What's new

Wiara, religia, ko?ci??...

Status
Not open for further replies.

Woristin

Forum friend
Joined
Apr 6, 2008
Messages
540
Reaction score
86
Przyklejam z powodu mojego egoizmu. :p Chcia?em zobaczy? jak si? rozwinie ta dyskusja.//wb

Tak jak w temacie - czy jeste?cie wierz?cy, co s?dzicie o ko?ciele, wyznawcach innych religii.
Osobi?cie co do boga to nie mam sprecyzowanych jeszcze pogl?d?w. Natomiast pewne jest, ?e nie wierz? w ko?ci?? - dla mnie to firma posiadaj?ca w?adz?, dobrze prosperuj?ca, nie p?ac?ca podatk?w i ciesz?ca si? luksusem.
Ponadto ko?ci?? katolicki wiele dogmat?w zmodyfikowa? - w ?redniowieczu przez m.in. krucjaty zgin??o wielu innowierc?w na rozkaz ko?cio?a. Natomiast Jezus nakaza? szanowa? r?wnie? i innowierc?w. Innym przyk?adem mo?e by? za?o?one przez ko?ci?? istnienie czy?ca, o kt?rym biblia nie wspomina ani s?owem.

Denerwuje mnie obecna pogo? ko?cio?a za kas? i w?adz? (np. ostatnie wpieprzanie si? do telewizji). W dodatku niezwykle irytuj?ce jest to, i? gdy ko?ci?? pot?pia ateist?w, satanist?w, agnostyk?w, czy te? innowierc?w - wszystko jest ok. Ale gdy kto? zacznie krytykowa? ko?ci??, to od razu wielkie pretensje.
Na koniec jeszcze podam wykresik:

postep.jpg


Oraz dam link do bardzo ciekawego filmu - Zeitgeist (w poni?szym temacie Rahim go troch? om?wi?):

http://tibia.net.pl/hyde-park/81481-zeitgeist.html
 

Kaelthass

User
Joined
Jul 7, 2009
Messages
19
Reaction score
8
Age
34
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

Jestem wierz?cy z wyboru i stan? w opozycji, do twoich twierdze?, wi?c :


Ko?ci?? katolicki jest organizacj?/instytucja, nie firm? - niby szczeg?l, ale "diabe? tkwi w szczeg??ach" ;).



Ponadto ko?ci?? katolicki wiele dogmat?w zmodyfikowa? - w ?redniowieczu przez m.in. krucjaty zgin??o wielu innowierc?w na rozkaz ko?cio?a. Natomiast Jezus nakaza? szanowa? r?wnie? i innowierc?w. Innym przyk?adem mo?e by? za?o?one przez ko?ci?? istnienie czy?ca, o kt?rym biblia nie wspomina ani s?owem.

Wida? w tobie ch?c krytykowania, jaki to ko?ci?? jest "be" etc. A brakuje ci znajomo?ci tej instytucji, jej reali?w - ?eby co? krytykowac trzeba to lepiej pozna?.

ko?ci?? opr?cz bibli opiera si? tak?e na "tradycji" objawieniach p??niejszych, bo nie wszystkie sytuacje mog?y by by? opisane - w czasach jezusa wiele aktualnych problem?w moralnych (in vitro na ten przyk?ad) nie istnia?o a gdyby jezuz w?wczas naucza? czemu in vitro jest z?e to ludzie albo by go olali (o czym ten facet pie... gada) albo by nie zwr?cili na to uwagi. Dogmaty by?y co najwy?ej ustanawiane.


Denerwuje mnie obecna pogo? ko?cio?a za kas? i w?adz? (np. ostatnie wpieprzanie si? do telewizji). konkretniej prosze W dodatku niezwykle irytuj?ce jest to, i? gdy ko?ci?? pot?pia ateist?w, satanist?w, agnostyk?w, czy te? innowierc?w konkretne przyk?ady bo narazie jest ale oni to tamto siamto - cytaty, przyk?ady, konkretna krytyka wymienionych przez ciebie ludzi przez ko?ci??, nie og?lniki - wszystko jest ok. Ale gdy kto? zacznie krytykowa? ko?ci??, to od razu wielkie pretensje.


A co do wykresu - kompletna bzdura, w ?redniowieczu wiele rzeczy wynaleziono i udoskonalono, poza tym chrze?icja?stwo zjednoczy?o w pewien spos?b europe - to za ?redniowiecza rozwine?a si? o?wiata , wtedy zacz?to tworzy? uniwersytety.


Hmmm zapraszam do kulturalnej dyskusji (ale na konkrety, nie na og?lniki).


filmu jeszcze nie ogl?da?em
 
Last edited:

Woristin

Forum friend
Joined
Apr 6, 2008
Messages
540
Reaction score
86
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

Ko?ci?? katolicki jest organizacj?/instytucja, nie firm? - niby szczeg?l, ale "diabe? tkwi w szczeg??ach" .

Wiem, nie nazwa?em ko?cio?a firm? dos?ownie.

Denerwuje mnie obecna pogo? ko?cio?a za kas? i w?adz?

Bogacenie si? ksi??y z Rydzykiem na czele. Ksi??a, kt?rzy na kazaniach wyg?aszaj? swoje pogl?dy polityczne i m?wi? na kogo g?osowa?. Nie p?acenie podatk?w przez ko?ci??. Zamiast bogaci? si?, budowa? wi?ksze ko?cio?y, daliby t? kas? na leczenie chorych ludzi.

konkretne przyk?ady bo narazie jest ale oni to tamto siamto - cytaty, przyk?ady, konkretna krytyka wymienionych przez ciebie ludzi przez ko?ci??, nie og?lniki

W tej chwili nie potrafi? przywo?a? mocnego argumentu, jednak co chwil? s?yszy si? pretensje ko?cio?a, bo np. kto? ma antychrze?cija?ski koncert (o, mam - jaki? czas temu ko?ci?? skrytykowa? Behemotha), kto? da? jakie? antychrze?cija?skie has?o na autobusie (czyta?em o tym na pardon.pl). Na nast?pny post wyszukam tego wi?cej.

ko?ci?? opr?cz bibli opiera si? tak?e na "tradycji"

Tak, mordowanie setek muzu?man?w do chrze?cija?ska tradycja. Ponadto wi?kszo?? tych tradycji nie pochodzi od Jezusa (czyli jakby nie by?o od boga), ale od ksi??y - zwyk?ych ludzi.

w ?redniowieczu wiele rzeczy wynaleziono i udoskonalono

Konkrety?

wtedy zacz?to tworzy? uniwersytety

Tu si? zgodz?.
 

Slythia

Blondynka
Joined
Oct 15, 2008
Messages
626
Reaction score
107
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

W tej chwili nie potrafi? przywo?a? mocnego argumentu, jednak co chwil? s?yszy si? pretensje ko?cio?a, bo np. kto? ma antychrze?cija?ski koncert (o, mam - jaki? czas temu ko?ci?? skrytykowa? Behemotha), kto? da? jakie? antychrze?cija?skie has?o na autobusie (czyta?em o tym na pardon.pl). Na nast?pny post wyszukam tego wi?cej.


Jakby nie mia?a co robi? tylko ustala? daty koncert?w na polskie, katolickie ?wi?ta kt?rych jest pe?no...
 

Woristin

Forum friend
Joined
Apr 6, 2008
Messages
540
Reaction score
86
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...


Jakby nie mia?a co robi? tylko ustala? daty koncert?w na polskie, katolickie ?wi?ta kt?rych jest pe?no...

O w?a?nie, ju? obraza uczu? religijnych. Jak tacy s? katolicy, to niech na koncert nie przy?a??.
 

Rybol

Senior User
Joined
Jun 12, 2008
Messages
674
Reaction score
93
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

Co prawda jestem katolikiem ale to tylko formalnie. W rzeczywisto?ci nie wierz? ani w ko?ci?? ani w boga. To nie dla tego ?e jestem nastolatkiem i jak m?wi wi?kszo?? doros?ych: "buntuj? sie." Po prostu jak dla mnie ko?ci?? to firma, a b?g nie jest mi w zyciu do niczego potrzebny, czuje sie wolnym czlowiekiem i nie lubie jak kto? narzuca mi jakie? przekonania odno?nie religi.
 

karol98

Advanced User
Joined
Jun 26, 2008
Messages
294
Reaction score
29
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

#3up
Z tym to po prostu ?al :p
Zaraz w og?le koncerty nie b?d? im si? podoba?y.
#topic
Jestem tak?e nie wierz?cy.
Moje pogl?dy "jak to wszystko wygl?da" ci?gle si? zmieniaj?.
Przytocz? s?owa Vraela:
Dawno, dawno temu jaki? cz?owiek usiad? na korzeniu powalonego drzewa, wspar? g?ow? na r?ce i pomy?la? dok?adnie to samo, co Ty. "Jak powsta? ?wiat?" - duma?. Nie potrafi? racjonalnie wyt?umaczy? nawet zwyk?ych zjawisk przyrody, nie m?wi?c ju? o stworzeniu materii, wi?c przypisa? to si?om wy?szym. Tak powsta?a pierwsza religia, pierwszy b?g, czy raczej bogowie. Pierwsi bogowie potrafili ciska? b?yskawicami i zsy?a? deszcz. Przenie?my si? teraz w czasy wsp??czesne. Wiemy ju?, jak powstaje deszcz i b?yskawice, i ?e ?adne si?y wy?sze nie maj? w tym udzia?u. Wobec tego to nie B?g je tworzy?. Mo?e t?umacz? to troch? zawile, ze wzgl?du na p??n? por? nie b?d? si? w to zag??bia? i przejd? do sedna. "B?g" to inaczej wszystko to, czego nie mo?na wyt?umaczy?. Dop?ki nie mo?na wyt?umaczy? powstania ?wiata, jest to przypisane Bogu. W momencie, gdy wszystkie zagadki ?wiata zostan? wyja?nione, B?g umrze ?mierci? naturaln?.

Tutaj Vrael ma racj?, Cz?owiek si? zastanawia? jak to wszystko powsta?o wi?c przypisa? to si?om wy?szym i tak stworzy? sekt? chrze?cija?stwo(w ten sam spos?b powsta?y inne sekty). Islam stworzy? Mahomet, Nie wiemy dok?adnie ale najprawdopodobniej my?la? natarczywie jak powsta?o to wszystko i wm?wi? sobie ,?e jest prorokiem =).

Chaotycznie napisa?em :p
 

Woristin

Forum friend
Joined
Apr 6, 2008
Messages
540
Reaction score
86
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

Co do s??w Vraela - podobna tre?? jest przekazana w Zeitgei?cie, polecam.

Spodoba?o mi si? pewne okre?lenie - ?e b?g jest urojeniem.
 

Vendeto

First to fight!
Joined
May 22, 2008
Messages
2,400
Reaction score
400
Age
28
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

Ja niby wierz?, ale do Ko?cio?a nie zbyt chce mi si? chodzi?. Jestem bardziej ateist? ni? chrze?cijaninem, gdy? nie do ko?ca wierze w to, ?e istnieje ?ycie wieczne. Tak na prawd? nikt z nas nie mo?e by? tego pewny, wed?ug mnie najbardziej prawdopodobna jest reinkarnacja lub po prostu znikni?cie z tego ?wiata, wszech?wiata. Gdyby okaza?o si? jednak, ?e istnieje ?ycie po?miertne, to nie wiadomo te?, jakie pogl?dy religijne s? s?uszne. Czy jest tak jak g?osi Judaizm, Buddyzm, Hinduizm, Islam czy Chrze?cija?stwo. Nic nie jest do ko?ca pewne, wszystkiego dowiedziemy si? po ?mierci. Ja jestem raczej ateist?, ale wierz?, tylko, kurde.. To trudne.. Musia?oby si? na takie tematy powa?ne porozmawia?, ale jako? tak bardziej szybsz? metod?.

Pozdrawiam,
Vendeto
 

Netgear

User
Joined
Jul 10, 2009
Messages
11
Reaction score
1
Age
30
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

Co prawda jestem katolikiem ale to tylko formalnie. W rzeczywisto?ci nie wierz? ani w ko?ci?? ani w boga. To nie dla tego ?e jestem nastolatkiem i jak m?wi wi?kszo?? doros?ych: "buntuj? sie." Po prostu jak dla mnie ko?ci?? to firma, a b?g nie jest mi w zyciu do niczego potrzebny, czuje sie wolnym czlowiekiem i nie lubie jak kto? narzuca mi jakie? przekonania odno?nie religi.
Popieram twoje zdanie w 100%
A do katolik?w mam nast?puj?ce pytanie,
Wg. Was b?g stworzy? wszech?wiat, poniewa? nic nie mog?o powsta? od tak sobie, z niczego. Wi?c je?li tak jest, to sk?d wzi?? si? b?g?? I co by?o przed nim??
# I jeszcze jedno, Co kryje si? za przykazaniem "Nie b?dziesz mia? bog?w cudzych przede mn?"?? Z tego wynika, ?e istniej? r?wnie? inni bogowie.Hmm
Licz? na odpowiedzi do moich pyta?, b?d? nast?pne :)
Pozdrawiam
#edit
Ps. Jak mo?na wierzy?, ?e jest si? ulepionym z gliny? :O
 
Last edited:

Xinx

Senior User
Joined
Jun 17, 2008
Messages
712
Reaction score
127
Age
31
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

Ostatnio by?em w ko?ciele i ksi?dz co? tam m?wi?,?e nie ma co wydawa? pieni?dzy na sztuczne kwiatki,?e to si? nie rozk?ada i takie tam.To ja oczywi?cie pomy?la?em,to,?e b?dzie m?wi?,?eby kupowa? kwiaty prawdziwe,a tu ksi?dz wyje?d?a z tekstem : "Lepiej da? na msze,ni? na kwiaty"...

Co do koncertu Madonny,ludzie szukaj? problemu i tyle,je?eli kto? chce to niech idzie na koncert jego sprawa,a przecie? mo?na i?? i do ko?cio?a,jak i p??niej na koncert.

Pozdrawiam,
Xinx.
 

Killer Queen

Advanced User
Joined
Dec 1, 2008
Messages
168
Reaction score
23
Age
33
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

# I jeszcze jedno, Co kryje si? za przykazaniem "Nie b?dziesz mia? bog?w cudzych przede mn?"?? Z tego wynika, ?e istniej? r?wnie? inni bogowie.Hmm
Licz? na odpowiedzi do moich pyta?, b?d? nast?pne :)
Pozdrawiam
#edit
Ps. Jak mo?na wierzy?, ?e jest si? ulepionym z gliny? :O

W tym przykazaniu raczej chodzi o zaj?cia, kt?re mog?yby dla sta? si? nowym bogiem, kt?re poch?aniaj? tyle czasu, ?e nie ma ju? go na praktykowanie, czyli modlitw?, czytanie Pisma ?wi?tego lub chodzenie na msz?.

Biblii nie mo?na odczytywa? dos?ownie. To ulepienie z gliny jest raczej pr?b? zobrazowaniem samego dzie?a stworzenia ni? dos?own? histori?.

@topic
Nie mam nic do wierz?cych, pod warunkiem, ?e nie s? bezmy?lnymi hipokrytami, lataj?cymi co niedziela na msz?, a wytykaj?cych palcami chocia?by bezdomnych. Uwa?aj?cych si? za ?wi?tych, a b?d?cymi zwyk?ymi hipokrytami. Idealnym przyk?adem jest tu Tadeusz Rydzyk, kt?ry swego czasu zajadle krytykowa? UE, ?eby po pewnym czasie ubiega? si? od tej?e wsp?lnoty o pieni?dze na finansowanie poszukiwa? w?d termalnych.
 

Netgear

User
Joined
Jul 10, 2009
Messages
11
Reaction score
1
Age
30
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

Biblii nie mo?na odczytywa? dos?ownie. To ulepienie z gliny jest raczej pr?b? zobrazowaniem samego dzie?a stworzenia ni? dos?own? histori?.
Ja rozumiem, ?e jest to co? w rodzaju przeno?ni.
Tylko denerwuj? mnie ludzie kt?rzy przy ka?dej mo?liwej sytuacji pr?buj? mi wm?wi?, ?e jestem z gliny.Oczywi?cie nie dopuszczaj? do siebie mo?liwo?ci, by by?a to tylko przeno?na.Przyk?ad? - np. moja klasa ;o (nie ca?a oczywi?cie)
Heh, jak sobie przypominam t? lekcje o ewolucji na biologi, to nie wiem czy si? ?mia? czy p?aka? :)
Ps. Oczywi?cie w ca?o?ci popieram tw?j komentarz
 

lioko123

Active User
Joined
Jul 19, 2009
Messages
53
Reaction score
4
Age
28
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

Ja jestem katolikiem w ko?ciele jestem ministrantem jestem nim oko?o 3 lata. Je?li chodzi czy jestem wierz?cym to jestem chodzi nie lubi? chodzi? do ko?cio?a ale w ka?d? niedziele i ?wi?ta do niego chodz?
 

Drexav

Zas?u?ony
Joined
Apr 2, 2008
Messages
429
Reaction score
170
Age
32
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

Uporz?dkujmy wszystko. Woristin - tak naprawd? ?redniowiecze by?o uznawane za wieki ciemne. Obecnie raczej patrzy si? na to inaczej - sp?jrz na rozw?j gospodarki - jednak taki przydomek im dopisano, cho? tak naprawd? ma?o ma z tym wsp?lnego. To tak jak gwiazda supernowa.

Ko?ci?? jako instytucje mo?na por?wna? (Hmm do czego mo?na por?wna??) do ka?dej innej grupy spo?ecznej. Denerwuje mnie gdy na motocyklist?w m?wi si? "warzywa", denerwuje mnie jak na szkot?w m?wi? "sk?pce" i denerwuje mnie jak na ksi?dza powiedz? "z?odziej" czy co? innego. Po prostu denerwuje mnie spos?b szufladkowania - nie wa?ne jakby to si? odbywa?o.

M?wicie, ?e w krucjaty to straszne z?o itd. Jasne zabijanie nigdy nie by?o ok, ale to by?o par? ?adnych lat temu - prawda? Sp?jrz obecnie na islamist?w.

To co mo?e mnie troch? denerwowa? to z?y stosunek do agnostyk?w. Tak naprawd? ka?dy (nawet ksi?dz) nim jest - bo teoretycznie ci??ko zawierzy? czemu? skoro tego nie do?wiadczy?e?. Wydaje mi si?, ?e B?g istnieje, jednak sama my?li i s?owo "wydaje mi si?" sprawia, ?e na poziomie pod?wiadomym staj? si? agnostykiem.

Wracaj?c do ko?cio?a i kasy. M?wicie o ks. Rydzyku - dla mnie on jest Palikotem polskiego ko?cio?a. Przy czym nie mo?na zarzuca?, ?e pieni?dze uzbiera? na instytucj? ko?cio?a - uzbiera? je na radio kt?re opiera si? na tej tematyce, a to subtelna r??nica - widzisz j?, prawda? To znowu to szufladkowanie, sp?jrzcie ilu jest ksi??y kt?rzy naprawd? maj? powo?anie do tego co robi? - niestety musz? by? oceniani przez pryzmat tej jednej osoby, tzw. czarnej owcy (w wypadku ksi??y to chyba pasuje :) ).

Nie wiem czy wy chodzicie do ko?cio?a. Powiedzcie mi jednak jak bardzo odczuwacie to, ?e ko?ci?? ci?gnie od was kas?? To jest modny temat i strasznie wyolbrzymiony, podobnie jak z kryzysem. Dialog dw?ch polak?w:
- Kurwa ma?, trzeba oszcz?dza? bo jest kryzys
- Ta? A sk?d to wiesz?
- Dzisiaj w telewizji m?wili.

Podobnie jest tutaj - w mojej parafii regularnie od wiernych zbierane s? sk?adki. Ale wiem na co ta kasa posz?a, cz?sto ksi?dz przypomina, mamy XV wieczny ko?ci?? kt?ry zosta? odrestaurowany (co wymaga?o zezwolenia konserwatora), mamy regularnie co jaki? okres na cmentarzu k?adziony nowy kawa?ek kostki (bo nie ma) i mamy ponad 500 000 z? d?ugu - bo wszystko kosztuje.

Spr?bujcie wyj?? poza te wszystkie bzdury i przekonania kt?re na?o?y?y wam do g?owy media, kumple, internet i pomy?le? czy tej kasy idzie tak naprawd? du?o, jak bardzo to odczuwasz, oraz czy mo?esz ?mia?o powiedzie?, ?e instytucja pt. "ko?ci??" sama w sobie jest z?a.

Co do wiary w Boga - opisa?em to w innym temacie i te? wydaje mi si?, ?e jest to warte przeczytania. http://tibia.net.pl/hyde-park/146446-co-o-tym-sadzicie-3.html#post475845

Pozdrawiam!
 

Woristin

Forum friend
Joined
Apr 6, 2008
Messages
540
Reaction score
86
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

Spr?bujcie wyj?? poza te wszystkie bzdury i przekonania kt?re na?o?y?y wam do g?owy media, kumple, internet i pomy?le? czy tej kasy idzie tak naprawd? du?o, jak bardzo to odczuwasz, oraz czy mo?esz ?mia?o powiedzie?, ?e instytucja pt. "ko?ci??" sama w sobie jest z?a.

Tak si? sk?ada, ?e zawua?am to w ko?ci??ku w mojej miejscowo?ci. Wiele razy s?ysza?em jak nasz kochany proboszcz wyg?asza? na kazaniach swoje pogl?dy o polityce, czy te? chwali? si? nowym sprz?tem audio do ko?cio?a za 20 tysi?cy (serio).

M?wicie, ?e w krucjaty to straszne z?o itd. Jasne zabijanie nigdy nie by?o ok, ale to by?o par? ?adnych lat temu - prawda?

I co z tego?

Sp?jrz obecnie na islamist?w.

Hm, co oni dok?adnie takiego z?ego robi?? Poza tym rozmawiamy o ko?ciele katolickim, a nie o jakich? muzu?manach. Je?li co? jest z?e, to nie mo?na usprawiedliwia? tego tym, ?e co? innego jest gorsze.


Jeszcze na koniec mojej wypowiedzi porusz? temat chodzenia do ko?cio?a na pokaz. Wiele razy s?ysza?em od mojej babci lub mamy (bardziej od tej pierwszej), ?e je?li nie p?jd? do ko?cio?a, to co ksi?dz pomy?li, a jak nie p?jd? do ko?cio?a na jak?? wa?n? uroczysto??, to co pomy?l? inni. Tutaj podobna sytuacja by?a z moim bierzmowaniem - jak powiedzia?em mamie, ?e nie chc? i?? do bierzmowania, to g??wnym jej argumentem by?o "co ludzie pomy?l?". To tak?e sprowadza si? do kwestii pieni?dzy - ksi?dzu na kol?dzie trzeba da? du?o, ?eby dobrze sobie o nas pomy?la?...
 

Drexav

Zas?u?ony
Joined
Apr 2, 2008
Messages
429
Reaction score
170
Age
32
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

@Up
Dok?adnie - zgadzam si? z Tob? w 100%! To jest choroba spo?eczna zwana "co ludzie pomy?l?". Od ma?ego mamy napierdalane to do g??w. Gdy masz 3 lata i pu?cisz przy stole b?ka to wszyscy b?d? si? ?mia?, ale powiedzmy od 5 roku ?ycia ciotka Gienia powie "taki du?y ch?opczyk - nie wypada". Nie wypada to, nie wypada tamto. Zreszt? napisa?em tutaj podobny temat, ale ludzie raczej mnie nie zrozumieli i uznali za osob? chor? psychicznie - jestem nim, ka?dy jest. W Polsce szczeg?lnie tych nie wypada jest od zajebania. Idziesz ulic? i si? potkniesz to pomy?lisz "kurwa ma?, nawet chodzi? nie potrafi?". Nast?pnego dnia uratujesz babce ?ycie, ona b?dzie Ci dzi?kowa? a ty "ee to nic takiego, nic wielkiego". Pseudo skromno?? - mamy du?e takich g?upot zainstalowanych w g?owie. Wg mnie w Polsce nawet rado?? bez powodu podchodzi po "nie wypada". Jeden z u?ytkownik?w napisa? mi "jak to - pojeba?o Ci?? - kto Ci zabrania by? szcz??liwym". Spr?buj pochodzi? po mie?cie z bananem na ustach - wszyscy b?d? si? dziwie patrze?. Ma?o jest ludzi na tym ?wiecie kt?rzy budz? si? rano z u?miechem na ustach, lepiej powiedzie? "kurwa znowu przejebany dzie?". Odchodz? od tematu i jestem z tego dumny. Oczywi?cie - ja tak pi?knie pisz?, ale jednak sam jestem robotem kt?ry dzia?a tak jak reszta spo?ecze?stwa, jednak powoli staram si? to zmienia?.

Wracaj?c do tych krucjat - m?wienie, ?e to co dzia?o si? X wiek?w temu ma wp?yw na to, ?e nie chodz? do ko?cio?a jest troch? ?mieszne. Pow?d jest inny a to jest poniek?d szukanie wym?wki. Ja mimo, ?e jestem osob? wierz?c? to te? nie popadam w stan euforii gdy mam okazj? i?? do ko?cio?a. Gdy by?em m?odszy strasznie si? wkurwia?em - teraz jestem oboj?tny do tego, ale chodz? regularnie.

Wracaj?c do chodzenia na pokaz. Za???my, ?e wszyscy cierpimy na chorob? "co sobie inni o mnie pomy?l?". Jest wa?na impreza w ko?ciele - Ciebie nie ma. Ksi?dz nawet tego nie zauwa?y - nie pomy?li o tym. Wkurwiaj? mnie osobi?ci babki w stylu - najg?o?niej si? modli, zawsze w ko?ciele a patrzy si? na Ciebie jakby mia?a Ci? zajeba?. W sensie kurwa - stoisz sobie a patrzy si? jakby? robi? co? z?ego - to doprowadza mnie do sza?u. Nie wiem czy win? jest to, ?e zbli?aj? si? ku ?mierci (bo w?tpi? ?eby ca?e ich ?ycie emanowa?o tak chrze?cija?stwem jak w p??nym wieku).

Dla mnie pi?kne jest to co w wywiadzie z Janem Osieckim powiedzia? Zbigniew Religa (to wywiad rzeka wydany jako ksi??ka - jeden z ostatnich w jego ?yciu).

Religa(...) Dla mnie ?mier? jest niczym, ?mier? jest snem.

Redaktor I nie zastanawia si? pan, gdzie pan b?dzie, kiedy tu pana nie b?dzie?

Religa Nie musz?, wiem, gdzie b?d?. W ziemi.

Redaktor Rozumiem, ?e jest si? ateist?, kiedy jest si? m?odym, zdrowym, ?wiat jest pi?kny i wszystko przed nami. Ale im bli?ej ko?ca tym
wydawa?oby si? - wi?cej pyta? o to, co b?dzie dalej.

Religa U mnie jest na odwr?t. Jestem ateist? coraz bardziej.

Mi to imponuje - jest wierny swoim przekonaniem - nic na niego nie wp?ywa - cho? w chwili ?mierci lepiej jest pomy?le?, ?e id? do lepszego ?wiata - jednak w tym wypadku by?aby to straszna droga na skr?ty.


@Down

A 40 000 lat temu "cz?owiek" podchodzi? do "kobiety" i j? posuwa? - nie zastanawia? si? czy mu stanie, nie mia? dobrego zegarka ani samochodu - nie zastanawia? si? te? czy gwa?t istnieje. Jednak gdyby nie ten gwa?t nas by tu nie by?o. I mamy go za to obwinia? lub s?dzi? czy dzi?kowa?? Co z tego, ?e chrze?cijanie zabijali - trudno to by?o - patrzmy na to jaki teraz jest ko?ci?? i tak go oceniajmy (nie m?wi? tego dlatego, ze jestem osob? wierz?c?).
 
Last edited:

M@rtin

#mistrz
Joined
Jun 30, 2008
Messages
500
Reaction score
115
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...


Przeczytajcie sobie, bardzo ciekawe. Kilka ciekawszych:
IV w. - Pocz?tek okresu mordowania pogan i pl?drowania ich ?wi?ty? przez chrze?cijan podjudzanych przez biskup?w, opat?w i mnich?w. W 347 r. Ojciec Ko?cio?a Firmicus Maternus zach?ca w?adc?w: "Niechaj ogie? mennicy albo p?omie? pieca hutniczego roztopi pos?gi owych bo?k?w, obr??cie wszystkie dary wotywne na sw?j po?ytek i przejmijcie je na w?asno??. Po zniszczeniu ?wi?ty? zostaniecie przez Boga wywy?szeni".
1450-1750 r. - Okres polowania na czarownice. Straszliwymi torturami zam?czono setki tysi?cy kobiet pos?dzanych o czary.
638 r. - Sz?sty sob?r w Toledo nakazuje przymusowe ochrzczenie wszystkich ?yd?w zamieszka?ych w Hiszpanii.
1204 r. - Zacz??a dzia?a? ?wi?ta Inkwizycja. S?udzy Ko?cio?a zam?czyli lub spalili ?ywcem setki tysi?cy ludzi.
783 r. - Nasta? zwyczaj ca?owania n?g papie?a.
Czyli wychodzi na to:
Ka?my wszystkim przej?? na nasz? wiar?. Jak si? nie zgodz? to ich zapierdoli?. A m?wi si?, ?e Ci islamscy terrory?ci zabijaj? wielu ludzi. Jak by spojrze? w przesz?o?? to przez chrze?cija?stwo zgin??o o wiele, wiele wi?cej ludzi.
 
Last edited:

Miki

HardcorowyKoksu
Joined
Jun 27, 2008
Messages
1,302
Reaction score
226
Age
30
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

Heh. Sam chodz? do ko?cio?a czasami, jak mam natchnienie. Co niedziele wychodz? do niego, jednak nie jestem co niedziel?, bo nie czuj? takiej potrzeby. Wol? w 100% pomodli? si? w domu wed?ug w?asnego schematu i na sw?j spos?b, ni? urz?dza? t? ca?? szopk? w ko?ciele.
Babcie, kt?re niby s? takie pobo?ne etc. s? najbardziej wkurwiaj?ce.
Jaki? przyk?ad powiecie?
Przyk?ad 1:
Sta?em w kolejce do lekarze jako 1, ojciec wsta? specjalnie o 5, ?ebym zd??y? do lekarza i z?o?y? papiery do szko?y. Stoj?, lekarz si? sp??nia z p?? godziny, przychodzi o 8:30, czyli tak jakby po moim czasie, bo wizyta by?? na 8, przeprosi? lekarz co mnie zdziwi?o i powiedzia?, ?e nie ma teraz na godziny tylko b?dzie po kolei, jak by?y wyci?gane karty. Chc? wej?? do gabinetu z nog? spuchni?t? jak 150, ledwo ?yj?cy z b?lu, babka si? wpierdala we mnie jakby j? gonili i m?wi, ?e ona mia?a na 8:30. Nie dociera?o do niej to, ?e by?em 1, to, ?e tak powiedzia? doktor i to, ?e po prostu mog?a by zachowa? si? kulturalnie i nie robi? awantury. Prosi?em najpierw: "Czy mog?a by pani odej???", druga pr?ba: "Niech pani odejdzie, by?em pierwszy.", trzecia pr?ba" Niech pani si? odsunie!", dopiero czwarta drastyczna przynios?a skutki: "Wypierdalaj mocherze!". Po prostu moje nerwy ju? nie wyrobi?y. Nie dosy?, ?e by?em pierwszy, to si? wpycha?a bij?c mnie przy tym torb? z zakupami w moj? bol?c? nog?. Skwitowa?a: "Niewychowany g?wniarz! I posz?a za mnie..."
Nie wiem czemu tacy ludzie si? k??c?.. Mo?e chc? zwr?ci? na siebie uwag?, nie wiem. Wiem te?, ?e nie zachowa?em si? dobrze podczas ostatniej pr?by, jednak ?pieszy?o mi si? do szko?y i nie mia?em ju? czasu si? u?era?... No c??, czasem Ci najbardziej religijni s? najdalej od Boga.

Pozdrawiam.
 

Amigoo

User
Joined
Mar 9, 2009
Messages
29
Reaction score
4
Odp: Wiara, religia, ko?ci??...

M@rtinie, ale co to ma do samej ideologii? Jestem obojetny w tych sprawach, po kr?tce my?l?, ?e co? potem, w dalekiej, lub czasem niedalekiej przysz?o?ci, ?e nie sko?cze jako "nawil?a?" ziemi.
Jednak wr?ce do zapytania. Przecie? cz?owiek dosta? wiedze, widza? cuda, nawet dzi? wiele cia?" materia??w jest (tylko w tej waszej religii) dowodem na ?ycie poza ziemskie, lub paranormalne, co wolicie... Ale co cz?owiek zrobi? z t? wiedz?, to ju? "wolna wola". Przecie? to nie b?g, stworzy? ?wi?t? inkwizycje i to nie on za 2 z? rozgrzesza? z "przysz?ych" grzech?w...
 
Status
Not open for further replies.
Top