W zwi?zku ze zdarzeniem, kt?re mia?o miejsce podczas mojego koncertu w Zielonej G?rze, w dniu 12 wrze?nia bie??cego roku chcia?bym przekaza? wyrazy ubolewania nad zaistnia?? sytuacj? oraz przeprosi? opini? publiczn?, w?adze Zielonej G?ry, a przede wszystkim uczestnik?w koncertu oraz fan?w za moje zachowanie.
Chcia?bym zapewni?, ?e nie by?o moj? intencj? wywo?ywanie jakichkolwiek negatywnych emocji publiczno?ci, a na pewno nie nawo?ywanie do przemocy. Moje zachowanie by?o wynikiem emocji i silnego wzburzenia w skutek prowokacyjnego zachowania jednego z uczestnik?w koncertu. Nie przewidzia?em gwa?towno?ci reakcji t?umu oraz tego, i? zdarzenia przybior? taki obr?t. Nie mo?e to jednak t?umaczy? do ko?ca mojego zachowania. Jestem ?wiadom, i? na arty?cie ci??y wielka odpowiedzialno??, obejmuj?ca tak?e panowanie nad emocjami w sytuacjach podobnych do tych, jakie mia?y miejsce podczas koncertu w Zielonej G?rze. Przyznaj?, ?e tego wieczoru nie uda?o mi si? sprosta? temu zadaniu, za co jeszcze raz wszystkich przepraszam.
Chcia?bym tak?e podzi?kowa? firmie Aspe Sp.z o.o. – organizatorowi koncertu, za podj?te dzia?ania i natychmiastow? reakcj?, kt?re umo?liwi?y zminimalizowanie negatywnych skutk?w zdarzenia i doceni? profesjonalne przygotowanie i zabezpieczenie imprezy przez organizatora.
O?wiadczam, ?e pragn? rzeczowego i rzetelnego wyja?nienia przyczyn i przebiegu zaj?cia. Wbrew temu co s?dz? niekt?rzy, mam odwag? przyzna? si? do b??du, nie unikam odpowiedzialno?ci i potrafi? przeprosi? za niew?a?ciwe zachowanie. Chcia?bym podzi?kowa? wszystkim, kt?rzy udzielili mi wsparcia w tych trudnych dniach i zapewni?, ?e tak?e w obliczu tej trudnej sytuacji pozostan? sob?. Chcia?bym zwr?ci? uwag?, ?e przez lata mojej dzia?alno?ci artystycznej bra?em udzia? w wielu akcjach charytatywnych i nigdy nie odmawia?em pomocy potrzebuj?cym. Ufam, ?e to negatywne zdarzenie nie przekre?li tego wszystkiego, co Ryszard Andrzejewski zrobi? dobrego. Jeszcze raz dzi?kuj? wszystkim za wsparcie, organizatorowi koncertu za podj?te dzia?ania, a tych kt?rzy poczuli si? dotkni?ci moim zachowaniem przepraszam.