Odp: prawda o "JP"
Odp: prawda o "JP"
Nie rozumiem sensu rozwodzenia si? nad tym tematem, kiedy wszyscy zdrowi na umy?le ludzie wiedz?, ?e wyznawcami ideologii 'jp na 100%' s? totalni debile.
P.I.E.R.D.O.L.E.N.I.E.
Wszyscy stali si? znawcami JP, a nie mieli do czynienia z Policj?, jako t? z?? s?u?b?. Pewnie zasypiecie mnie milionem niby to waszych "podboj?w" z policj?. Jednak zapowiadam ju? teraz, b?d? mia? na nie ci??ko wyjebane. Oficjalnie policjanci nie zrobi? czego? z?ego, komu? i to w dodatku przy ?wiadkach. Jednak wierzcie mi na s?owo, gdy trafisz na do?ek/izb? dziecka, potrafi? by? skurwysynami do pot?gi entej. I to nie dlatego, ?e si? ?le zachowywa?e?, ?e nie s?ucha?e? polece?, tylko dlatego, ?e oni wiedz?, ?e im nic nie mo?e nikt zrobi?. Znowu powiecie mi, ?e policj? mo?na poda? do s?du, taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.... Na palcach jednej r?ki mo?na policzy? tych ludzi, kt?rzy wygrali z policj?. Dostanie taki 14 latek na izbie dziecka za darmo, bo si? nie spodoba swojemu "opiekunowi", kt?ry powinien mie? nad nim piecz?, gdy si? tam znajduje. To, ?e kto? wjeba? si? i ma k?opoty z prawem, to jego sprawa, on za swoje dostanie od s?du, a na izbie/do?ku dorzuc? CI bonus w postaci kalectwa na par? dni. O dziwo moi drodzy, ?lad?w po tym nie ma, oni dobrze wiedz? jak uderzy?, aby nie pozostawi? ?lad?w. Dlatego te? w 100% popieram to ca?e "JP" w takich przypadkach jak ten opisany wy?ej, co nie zmienia faktu, ?e ma?olaty maj?ce po 10 lat s? ?enuj?ce.... Podsumowuj?c to wszystko, nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka, bo niekt?rzy maj? pow?d, ?eby to wykrzykiwa? i to robi?, drudzy maj? pow?d, ale siedz? cicho, a nast?pni... to po prostu ludzie bez m?zgu. NIE SZUFLADKUJCIE LUDZI.
To tyle.
Pozdrawiam.