Je?eli my?limy o tym samym cz?owieku (a raczej tak jest), to naprawd? s?dzisz, ?e przesta? on by? uwa?any za idiot? przez ludzi, w oczach kt?rych "kiedy?" nim by?? Je?eli tak, to jak my?lisz - dlaczego tak si? sta?o? Czy dzia?a tutaj piorunuj?ca pot?ga czerwonego nicku, strach przed m?ciwym gniewem tego? admina gdyby si? dowiedzia? o swoim domniemanym kretynizmie czy mo?e naprawd? jego charakter a? tak diametralnie si? zmieni? w por?wnaniu z tym prezentowanym przez niego jeszcze kilkana?cie miesi?cy temu?Obecnie jest jeden administrator, kt?ry by? kiedy? uwa?any za pajaca i jako? nie wida? teraz po nim tego.
Powiedzmy sobie szczerze - jak wysoko sta?e? wtedy w hierarchii forum, ?eby ocenia? czy ?wcze?ni administratorzy post?powali w?a?ciwie i w spos?b, jak to uj??e?, dojrza?y? Czy zwyk?y, szary u?ytkownik, kt?rym wtedy by?e?, wy??czony zupe?nie z posiadania jakichkolwiek poufnych informacji ze wzgl?du na to, jak by?e? postrzegany w oczach og??u i - nie oszukujmy si? - r?wnie? w oczach kadry, m?g? wiedzie? a? tak du?o, aby wyrobi? sobie s?uszn? opini? na temat post?powania ludzi o wiele wy?ej od niego postawionych?R?wnie? w wakacje tamtego roku administratorzy nie wykazali si? dojrza?o?ci?, kopiuj?c baz? danych i robi?c "w?asne" forum.
Je?eli my?limy o tym samym cz?owieku (a raczej tak jest), to naprawd? s?dzisz, ?e przesta? on by? uwa?any za idiot? przez ludzi, w oczach kt?rych "kiedy?" nim by?? Je?eli tak, to jak my?lisz - dlaczego tak si? sta?o? Czy dzia?a tutaj piorunuj?ca pot?ga czerwonego nicku, strach przed m?ciwym gniewem tego? admina gdyby si? dowiedzia? o swoim domniemanym kretynizmie czy mo?e naprawd? jego charakter a? tak diametralnie si? zmieni? w por?wnaniu z tym prezentowanym przez niego jeszcze kilkana?cie miesi?cy temu?
Powiedzmy sobie szczerze - jak wysoko sta?e? wtedy w hierarchii forum, ?eby ocenia? czy ?wcze?ni administratorzy post?powali w?a?ciwie i w spos?b, jak to uj??e?, dojrza?y? Czy zwyk?y, szary u?ytkownik, kt?rym wtedy by?e?, wy??czony zupe?nie z posiadania jakichkolwiek poufnych informacji ze wzgl?du na to, jak by?e? postrzegany w oczach og??u i - nie oszukujmy si? - r?wnie? w oczach kadry, m?g? wiedzie? a? tak du?o, aby wyrobi? sobie s?uszn? opini? na temat post?powania ludzi o wiele wy?ej od niego postawionych?
Tak czy owak, nawet z poziomu u?ytkownika jasno wida? by?o sytuacj? panuj?c? w?wczas na forum. Czy akt buntu i ch??, by? mo?e, przem?wienia do rozs?dku odpowiednim osobom, kt?rzy nie przejawiali objaw istnienia czego? takiego jak rozs?dek, jest post?powaniem z?ym tylko dlatego, ?e tak uwa?aj? ludzie r?wnie ma?o jak ty doinformowani o ca?ej sytuacji, a kt?rzy chc? w ten spos?b ca?? win? za dotychczasowe niepowodzenia forum zrzuci? ze swoich ramion i obarczy? ni? osoby nieobecne?
Ciekawe czemu wszyscy czepiaj? si? tylko tego kopiowania, skoro by? to jedynie element akcji przeprowadzonej przez ?wczesnych admin?w (w gruncie rzeczy nawet ma?o istotny element). Sam pomys? na odej?cie z TNET-u z hukiem i pr?ba stworzenia czego?, co przynajmniej w zamys?ach by?o lepszym, ni? to, forum, by? dobry i odwa?ny. Nie powiesz mi, ?e pewnego stopnia dojrza?o?ci nie trzeba osi?gn??, aby wprowadzi? w ?ycie taki plan.Kopiowanie bazy danych nie by?o chyba zbyt dojrza?e, nie s?dzisz?
Od czasu tego incydentu odpowiedzialno?? za wszystkie niepowodzenia forum, spadek liczby u?ytkownik?w, rozpad wewn?trzny kadry i tego typu sprawy spada na tw?rc?w open-tibii. Kto? z obecnej (czy te? mo?e nieco wcze?niejszej) kadry ubzdura? sobie, ?e to oni s? ?r?d?em ca?ego tego chujstwa i ?e to od momentu ich odej?cia forum zacz??o si? jeba?. Jedna osoba tak powiedzia?a, a wy wszyscy potwierdzacie jej chore domys?y i ?lepo brniecie w ten fa?sz, zupe?nie jak lemingi.A kto ich obarcza, bo ja szczerze m?wi?c nigdzie tego nie napisa?em.
Je?eli my?limy o tym samym cz?owieku (a raczej tak jest), to naprawd? s?dzisz, ?e przesta? on by? uwa?any za idiot? przez ludzi, w oczach kt?rych "kiedy?" nim by??
Je?eli tak, to jak my?lisz - dlaczego tak si? sta?o? Czy dzia?a tutaj piorunuj?ca pot?ga czerwonego nicku, strach przed m?ciwym gniewem tego? admina gdyby si? dowiedzia? o swoim domniemanym kretynizmie czy mo?e naprawd? jego charakter a? tak diametralnie si? zmieni? w por?wnaniu z tym prezentowanym przez niego jeszcze kilkana?cie miesi?cy temu?
Czy zwyk?y, szary u?ytkownik, kt?rym wtedy by?e?, wy??czony zupe?nie z posiadania jakichkolwiek poufnych informacji ze wzgl?du na to, jak by?e? postrzegany w oczach og??u i - nie oszukujmy si? - r?wnie? w oczach kadry, m?g? wiedzie? a? tak du?o, aby wyrobi? sobie s?uszn? opini? na temat post?powania ludzi o wiele wy?ej od niego postawionych?
Czy akt buntu i ch??, by? mo?e, przem?wienia do rozs?dku odpowiednim osobom, kt?rzy nie przejawiali objaw istnienia czego? takiego jak rozs?dek, jest post?powaniem z?ym tylko dlatego, ?e tak uwa?aj? ludzie r?wnie ma?o jak ty doinformowani o ca?ej sytuacji?
1. Dlaczego usun??e?/kto? ci usun?? pytania kt?re zada? Cynna? W regulaminie nie by?o nic o maksymalnej ilo?ci pyta? a by?y one ca?kiem z sensem : D
wiesz mo?e czemu po po?cie blackq doszed? 5 punkt regulaminu?
Cze??!
Dobrze Ci si? pracuje?
Wydaje Ci si?, ?e wykonujesz swe zadanie poprawnie?
Pozdrawiam.
1. Jak wed?ug Ciebie wygl?daj? g?upie posty?
2. Jak bardzo zale?y Ci na kolorku?
3. Jak si? czu?e? z rang? u?ytkownika?
bo to pajac, ot co.Dlaczego tyle ludzi Ci? nie lubi?
1. Te? uwa?asz, ?e najlepsz? decyzj? administracji by?oby zdegradowanie ci? do rangi u?ytkownika?
Nie s?dzisz, ?e osoba dla kt?rej liczy si? w?adza i tylko w?adza nie powinna zajmowa? wy?szych pozycji bez wzgl?du czy jest to forum czy jaka? firma?
Czy osoba wy?ej 'scharakteryzowana' pomaga w rozwoju forum/firmy (czy czegokolwiek innego) czy mo?e jest tylko zb?dnym balastem, kt?rego trzeba si? pozby? jak najszybciej mo?na?
Czy p?aka?e?, jak ci zabrali rang??
Dlaczego tyle ludzi Ci? nie lubi?
My?la?e?, ?e wkr?cisz mnie na flasha?; d
Czy pr?bowa?e? z?apa? motyla ze swojego awataru?
Je?eli wcze?niej pisa?em, ?e w?adza jest dla niego najwa?niejsza, wi?c prawdopodobnie celem r?wnie? jest posiadanie wi?kszej w?adzy. Nie odpowiedzia?e? na pytanie.1. Jest to zale?ne od wielu czynnik?w, mi?dzy innymi od cel?w, kt?re dana osoba chce zrealizowa?.
Wiesz, ?e zabrzmia?o to jak by? by? nietykalny, albo zbyt pewny siebie. Co by? zrobi? jak by Ci zabrano rang? bezpowrotnie? Nadal siedzia? by? na forum i walczy? o jej odzyskanie czy da? by? sobie spok?j?Nie, poniewa? to by?y drobne problemy techniczne.