowiedzie? ?e nasz szejk lubi wy?cigi, jazd? konn? oraz, ?e z przyjemno?ci? pisze tradycyjn? arabsk? poezj? - nabati.
Szejk dzieli si? r?wnie? z internautami spostrze?eniem, ?e "czas sp?dzony z rodzin? to najlepiej
sp?dzony czas", oraz deklaracj?, ?e jako muzu?manin szanuje wyznawc?w innych religii. Szejk, dodajmy, doda? pisz?cego te s?owa (jak i legion innych) do swoich znajomych na Facebook'u.
Jak opowiadali mi z odpowiedni? czci? oddawan? monarsze moi przewodnicy po Dubaju, szejk sam, osobi?cie, prowadzi swojego mercedesa klasy G po Dubaju.
Ciemne strony bajki
Szejkowi zupe?nie nie przeszkadzaj? rzesze p??niewolnik?w z Pakistanu i Indii pracuj?ce na budowach Dubaju w 45-stopniowym upale za 5 dolar?w ameryka?skim na dob?. Do tego stopnia mu to nie przeszkadza, ?e w Dubaju nie wolno o tym m?wi?. Jeden z nielicznych dysydent?w Dubajskich - krytykuj?cy szejka Mohammed al Mansoori - nie ma wst?pu do w?asnego kraju.
"The Dream Person" stworzy? jedno z najbardziej kosmopolitycznych miast ?wiata, gdzie zatrudnienie znajduj? zar?wno robotnicy z Pakistanu buduj?cy tysi?ce wysoko?ciowc?w, hoteli itd., jak i europejska kadra zarz?dzaj?ca. Dubaj zaskakuje widocznym na ka?dym kroku podzia?em klasowym.
Dobrze by? Dubajczykiem
Obywatele Dubaju stoj? na tej drabinie najwy?ej. Wspierani s? przez rz?d, a ich p?ace s? zawsze kilkukrotnie wy?sze. Polski czy - na przyk?ad - syryjski nauczyciel zarabia tu oko?o 1700 euro miesi?cznie. Dubajczyk na tym samym stanowisku dostanie ok. 8000 euro.
Gdy sko?czy 21 lat i zawrze ma??e?stwo, od rz?du dostanie will? o warto?ci ok. 450 tysi?cy euro. Projekt willi b?dzie m?g? wybra? spo?r?d kilkudziesi?ciu proponowanych mu przez w?adze. Mo?e - oczywi?cie - zaproponowa? w?asny projekt.
Rz?d rozumie tak?e, ?e jego m?ody obywatel b?dzie potrzebowa? mebli itp. Gdy urodzi mu si? nowy obywatel Dubaju, rz?d wyp?aci m?odemu ma??e?stwu dodatkowo comiesi?czne ?wiadczenie.
Nabycie dubajskiego obywatelstwa raczej nie jest mo?liwe. Lokalne spo?ecze?stwo jest bardzo hermetyczne, a ?wiadczy o tym fakt, ?e gdy kobieta pochodz?ca z Dubaju wyjdzie za m?? za nie-obywatela, straci natychmiast wszystkie obywatelskie przywileje.
Tak wygl?da? Dubaj w latach 1990, zanim rozpocz??o si? budowlane szale?stwo:
Ta sama ulica w 1993 roku
...w 2003 roku
...i w roku 2007
Co? czego nie trzeba wg opisywa?
Dzia?a od 2005 roku i jest najwi?kszym zamkni?tym obiektem narciarskim o powierzchni 22 500 metr?w kwadratowych. To gigantyczna lod?wka w samym ?rodku pustyni z prawdziwym ?niegiem i prawdziwymi trasami narciarskimi. Jest ich 6, od prostej 60 m do najd?u?szej 400 m. Karnet ca?odzienny to zaledwie 160 z?.
Inne dubajskie ciekawostki
- w 1968 roku w Dubaju mieszka?o 58 tysi?cy ludzi.
W 2005 ju? 1,2 miliona.
-Metro w Dubaju b?dzie najwi?ksz? na ?wiecie automatyczn? kolej
-Najwi?kszy morski port ?wiata Jebel Ali znajduje si? 35 km do Dubaju.
Ma 134 km kwadratowe powierzchni, a swoje siedziby ma tu 5 500 firm ze 120 kraj?w.
-W?adca Dubaju, Mohammed bin Rashid Al Maktoum, zwany w skr?cie Szejkiem Mohammedem jest te? premierem i wiceprezydentem Zjednoczonych Emirat?w Arabskich. Znany jest z tego, ?e prawie kupi? Liverpool FC oraz ma dwie ?ony. Starsza urodzi?a mu czterna?cioro dzieci, ale obecnie pokazuje si? publicznie raczej z "junior wife", ksie?niczk? Hussein.
-Wg r??nych ?r?de? zasoby ropy naftowej wyczerpi? si? w Dubaju w 2010-2012 roku.
Zaledwie 6% PKB Dubaju pochodzi z eksportu ropy naftowej
-..a 16% z handlu, 15% z us?ug portowych, 11% z finans?w
Arabowie stanowi? tylko 27% ludno?ci Dubaju.
-Najliczniejsz? grup? s? Hindusi 50% i Pakista?czycy 13%.
-Obecnie w Dubaju jest teraz wi?cej robotnik?w z Indii, Bangladeszu, Pakistanu i Chin ni? sta?ych mieszka?c?w.
Dla nas wyp?ywa st?d jeden wniosek:
-Je?li masz kas?, sta? ci? na wszystko co sobie zamarzysz.
?r?d?o:
?r?de? jest wi?cej , lecz nie chcia?o mi si? by ich wszystkich tutaj umieszcza?.