skinnyChiken420
Advanced User
Napisze wam cos co przydazylo sie dla mnie w szkole. Kolega dal mi 2 tabletki. Nawet nie wiem jakie to byly, wiem tylko ze jakies mocne. Wziolem je i po jakis 30 minutach zaczely dzialac. Na 8 lekjci czyli lunch je wziolem i na polowie 9 lekjci zaczelu ostro dzialac. Potem zaczlo sie pieklo. Nauczycielka zaczalo do mnie gada a ja do niej zaczolem robic sie agresywny, bylem pod wplyem tych tabletek nie moglem sie powstrzymac te tabletki gadaly za mnie wyrzucila mnie z klasy ja rzucila lawka i plecakiem i ksiazkami normalnie bylo pieklo. Polecam na przyszlos przynajmniej w szkole nie brac zadnych tabletek 