Odp: Restrukturyzacja kadry, odnowa moralna ?ycia spo?ecznego Forum.
Nie odbieram Twojej wiadomo?ci jako atak - bardziej jako subiektywn? opini? osoby, kt?ra w ca?ej sytuacji kreuje sobie zdanie na podstawie tematu Aramiszona. Sedno sprawy le?y jednak gdzie indziej. Gdy zyska?em rang? administratora od razu skontaktowa?em si? z obecnymi wtedy administratorami, aby porozmawia? na temat moich pomys??w, nowych aktualizacji i zmian kadrowych. Wsp?lnie z Kazi?, Eturlem i Korzonem doszli?my do wniosku, ?e Aramiszon i kilku niegdy? sprawnie pracuj?cych cz?onk?w administracji - po prostu si? wypalili. St?d nasta?a decyzja o przeniesieniu ich na zas?u?ony odpoczynek. Zgadzam si? z tym, ?e swego czasu aramiszon dzia?a? bardzo aktywnie i ranga mu si? nale?y, z reszt? j? uzyska?. Niestety niech?? tego cz?owieka do mnie powoli przeradza?a si? w nienawi??, a potem ju? w czyste ataki personalne na forum, w ka?dym jego po?cie. Ranga zas?u?ony reprezentuje pewien presti?, osi?gni?cie, co? niebanalnego i nieliniowego - dok?adnie tak jak napisa?e? w swoim po?cie. Natomiast w moim zrozumieniu ranga ta nie jest nadawana do?ywotnio bez mo?liwo?ci jej utraty. Zachowanie Aramiszona by?o kompletnie nie na miejscu i nie m?wi? o s?owach sprzeciwu, kt?re kieruj? wprost do serca i staram si? na nie reagowa? pozytywnymi zmianami. To by?y obelgi, g?upie docinki, dziecinne zagrywki maj?ce na celu wyprowadzenie mnie z r?wnowagi. Jestem pewien, ?e pami?tasz zagrania ludzi "niedocenionych" za czas?w, gdy to Ty by?e? jednym z cz?onk?w administracji. Wyra?aj?c szacunek do jego pracy, a nie koniecznie do jego osoby bior?c pod uwag? jego zachowanie, zdecydowa?em si? na najmniejszy wymiar kary pozbawiaj?c go rangi zas?u?ony. Dzia?em w porozumieniu ca?ej administracji, wi?c ponownie nie by?a to "solowa" decyzja.
Troszk? przykre, ?e por?wna?e? mnie do Antka, kt?ry w moim rozumieniu sprawiedliwo?ci nie dzia?a? na jej rzecz. Boli mnie r?wnie?, ?e odebra?e? moje posty jako "gnojenie" u?ytkownik?w - ja tam czego? takiego nie widzia?em, a tym bardziej nie mia?em tego na celu. Zarzucasz mi brak ochoty do dyskusji, gdy to jest kt?ry? z dziesi?tek podobnych temat?w. Aramiszon zosta? zbanowany za przekroczenie liczby punkt?w ostrze?e? - wszystkie ostrze?enia mam udokumentowane w dziale "odwo?ania" wraz z podaniem konkretnego powodu nadania oraz z poparciem odpowiednim punktem z regulaminu.
Nie zgodz? si? z Tob?, aby odbanowa? g??wne konto wraz z przywr?ceniem rangi - s?owa sprzeciwu s? bardzo na miejscu i s? przeze mnie respektowane, natomiast zachowanie jakie reprezentowa? Aramiszon w styczniu ju? nie - to jego kara.
M?wi?e?, ?e to Twoim pomys?em jest ranga zas?u?ony - widocznie jej zrozumienie przez administracje przez ostatnie 2 lata uleg?o zmianie.
Nie odbieram Twojej wiadomo?ci jako atak - bardziej jako subiektywn? opini? osoby, kt?ra w ca?ej sytuacji kreuje sobie zdanie na podstawie tematu Aramiszona. Sedno sprawy le?y jednak gdzie indziej. Gdy zyska?em rang? administratora od razu skontaktowa?em si? z obecnymi wtedy administratorami, aby porozmawia? na temat moich pomys??w, nowych aktualizacji i zmian kadrowych. Wsp?lnie z Kazi?, Eturlem i Korzonem doszli?my do wniosku, ?e Aramiszon i kilku niegdy? sprawnie pracuj?cych cz?onk?w administracji - po prostu si? wypalili. St?d nasta?a decyzja o przeniesieniu ich na zas?u?ony odpoczynek. Zgadzam si? z tym, ?e swego czasu aramiszon dzia?a? bardzo aktywnie i ranga mu si? nale?y, z reszt? j? uzyska?. Niestety niech?? tego cz?owieka do mnie powoli przeradza?a si? w nienawi??, a potem ju? w czyste ataki personalne na forum, w ka?dym jego po?cie. Ranga zas?u?ony reprezentuje pewien presti?, osi?gni?cie, co? niebanalnego i nieliniowego - dok?adnie tak jak napisa?e? w swoim po?cie. Natomiast w moim zrozumieniu ranga ta nie jest nadawana do?ywotnio bez mo?liwo?ci jej utraty. Zachowanie Aramiszona by?o kompletnie nie na miejscu i nie m?wi? o s?owach sprzeciwu, kt?re kieruj? wprost do serca i staram si? na nie reagowa? pozytywnymi zmianami. To by?y obelgi, g?upie docinki, dziecinne zagrywki maj?ce na celu wyprowadzenie mnie z r?wnowagi. Jestem pewien, ?e pami?tasz zagrania ludzi "niedocenionych" za czas?w, gdy to Ty by?e? jednym z cz?onk?w administracji. Wyra?aj?c szacunek do jego pracy, a nie koniecznie do jego osoby bior?c pod uwag? jego zachowanie, zdecydowa?em si? na najmniejszy wymiar kary pozbawiaj?c go rangi zas?u?ony. Dzia?em w porozumieniu ca?ej administracji, wi?c ponownie nie by?a to "solowa" decyzja.
Troszk? przykre, ?e por?wna?e? mnie do Antka, kt?ry w moim rozumieniu sprawiedliwo?ci nie dzia?a? na jej rzecz. Boli mnie r?wnie?, ?e odebra?e? moje posty jako "gnojenie" u?ytkownik?w - ja tam czego? takiego nie widzia?em, a tym bardziej nie mia?em tego na celu. Zarzucasz mi brak ochoty do dyskusji, gdy to jest kt?ry? z dziesi?tek podobnych temat?w. Aramiszon zosta? zbanowany za przekroczenie liczby punkt?w ostrze?e? - wszystkie ostrze?enia mam udokumentowane w dziale "odwo?ania" wraz z podaniem konkretnego powodu nadania oraz z poparciem odpowiednim punktem z regulaminu.
Nie zgodz? si? z Tob?, aby odbanowa? g??wne konto wraz z przywr?ceniem rangi - s?owa sprzeciwu s? bardzo na miejscu i s? przeze mnie respektowane, natomiast zachowanie jakie reprezentowa? Aramiszon w styczniu ju? nie - to jego kara.
M?wi?e?, ?e to Twoim pomys?em jest ranga zas?u?ony - widocznie jej zrozumienie przez administracje przez ostatnie 2 lata uleg?o zmianie.
Wczoraj by?em do?? sporo czasu na team speaku zach?caj?c u?ytkownik?w do rozmowy. Nikt nie mia? na tyle odwagi, aby porozmawia? g?osowo, w??cznie z Tob?.Sentil ma ca?kowit? racj? i kojarz? go ze starego dobrego PunBB, a ju? wracaj?c do tematu to proponuj? zorganizowa? konferencje na TS3 z Kurtis'em, bo to w ko?cu on ma umow? z TRO i jaki? kontakt z nimi. Niech wszyscy wyja?ni? mu z czym maj? problem, dlaczego jak on uwa?a - nikt go nie lubi(nawet nie chce, aby go lubiano).