Wierzysz w Boga?

[Twitter]

Odp: Wierzysz w Boga?

Nie wierz? i nie b?d? wierzy? a? si? nie przekonam. Poniewa? Te bajki ?e b?g istnieje, ?e Jezus i jego inne bajki to jedna wielka ?ciema. Kt?r? kto? pu?ci? w tamtych czasach i trwa i przetrwa?? a? do teraz.

Ale szczerze mog? powiedzie? jak wolny obywatel Polski ?e ten obyczaj Wierzenia w Boga zniknie, nie b?dzie ko?cio??w. Poniewa? to kiedy? wyjdzie na jaw ?e to jest bajka,a wtedy b?d? si? z tego ?mia? w staro?ci.

 

[Raliyen]

Odp: Wierzysz w Boga?

To istniej? jeszcze jacy? debile wierz?cy w wielki wybuch z niczego, po kt?rym to powsta?o wszystko? Ju? bardziej prawdopodobna jest historia, g?osz?ca i? jeste?my tylko plemnikami - znajduj?cymi si? w macicy jakie? bardziej skomplikowanej istoty - i naszym celem jest dotarcie do szcz??cia (kom?rki jajowej).

Jak dla mnie lepiej jest wierzy? w ewolucje cz?owieka i wielki wybuch ni? w [prawdopodobnie] istot? kt?rej nigdy nie widzia?em na oczy.

Poza tym wys?a?em Ci pw.

 

[Panicz]

Odp: Wierzysz w Boga?

Wiem, ?e wed?ug was nie ma Boga, co? wam nie wysz?o w ?yciu, B?g wam nie pomaga, s? wojny na ?wiecie, a punki rozpierdalaj? samochody, no ale pomy?lcie - jakie ?ycie by?oby do dupy bez Boga.

Sk?d wiesz czy w og?le by?o by gorzej ?, ja tego nie rozumiem, by?o by gorzej bo by by?o. A mo?e by?o by w?a?nie lepiej ?.

Jak dla mnie lepiej jest wierzy? w ewolucje cz?owieka i wielki wybuch ni? w [prawdopodobnie] istot? kt?rej nigdy nie widzia?em na oczy.

Jestem ateist? ale moim zdaniem taki tekst to g?upota, nie wierzysz w cz?owieka boga bo go nie widzia?e?, a w wybuch wierzysz cho? te? go nie widzia?e?.

Oczywi?cie, ?e wierz? w Boga, jestem chrze?cijaninem, ucz?szczam do ko?cio?a i przyst?puje do sakrament?w ?wi?tych.

Ale biblii nie czytasz?, nie bo poco cio ?

B?g, Kt?ry Stworzy? ?wiat i wszystko na nim, On, Kt?ry Jest Panem nieba i ziemi, NIE MIESZKA W ?WI?TYNIACH ZBUDOWANYCH R?K? LUDZK? i nie odbiera pos?ugi z r?k ludzkich, jak gdyby czego? potrzebowa?, bo Sam Daje wszystkim ?ycie i oddech, i wszystko.(…)

Dzieje Apostolskie 17/24-29

Raczej w?tpi? ?eby ko?ci?? w twoim mie?cie budowa? sam b?g, b?d? ?w. Piotr.

Ja uwa?am ?e b?g jest, ale nie w takiej postaci jak si? uwa?a, w ko?ciele nigdy nie powiedz? powy?szego cytatu, bo nie jest im to na r?k?. W ko?cu strac? klient?w, zbankrutuj?, i ksi??a nie b?d? potrzebni. Od ma?ego te? uczyli mnie ?e B?g jest wszechobecny. Wi?c po co mam si? spowiada? u ksi?dza, gdy mog? rozmawia? bezpo?rednio z bogiem?. To si? ani kupy ani dupy nie trzyma. A jeszcze wi?kszym ?artem jest to i? B?g stworzy? wszystko. Jako? w biblii nic nie pisze o cudzie gdzie to b?g stworzy? dinozaury, a potem je zabi? czynnikami naturalnymi, a je?li tak zrobi? i to prawda, to jest jakim? masochist? i psycholem. Tak wi?c wol? by? neutralny i nie wierzy? w nic.

 

[Alianesso]

Odp: Wierzysz w Boga?

Ale sp?jrzcie na to inaczej.

Dzi? mamy rok 2010, prawda?
Powiedzmy ze ka?dy z tego forum ma mniej ni? 100 lat, albo raczej stwierd?my (prosz? nie komentowa? tego zdania).

No dobra dochodzi ?e urodzenie jest maksimum od roku 1910, prawda?

Skoro raz si? by ?y?o i po ?mierci jest ciemno?? to gdzie byli?my te miliony... MILIARDY lat? Zastan?wcie si? Ci co uwa?aj? ?e jest ciemno??, ludzie w ?mierci klinicznej widzieli ??ki/ bujne kotliny itd. Ale czy nie wydaje si? wam ?e ka?dy st?d ma za sob? setki/tysi?ce/miliony ?mierci ?

Dlatego mimo ?e jestem chrze?cijaninem wydaje mi si? ?e wiara buddyzmu jest prawid?owa.

 

[DevLord]

Odp: Wierzysz w Boga?

Ja nie wierz? w boga, bo nie zauwa?y?em jeszcze jego dzia?alno?ci w moim ?yciu. Czy si? modli?em rano i wieczorem czy nie, zawsze moje ?ycie by?o takie samo.

Je?li b?g istnieje to dlaczego dopuszcza do ludzkich tragedii? Dlaczego dopuszcza do wojen? Tylko dlatego, ?e ka?dy ma woln? wol?? A co temu winni s? zwykli ludzie, kt?rzy nie chc? wojny, ale i tak bior? w niej udzia??

Gdyby b?g istnia? na ?wiecie nie by?o by ludzkich nieszcz???, nie by?oby g?odu.

To jest moje zdanie, nie ka?dy musi mie? takie samo.

 

[Arts18]

Odp: Wierzysz w Boga?

Po ?mierci mo?e jest jaki? wymiar, ale my nigdy tego nie stwierdzimy. Wojny s? prowadzone od wiek?w i to przez nasz? g?upot?. Gdyby nie wojny to po?owa ludzi by d??y?a do tego dosz?o. Obecnie taki islam, kt?ry wypowiada d?ihad? Czy to ich g?upota? Nie, tak maj? napisane w Koranie, kt?ry wed?ug ich wiary zosta? przekazany przez Allaha.
Wszystkie wiary ??cz? w jedno i to samo. Dajcie sobie ludzie powiedzie?.

 

[Shogun Nakago]

Odp: Wierzysz w Boga?

Po ?mierci mo?e jest jaki? wymiar, ale my nigdy tego nie stwierdzimy. Wojny s? prowadzone od wiek?w i to przez nasz? g?upot?. Gdyby nie wojny to po?owa ludzi by d??y?a do tego dosz?o. Obecnie taki islam, kt?ry wypowiada d?ihad? Czy to ich g?upota? Nie, tak maj? napisane w Koranie, kt?ry wed?ug ich wiary zosta? przekazany przez Allaha.
Wszystkie wiary ??cz? w jedno i to samo. Dajcie sobie ludzie powiedzie?.

W?a?ciwie to nie wszystkie wiary s? takie same, jedynie ka?da wiara znana nam jest monoteistyczna:
Chrze?cijanizm - jedno B?g, w trzech osobach: YHWH [Jahwe], Jezus i Duch ?w.
Islam - jeden B?g - Allah
Judaizm - jeden B?g - YHWH
Buddyzm - Brak Boga, lecz nie wykloczone istnienie czego? wy?szego
Hinduizm - jeden B?g w wielu inkarnacjach [co pozornie mo?e by? wielob?stwem]

Tak wi?c ka?da wiara prowadzi do Boga, kt?ry jest ten sam. Religie r??ni? si? tym, jak tego Boga postrzegamy i jak sk?adamy Mu ho?d.

Mimo, i? jestem chrze?cijaninem, uwa?am, ?e w ka?dej religii jest co? dobrego zawartego; jedynie m?j wyb?r oddawania ho?du B?stwu nale?y do chrze?cija?stwa.
R??ne s? tak?e aspekty d??enia do Boga lub postrzegania tego, co b?dzie po ?mierci.

A wracaj?c do sensu tematu, kt?ry tyczy si? wiary w Boga i pytania, na kt?re ka?dy inaczej odpowie. Jestem Chrze?cijaninem i uznaje ka?d? religi?, kt?ra prowadzi do Boga, albo chocia? uczy czego? wa?nego. Nie m?wie o bezsensownych sektach, kt?re chc? tylko omami? cz?owieka; m?wi? o prawdziwej wiarze, kt?ra prowadzi do Boga. A skoro prowadzi do Boga, mo?na powiedzie?, ?e wyznacza cel w ?yciu; celem jest d??enie do doskona?o?ci lub do Boga.
Bez celu w ?yciu cz?owiek tak naprawd? nie wie, kim jest. Jestem ciekaw, co atei?ci chc? osi?gn?? w ?yciu? Sukcesem mo?e by? spe?niona kariera, du?o pieni?dzy, sukces ?yciowy; ale czy tak naprawd? tylko to pozostawi? mo?na po sobie? Czy kiedy? pieni?dze si? nie sko?cz?, czy kiedy? pracy si? nie straci; Czy kiedy? si? nie umrze? Wtedy co zrobi? atei?ci? bo chrze?cijanie wiedz? co robi?.

edit:
Odno?nie Islamu:
[...] Po przeczytanie na wikipedii [nie b?de cytowa?, bo to tylko ctrl c i v]:
Mo?na rozr??ni? dwa rodzaje d?ihadu: wi?kszy i mniejszy. Oczywi?cie wi?kszy wa?niejszy. Wiekszym dzihadem jest walka z szatanem i jego pokusami, narz?dem walki w pierwszej kolejno?ci jest serce, w drugiej r?ce i j?zyk.
Mniejszym dzihadem jest walka zbrojna.

Ka?da walka zbrojna muzu?manin?w jest prowokowana przez niekt?rych ludzi, kt?rzy chc? na tym tylko zyska?...

 

[Eldryzif]

Odp: Wierzysz w Boga?

A wracaj?c do sensu tematu, kt?ry tyczy si? wiary w Boga i pytania, na kt?re ka?dy inaczej odpowie. Jestem Chrze?cijaninem i uznaje ka?d? religi?, kt?ra prowadzi do Boga, albo chocia? uczy czego? wa?nego. Nie m?wie o bezsensownych sektach, kt?re chc? tylko omami? cz?owieka; m?wi? o prawdziwej wiarze, kt?ra prowadzi do Boga. A skoro prowadzi do Boga, mo?na powiedzie?, ?e wyznacza cel w ?yciu; celem jest d??enie do doskona?o?ci lub do Boga.
Bez celu w ?yciu cz?owiek tak naprawd? nie wie, kim jest. Jestem ciekaw, co atei?ci chc? osi?gn?? w ?yciu? Sukcesem mo?e by? spe?niona kariera, du?o pieni?dzy, sukces ?yciowy; ale czy tak naprawd? tylko to pozostawi? mo?na po sobie? Czy kiedy? pieni?dze si? nie sko?cz?, czy kiedy? pracy si? nie straci; Czy kiedy? si? nie umrze? Wtedy co zrobi? atei?ci? bo chrze?cijanie wiedz? co robi?.

To nie religia uczy wa?nych rzeczy lub spos?b podejmowania pewnych decyzji, lecz rodzice b?d? opiekunowie. Oni mog? si? jedynie kierowa? religi?, ale nigdy, ale to przenigdy sama religia.
Cel w ?yciu wyznacza si? po to, by je wype?ni? za ?ycia, nie po to, ?eby go zaliczy? po ?mierci. To kompletny absurd. To tak, jakbym ci kaza? sprz?ta? biurowiec po zako?czeniu godzin pracy.
Spod ateistycznego punktu widzenia odpowiedzia?em ju? na twoje zadane pytanie. Ludzie maj? sw?j cel, by go osi?gn?? niewa?ne jaki lub w jaki spos?b. Robi? to po to, by ich nast?pne pokolenia mog?y (dla prostego przyk?adu) cieszy? si? ?yciem, kt?re zosta?y obdarowane. I praktycznie to atei?ci s? bardziej ?wiadomie nastawieni na ?mier? nawet bez ?wiadomo?ci o tym co mo?e by? ni? chrze?cijanie, kt?rzy trz?s? portkami czy p?jd? do piek?a, czy nieba.
W przypadku sekt... sekta to tylko dany ?wiatopogl?d, w niekt?rych przypadkach r??nego typu rytua?y, kt?re s? przystosowane na przer??niaste sposoby. Jednak?e najbardziej szkodliwymi sektami s? takie, kt?re ?wiadomie pr?buj? wm?wi?, ?e dana religia jest jedynie s?uszna. Przyk?adem jest Ko?ci?? Baptystyczny Westboro.

 

[Regonix]

Odp: Wierzysz w Boga?

Jesli nie wierzycie w boga zawsze mozecie wstapic do zakonu iluminatow.
Oni planuja Zaprowadzin nowy porzadek swiata a dokladniej zlikwidowac religie chrzescijanska.

Pozdrawiam.

 

[Arts18]

Odp: Wierzysz w Boga?

Ka?dy pieprzy, ?e chrze?cija?stwo zostanie zlikwidowane. Nie zostanie ono zlikwidowane, to jest tak jak Polska by?a w czasie zabor?w. Polacy ?yli po zaborami i mocarze z trzech mocarstw zarzuca?o im swoje idea, g??wnie ta ca?a dw?jka - Niemcy i Rosjanie. To ka?dy mia? w ?wiadomo?ci, ?e Polska stanie si? niepodleg?a. Tak samo mo?e by? teraz - katolicyzm pr?dzej czy p??niej upadnie, ale b?d? tacy ludzie, kt?rzy b?d? d??yli do ponownego pojawienia si? od?amu katolicyzmu. Regonix, twoje przekonania na nic si? nie zdadz?. Bo tylko innych przekonujesz, ?e tak musi by?. Tw?j zakon jest jak drugi Zakon Krzy?acki.

Pozdrawiam.

 

[Antoniusz]

Odp: Wierzysz w Boga?

Ot?? mam takie pytanie. Drodzy atei?ci, co by?o pierwsze zygota, czy cz?owiek (m?wi? tu o cz?owieku pierwotnym, pierwszym etapie naszego rozwoju)? Je?eli zygota, to z czyjego nasienia i w kim; je?eli cz?owiek, to w jaki to spos?b powsta?, wielki wybuch spowodowa?, ?e ulepi? si? cz?owiek?

 

[toudi96]

Odp: Wierzysz w Boga?

jestem wierzacy, ale moglbym ci zaprzeczyc, nie odpowiadajac, tylko pytajac pytaniem ( )
jak wtedy powstal Bog?

 

[Antoniusz]

Odp: Wierzysz w Boga?

jestem wierzacy, ale moglbym ci zaprzeczyc, nie odpowiadajac, tylko pytajac pytaniem ( )
jak wtedy powstal Bog?

Jeste? kretynem, nie wierz?cym. Ja tu nie pytam o to, jak powsta? ?wiat (na co atei?ci mog? odpowiedzie?: "jak powsta? B?g" - przez co dochodzimy do konsensusu, i? w ta runda zosta?a zako?czona remisem), lecz o co? czemu zaprzeczy? nie mog?, bowiem chyba ucz?szczali na lekcje biologii.

 

[Mafioz1212]

Odp: Wierzysz w Boga?

Ka?dy pieprzy, ?e chrze?cija?stwo zostanie zlikwidowane. Nie zostanie ono zlikwidowane, to jest tak jak Polska by?a w czasie zabor?w. Polacy ?yli po zaborami i mocarze z trzech mocarstw zarzuca?o im swoje idea, g??wnie ta ca?a dw?jka - Niemcy i Rosjanie. To ka?dy mia? w ?wiadomo?ci, ?e Polska stanie si? niepodleg?a. Tak samo mo?e by? teraz - katolicyzm pr?dzej czy p??niej upadnie, ale b?d? tacy ludzie, kt?rzy b?d? d??yli do ponownego pojawienia si? od?amu katolicyzmu. Regonix, twoje przekonania na nic si? nie zdadz?. Bo tylko innych przekonujesz, ?e tak musi by?. Tw?j zakon jest jak drugi Zakon Krzy?acki.
Pozdrawiam.

Przymiotniki utworzone od nazw pa?stw piszemy z ma?ej
litery. Chrze?cija?stwo, a zabory to co? innego, nie por?wnuj tego.

 

[Eldryzif]

Odp: Wierzysz w Boga?

Ot?? mam takie pytanie. Drodzy atei?ci, co by?o pierwsze zygota, czy cz?owiek (m?wi? tu o cz?owieku pierwotnym, pierwszym etapie naszego rozwoju)? Je?eli zygota, to z czyjego nasienia i w kim; je?eli cz?owiek, to w jaki to spos?b powsta?, wielki wybuch spowodowa?, ?e ulepi? si? cz?owiek?

Ziemia istnieje jak wiadomo miliardy lat. Dok?adnie nawet nie wiadomo, wszystko si? opiera na pewnych oszacowaniach. Jednak ogromna liczba badaczy odpowie ci, ?e teoria ewolucji jest najbardziej wiarygodn? odpowiedzi? na pytanie sk?d pochodzi cz?owiek. A jak powsta? ?wiat? Badania dalej trwaj?. Jednak?e musicie by? w stanie zrozumie?, ?e na ?wiecie istnieje fizyka, kt?ra przerasta umys? ludzki. Do tej pory nie wiadomo w jaki spos?b si? to tak sta?o. Na to nie b?d? potrzebne lata, lecz wieki by stwierdzi? "co" tak naprawd? spowodowa?o wielki wybuch.

@edit
Wielki wybuch nie spowodowa? zaistnienie cz?owieka, tylko uk?ad planetarny.

 

[Panicz]

Odp: Wierzysz w Boga?

Bez celu w ?yciu cz?owiek tak naprawd? nie wie, kim jest.

I teraz si? wkopa?e? dla ciebie nie ma celu jeste? takim Lemingiem, wierzysz bo inni wierz?. B?g nie daje ?adnego celu, no chyba ze do ?mierci aby doj?? do raju. Jednak nie trzeba d??y? do ?mierci, uwierz na pewno cie nie ominie.

co atei?ci chc? osi?gn?? w ?yciu?

Zupe?nie to samo co katolicy, no chyba ?e zrobicie kolejn? wypraw? chrystianizacyjn?.

Jesli nie wierzycie w boga zawsze mozecie wstapic do zakonu iluminatow

W Ateizmie chodzi o to, ?e nie ma ?adnego boga, czegokolwiek, i nie chodzi o to ?e o ta wiara mi si? nie podoba id? do innej.

to w jaki to spos?b powsta?, wielki wybuch spowodowa?, ?e ulepi? si? cz?owiek?

Wielki wybuch nie by? nawet wybuchem, wszech?wiat dalej ro?nie, i przy?piesza, mo?na rzec ?e wybuch trwa. Swoj? drog? nie jest to do wyja?nienia. Jednak bardziej jest to prawdopodobne ni? b?g kt?ry se planety tworzy. BA! musia? by tworzy? do teraz. Tak og?lnie mog? to wyja?ni?: Samozap?on.

 

[Doman08]

Odp: Wierzysz w Boga?

Ziemia istnieje jak wiadomo miliardy lat. Dok?adnie nawet nie wiadomo, wszystko si? opiera na pewnych oszacowaniach. Jednak ogromna liczba badaczy odpowie ci, ?e teoria ewolucji jest najbardziej wiarygodn? odpowiedzi? na pytanie sk?d pochodzi cz?owiek. A jak powsta? ?wiat? Badania dalej trwaj?. Jednak?e musicie by? w stanie zrozumie?, ?e na ?wiecie istnieje fizyka, kt?r? przerasta umys? ludzki. Do tej pory nie wiadomo w jaki spos?b si? to tak sta?o. Na to nie b?d? potrzebne lata, lecz wieki by stwierdzi? "co" tak naprawd? spowodowa?o wielki wybuch

Dopisz? jeszcze od siebie, ?e np. w CERNie (Wielki Zderzacz Hadron?w), prowadzone s? badania nad cz?stkami, co ma przybli?y? nam takie zagadnienia jak: czarna dziura, cz?steczki gwiazd, powstanie wszech?wiata itp.
Jak wiadomo tak?e teleskopy zajmuj? si? obserwowaniem fal wszelkiego rodzaju przemieszczaj?cych si? w kosmosie. Na razie zostaje to nieuzasadnione, tak jak wiele teorii matematycznych, chor?b w biologii, zwi?zk?w w chemii, czy wiele innych zagadnie? z r??nych dziedzinach nauki.

 

[Krecioo]

Odp: Wierzysz w Boga?

Powiedzcie mi prosz? wszyscy po co si? k??ci? skoro ju? z g?ry wiadomo, ?e ?adna ze stron nie ust?pi? Zar?wno wierz?cy jak i niewierz?cy maj? swoje w?asne argumenty mniej lub bardziej g?upie, kt?re druga strona na pewno b?dzie umia?a w mniej lub bardziej g?upi spos?b podwa?y?. I tak w?a?nie tworzy si? ci?g nieprzerwanej k??tni, kt?rej nie ma szans wygra? ?adna ze stron. Nie oszukujmy si?, ?e na pocz?tku by?y wytaczane jakie? w miar? sensowne argumenty, ale im dalej w las tym ciemniej. Je?li forma si? utrzyma to za kilkana?cie stron dojdziemy do granic absurdu.

Dlatego ja proponuj? zgodzi? si?, ?e si? nie zgadzamy, poda? sobie d?onie i przesta? si? k??ci? o to czy B?g istnieje czy nie. Zamiast tego zacz?? pisa? o tym do czego ten temat zosta? stworzony, czyli czy wierzysz czy nie, dlaczego w?a?nie tak a nie inaczej i czym twoja wiara, lub niewiara si? przejawia.

Teraz wracaj?c w?a?ciwego tematu kilka s??w ode mnie. Jestem niewierz?cym lub tzw. ateist?, do ko?cio?a chodz? tylko w specjalnych przypadkach, ale wtedy i tak siadam cicho z ty?u i staram si? nie rzuca? si? w oczy. Te specjalne przypadki to na przyk?ad ?lub lub pogrzeb kogo? z rodziny. Nie obchodz? te? ?adnych ?wi?t chrze?cija?skich, co prawda przyjmuj? i daj? prezenty na gwiazdk?, ale to tylko z czystej grzeczno?ci, no bo przecie? nie wypada? nie przyj?? prezentu i nie odwdzi?czy? si? tym samym. W kolacji wigilijnej te? bior? udzia?, ale nie ?ami? si? op?atkiem a sam? kolacj? traktuj? jak ka?dy inny, normalny posi?ek. I na koniec posiadam tylko chrzest, nie poszed?em ani do pierwszej komunii ani do bierzmowania. A to dlatego, ?e niewa?ne ile moja rodzina si? modli?a, jak dobrzy byli?my, jak przestrzegali?my przykaza? to i tak mieli?my pod g?rk?. Wreszcie pewnego dnia moja mama (tak to dzi?ki niej jestem ateist?) powiedzia?a stop i od tego czasu moja najbli?sza rodzina nie wierzy w Boga. Paradoksalnie po tej decyzji zacz??o si? nam uk?ada? w ?yciu, dziwne nieprawda??

Zdaj? sobie spraw?, ?e niekt?rzy mog? na mnie jecha? za ten post, "?e wolno?? s?owa", "?e wcale argumenty nie s? g?upie" itp. itd. ale wierzcie mi ja mam na to wyjebane. Dobranoc :*

 

[Mafioz1212]

Odp: Wierzysz w Boga?

Mo?e co? napisz? i to nie b?dzie zrozumia?e, ale mniejsza z tym ;d
Ogl?da?em jaki? czas temu film dokumentalny na YT i podobno to ludzki m?zg nadaje kolory, kszta?ty przedmiotom. Tak naprawd? wszystko jest w jaki? spos?b ze sob? po??czone, pytasz dlaczego ? Bo jeste?my w czym?, no ... Powiedzmy, ?e na pocz?tku by?a fasolka, rozros?a si? do rozmiar?w wszech?wiata i wszystko w tej fasolce jest jedno?ci? Szafa kt?r? masz w pokoju nie ma takiego koloru, od tak ... to Tw?j m?zg nadaje jej kolor. A dlaczego ka?dy cz?owiek widzi t? szafk? w tym samym kolorze ? Bo jeste?my jedn? ras? i tak naprawd? r??nimy si? tylko charakterem i wygl?dem ;s. Cho? nie do ko?ca, bo kolor, kt?ry ja nazywam czarnym, dla Ciebie mo?e by? moim kolorem bia?ym (dlatego ludzie mogliby mie? swoje ulubione kolory ;d nie komentujcie tego zdania ;p)
Tak naprawd? cz?owiek nie mo?e umrze?, bo ?ycie jest iluzj?, snem. Wszystko, co widzimy, pi?kna ziele? itp. to wszystko dzie?o naszego m?zgu, ?wiat jest pi?kny, hmm ? Twoja szafa to tylko trwa?y zbi?r try trylion?w i nie wiadomo ile jeszcze atom?w, kt?rym kolor i dok?adniejszy kszta?t nadaje Tw?j m?zg ;x
Czy wierz? w Boga ? Nie wiem, czasami my?l? , ?e tak, ale czasem nie, bo mam ci??ki okres w ?yciu ( co jest prawd?.). Za m?odego (ok. 7 lat) codziennie si? modli?em wieczorem ( z mam? i bratem, taty nie by?o ) do wieku tak hmm, 12 lat ? By?em bardzo religijny, chodzi?em do ko?cio?a 3 razy w tygodniu ( rekolekcje, czy co? takiego ;s obowi?zkowo 2 razy w tygodniu do ko?cio?a i w niedziele, jak kto chce.)
M?ody cz?owiek uwierzy we wszystko, gdy jeszcze nie wie, jak ?yje, dzi?ki czemu, co ma w sobie, jaki jest ?wiat. Czasami, jak ogl?da discovery, te programy o wszech?wiecie to zastanawiam si?, czy nie jeste?my czym? mniejszym, nie wa?nym w zagranicach wszech?wiata ? Za???my, ?e by? big bang, to, ?eby?my doszli do tego, co jest teraz musieliby?my mie? wielkiego farta np. Dzi?ki ksi??ycowi ?yjemy (poczytajcie w necie) Gdyby go nie by?o to nie by?o by nas, tak samo gdyby kiedy? nie uderzy?y by w nas te komety, czy co? ;d nie by?o, by wody, tak?e nas.Czy doszli?my do tego, co jest teraz, poprzez tysi?ce "fuks?w" ? to daje do my?lenia.
Napisa?em tego x3 wi?cej, ale ?e kur*wa po jakim? czasie wylogowuje to ca?e pisanie posz?o w pierony ... to co napisa?em to wcze?niej skopiowa?em.

Prosz? nie zamyka?, usuwa? tematu, i? owy temat nie ma na zadaniu wyja?nienia istnienia Boga, tylko ma na zadaniu wyra?anie swoich pogl?d?w przez u?ytkownik?w.

ZA WSZYSTKIE B??DY PRZEPRASZAM

 

[Aleq]

Odp: Wierzysz w Boga?

Wierz?, nie wierz?; w ka?dy razie ?miesz? mnie atei?ci ekstremi?ci, kt?rzy -my?l?c, ?e pozjadali wszystke rozumy- propaguj? swoj? niewiar? w okresie buntu i pr?buj? pokaza? jacy to katolicy s? niem?drzy i bez w?asnego zdania.