Wierzysz w Boga?

[GregoRex]

Odp: Wierzysz w Boga?

#Fajlet

?e Ko?ci?? nie neguje ewolucji

To zale?y od papie?a. Jan Pawe? II powiedzia?: "odkrycia naukowe karz? nam s?dzi?, ?e ewolucja jest czym? wi?cej ni? niepewn? teori?"; natomiast Benedykt XVI popiera Inteligentny Projekt, czyli uwa?a, ?e post?pem ewolucji sterowa? w pewien spos?b B?g.

?e Biblii nie czyta si? dos?ownie

Signed. Problem w tym, ?e ?aden cz?owiek pewnie nie potrafi jej dobrze zinterpretowa?.

#Xayan

Nikt nie wie i nikt nigdy nie b?dzie wiedzia?, co by?o przed BB.

Nikt nie wie, ?e by? Wielki Wybuch i nikt go nie widzia?. Tak poza tym, sk?d si? m?g? wzi?? ten wybuch? Na ch?opski, zdrowy rozum jest to niemo?liwe (ty raczej jeste? sceptykiem).
Je?eli chodzi o ewolucj?, to j? popieram jednak nie w 100%, bo nie mam wystarczaj?co du?o dowod?w, a poza tym popieram r?wnie? Inteligentny Projekt (opisa?em go wy?ej), czyli jestem kreacjonist?.
Xay, wiary nie wyja?nisz, cho?by? nie wiem jaki by? zajebisty, zawsze si? b?dziesz myli? w tej kwestii, a tajemnica stworzenia ?wiata mo?e nigdy nie zosta? odkryta.

#topic
R?wnie? jestem sceptykiem, ale wiara jest czym? innymi ni? my?lenie logiczne i system przyczynowo skutkowy. Nie mo?na wyja?ni? co by?o przed narodzeniem albo po ?mierci, prawdopodobnie nikt nie wie, czy B?g na 100% istnieje.
Wiara to nie uczucie z serca, czy z duszy. Po prostu si? wierzy i tyle.

Wierz? w Boga, bo jest on nadziej? na lepszy ?wiat. ?ycie naprawd? by?oby strasznie ubogie i ?a?osne, gdyby trwa?o tylko kilkadziesi?t lat i po nim nie by?oby dos?ownie NIC. Nawet wspomnie?!
B?g, a raczej wy?szy byt, to nadzieja i przysz?o??. Ci co w niego nie wierz?, to ich sprawa, w ko?cu maj? do tego pe?ne prawo, tym bardziej, ?e B?g daje strasznie ma?o znak?w albo w og?le ich nie daje.

"B?ogos?awieni Ci, kt?rzy nie widzieli, a uwierzyli"
Wychodzi na to, ?e wszyscy wierz?cy s? b?ogos?awieni ^^

`pionteczka

 

[Adiko69]

Odp: Wierzysz w Boga?

...Te? si? wypowiem, mo?e komu? co? pomo?e..
B?g nie istnieje? wi?c komu zawdzi?czasz ?ycie? rodzicom? a rodzicie komu?
dziadkowi i tak dalej w niesko?czono??... uwierz? ?e Boga nie ma, jak mi odpowiesz na kilka pyta?.
1. Kto stworzy? natur??
2. Kto stworzy? obieg planet,s?o?ce,kosmos,wszech?wiat?
Du?o jest religii, mo?e czasami zastanawiamy czy nasza wiara jest prawdziwa.. (chrze?cija?stwo) lecz w?a?nie na tym polega wiara.
Kto? tu powiedzia? ?e jak by?my si? urodzili w Indiach to by?my wierzyli w kogo? innego, ale nadal by?my wierzyli, wierzyliby?my ?e kto? powy?ej istnieje, ?e komu? zawdzi?czamy ?ycie.
Niestety mamy par? 'przypadk?w' by zastanawia? si? nad prawd? wiary.
Mam na my?li r??ne przywileje dodane nam do wiary, np : 'czy maryj? jest dziewic??' jedni twierdz? ?e tak, inni za? nie.
Mo?e nasza wiara (chrze?cija?stwo) ma par? b??d?w, ale prawd? jest sama wiara, kto? stworzy? do cholery t? ziemie,chmury,wod? sam? technik? i potencja? ?ycia.. dlaczego cz?owiek jest idealny? huh..

B?g istnieje, ka?dy wierzy na sw?j spos?b.​

Dajmy przyk?ad przy objawieniu Maryji w Guadalupe,
z tego wzgl?du 500 lat temu namalowano obraz Maryji na takim samym p??tnie, co dzisiaj w tym samym mie?cie sprzedaj? koszulki z tego p??tna/materia?u.
Te koszulki wytrzymuj? 3-4 lata, po 8 lat ju? po nich nie b?dzie ?ladu.
- Po prostu znikn?.
A obraz Maryji nadal trwa, p??tno/materia? si? nie rozpuszcza/niszczy ..
- To jaki? znak? na pewno, przynajmniej ja w to wierz?.
Lecz farba, jak? by? wykonywany obraz, znacznie r??ni si? od tera?niejszych. Naukowcy do dzi? nie wiedz? z sk?d wzi??a si? ta farba..
"By?y przypuszczenia ?e z kosmosu - bo jakie? tam py?ki"...

C??.. wiara i jej odchy?ek jest sporo, ale 'wierzy?' trzeba a raczej si? powinno.​

Pzdr.
/Xanosta

To co m?wisz to jakie? pierdolone zabobony ...

Boga nie ma, zrozum ... M?wi?c o Bogu mia?em raczej na my?li to jak postrzega go wi?kszo?? ludzi.Tak , jak ju? kto? tu kiedy? powiedzia?, mo?e jeste?my zabawkami jakiego? Ufo ? Nie wiem. To co? dzi?ki czemu ?yjemy jest dla nas Bogiem. Nie wa?ne, co by to nie by?o, ale nim jest.

Cz?owiek nie jest idealny... bo wystarczy, ?e pomy?lisz, co jest za wszech?wiatem i ju? ... og?upienie, bo przecie? czarna pustka te? jest czym?, prawda? To co jest za wszech?wiatem ? Je?li ca?y czas si? on powi?ksza ? Mo?e nasz wszech?wiat nie jest jedyny? Mo?e nasze istnienie to jaki? eksperyment? Nie wiem, ale w Boga takiego jakiego pokazuje go Chrze?cija?stwo nie wierz?, jest to dla mnie po prostu g?upie.

 

[Miasto]

Odp: Wierzysz w Boga?

Osobi?cie musz? napisa?, ?e nie wierz? w boga, nie wiem dlaczego ale tak jest. Niech kt?ry? z was da mi sensowny ( podkre?lam ) Sensowny dow?d na to ?e B?g istnieje ; >.
By?o ?e komu? si? Jezus ukaza? przed oczami ( czy gdzie? ) mi si? wydaje ?e to by?o tylko tak ?eby nie za pomie? o Bogu i jego istnieniu, a tak?e o tym ?eby ukaza? si? w Telewizji i zdoby? troch? pieni?dzy, nie wiem mo?e zle pisz? ale tak mi si? wydaje.
Nie wiem jak wy Ale powtarzam ?e bug nie istnienie i nie istnia? ;P

 

[toudi96]

Odp: Wierzysz w Boga?

Wi?c mo?e wyt?umacz, jak ty zinterpretujesz, ?e ?wiat stworzono w 7 dni, ?e ?y? Jezus, czy tam kto? jeszcze, ?e B?g se gada? z lud?mi?

Jezus to posta? historyczna....
stowrzenie swiata w 7 dni, uwazasz ze to nieprawda, a zastanawiales sie kiedys, co tak naprawde ma to zdanie w sobie? to nie jest okreslenie dokladnego czasu, to jest cos w stylu ukrytego sensu
o Jezusie mowia inne ksiegi, ale ze nie jest Bogiem, tylko prorokiem (jednym z wazniejszych, lub zwyklym)
wiekszosc ksiag opisuje te same wydarzenia, nie wszystkie, ale o Jezusie napewno cos jest...

wiec... prosze o zastanowienie sie nad czyms, co ma zamiar sie napisac, bo czasem glupota z tego wyjdzie

Cytat z Wikipedii:

Dla wi?kszo?ci wyzna? i Ko?cio??w chrze?cija?skich (trynitarnych) Jezus jest tak?e wcieleniem Boga w osobie Syna Bo?ego. W islamie uznawany jest za proroka.

 

[Eldryzif]

Odp: Wierzysz w Boga?

Nie, wol? szatana.
Wi?kszo?? os?b, kt?rzy stawiaj? Boga ponad wszystko s? najwi?kszymi hipokrytami st?paj?cymi po tej ziemi.

 

[toudi96]

Odp: Wierzysz w Boga?

wolisz szatana? czyli wolisz kusic i podpuszczac innych do zlych czynow ?
z drugiej strony szatan nie jest kompletnym zlem, on nic zlego nie zrobil, w raju POPUSCIL Ewe do zerwania jablka
skoro wolisz szatana, to mam nadzieje, ze nie jestes debilem, ktory moiw: Bog jest glupi i te sprawy...
wybor nalezy do nas, powinnismy wybrac miedzy dobrem (nie zawsze skutecznym), a zlem (pokusa itd)
nikogo za wiare nie obrazam jak cos
a jesli tak to przepraszam

 

[Xayan]

Odp: Wierzysz w Boga?

wolisz szatana? czyli wolisz kusic i podpuszczac innych do zlych czynow ?
z drugiej strony szatan nie jest kompletnym zlem, on nic zlego nie zrobil, w raju POPUSCIL Ewe do zerwania jablka
skoro wolisz szatana, to mam nadzieje, ze nie jestes debilem, ktory moiw: Bog jest glupi i te sprawy...
wybor nalezy do nas, powinnismy wybrac miedzy dobrem (nie zawsze skutecznym), a zlem (pokusa itd)
nikogo za wiare nie obrazam jak cos
a jesli tak to przepraszam

Zastan?w si?. Ateizm nie znaczy, ?e kto? jest pr0 evUl z?y. Zreszt? to, co on napisa?, to ironia.

 

[Antoniusz]

Odp: Wierzysz w Boga?

Xaiyan, s?ysza?e? o czym? takim jak: dni boskie?

 

[Xayan]

Odp: Wierzysz w Boga?

Xaiyan, s?ysza?e? o czym? takim jak: dni boskie?

Nie, nie s?ysza?em. U?wiadom, plax. Ale i tak nic i nikt mnie nie przekona, ?e jakiekolwiek b?stwo istnieje.

@Xayan
Pud?o, to nie by?a ironia.

Ah, sorki.

 

[Eldryzif]

Odp: Wierzysz w Boga?

wolisz szatana? czyli wolisz kusic i podpuszczac innych do zlych czynow ?
z drugiej strony szatan nie jest kompletnym zlem, on nic zlego nie zrobil, w raju POPUSCIL Ewe do zerwania jablka
skoro wolisz szatana, to mam nadzieje, ze nie jestes debilem, ktory moiw: Bog jest glupi i te sprawy...
wybor nalezy do nas, powinnismy wybrac miedzy dobrem (nie zawsze skutecznym), a zlem (pokusa itd)
nikogo za wiare nie obrazam jak cos
a jesli tak to przepraszam

Szatan niekoniecznie wi??e si? z czynieniem z?a.
I nie twierdz?, ?e B?g jest "g?upi". Jednak?e ta religia mi nie odpowiada w og?le, chocia?by zaprzecza moje pogl?dy, ale zarazem nie zabraniam nikomu wyznawa? t? wiar?. Ale wszystko w granicach rozs?dku. Bo nie toleruj? fanatyk?w.
Sam preferuj? satanizm laveya?ski (warto poczyta? o tym chocia?by na wikipedii), gdy? jest on najbardziej sensowny i naj?agodniejszy. Co prawda s? pewne sprawy, z kt?rymi si? nie zgadzam, ale wi?kszo?? popieram.

@Xayan
Pud?o, to nie by?a ironia.

 

[Arts18]

Odp: Wierzysz w Boga?

@Adiko69
Ty zn?w z swoj? antytez?? Nie ?yjesz w epoce baroku, m?j drogi, tylko w czasach nowo?ytnych. Swoj? antytez? zachowaj dla siebie, a nie wciskasz duperele innym ludziom.
Ka?dy wierzy w co chc?, a ty g?wno masz do gadania w tej sprawie.

@topic
We wszystkich religiach wyst?puj? ten sam B?g, dlaczego? Interesuj? si? histori? i w najbli?szym czasie zostan? studentem historii. Ale powracaj?c do tematu mog? Wam co? udowodni? - w r??nych religiach, np. w we wierzeniach Celt?w i Druid?w pojawia si? posta? Jezusa w formie proroka, kt?ry ma co? dobrego zwiastowa?, w islamie wst?puj? Jezus pod postaci? proroka. To s? tylko przyk?ady, kt?re poda?em. Allaah, Jahwe - to jest jeden i ten sam B?g. Ludzie mog? sobie wyobra?a? go w r??nych postaciach. Tak te? mog?o si? przej?? w azjatyckich religiach. B?g jest tylko jeden, a pozosta?e b?stwa to s? jakie? stwory, inteligentne istoty, kt?re otrzyma?y od Boga jaka? moc i s? w stanie rz?dzi? jak?? cz?stk? ?wiata materialnego i duchowego.

 

[Doman08]

Odp: Wierzysz w Boga?

Boga nie ma, zrozum ... M?wi?c o Bogu mia?em raczej na my?li to jak postrzega go wi?kszo?? ludzi.Tak , jak ju? kto? tu kiedy? powiedzia?, mo?e jeste?my zabawkami jakiego? Ufo ? Nie wiem. To co? dzi?ki czemu ?yjemy jest dla nas Bogiem. Nie wa?ne, co by to nie by?o, ale nim jest.
Cz?owiek nie jest idealny... bo wystarczy, ?e pomy?lisz, co jest za wszech?wiatem i ju? ... og?upienie, bo przecie? czarna pustka te? jest czym?, prawda? To co jest za wszech?wiatem ? Je?li ca?y czas si? on powi?ksza ? Mo?e nasz wszech?wiat nie jest jedyny? Mo?e nasze istnienie to jaki? eksperyment? Nie wiem, ale w Boga takiego jakiego pokazuje go Chrze?cija?stwo nie wierz?, jest to dla mnie po prostu g?upie.

No bardzo fajnie. Strasznie mnie wkurwia takie podej?cie do powa?nych spraw. Jak chcesz co? przekaza? na forum publicznym, to prosz? ja Ciebie, nie przekonuj nikogo do swojej racji w taki denny spos?b. Daj szans? oceni? swoj? wypowied? innym, a na sporne sprawy, jak Religia i polityka, lepiej si? nie wypowiadaj. Czemu? Spotkasz si? z fal? "fan?w" i narobisz sobie wrog?w. "Boga nie ma"... Ja pierdole, ale kuriozalny ?al.
@Topic
Nie wierz? w Boga. Spraw? przemy?la?em nie raz, czy dwa. ?yj?c w spo?ecze?stwie chrze?cija?skim przej??em par? regu? i zasad, kt?rymi kieruj? si? w ?yciu. Inne zasady wykreowa?em sobie sam. Deklarowanie wiary, a prawdziwe wierzenie to dwie r??ne sprawy. To najbardziej mnie wkurwia w ka?dej religii ?wiata, ?e ka?da ma swoje du?e wady i du?o ma?ych zalet, gdzie wola?bym ma?e wady, nawet z ich du?? ilo?ci?, a ma?? ilo?? du?ych zalet. Rozmowy o tak wa?nych sprawach w ?yciu spo?ecze?stwa i odnajdywaniu si? w nim, powinny odbywa? si? w gronie prywatnym. Dlatego te?, je?eli chce kto? polemizowa? nad sprawami religii, zapraszam na PW.
Swego czasu by? zakaz tworzenia takich temat?w i w og?le naruszanie spraw wyznaniowych. Zalecam, aby ten zakaz powr?ci?, gdy? niekt?rym w g?owie mo?e si? poprzewraca?.
Pozdrawiam.

 

[Antoniusz]

Odp: Wierzysz w Boga?

- nie, nie jestem ?adnym fanatykiem. Po prostu nikt nie przedstawi? mi racjonalniejszej wizji powstania ?wiata, jak t? kt?r? to przedstawiaj? nam religi?. Teoria nic wybuch?o powsta?o wszystko nie jest dla mnie, wybaczcie.

 

[Budzik]

Odp: Wierzysz w Boga?

Wi?c mo?e wyt?umacz, jak ty zinterpretujesz, ?e ?wiat stworzono w 7 dni, ?e ?y? Jezus, czy tam kto? jeszcze, ?e B?g se gada? z lud?mi?

Biblii nie mo?na traktowa? dos?ownie. By?a ona stworzona g??wnie dla ludzi prostych, ?yj?cych przed kilkoma tysi?cami lat. Pomy?l, co by ludzie pomy?leli, jak by w Biblii by?o pisane o wielkim wybuchu i ewolucji? Prawdopodobnie pomy?leli by "co za kretyn to pisa?" i z pewno?ci? co? takiego jak religia judaistyczna i chrze?cija?ska by nie istnia?o, a Europ? ogarn?? by Islam. Tak macie racje, prawdopodobnie gdybym urodzi? si? w Indiach, to wierzy? bym w Hinduizm, albo Buddyzm, a jak w Chinach to w Konfucjonizm. Ka?dy zadaje pytanie: "czemu mam wierzy? w Chrystusa", a nie w Budd?, czy Allaha. Jednak teraz, z wasz? wiedz? i intelektem poczytajcie o innych religiach, jak z ich perspektywy wygl?da stworzenie ?wiata, a teraz spr?bujcie w to uwierzy?. ?alicie si? na ko?ci?? katolicki, ale sp?jrzcie na inne religie. W Arabii, Chinach i innych tego typu krajach, nie pozwol? Ci wierzy? w inn? religi?, ni? ich narodowe, albo by? ateist?, bo to grozi kar? ?mierci. My?l?, ?e wysoki poziom ateizmu w pa?stwach chrze?cija?skich wynika z tego, ?e pozwala na wiele swob?d, jest wolno?? wyznania, s?owa, ale to dobrze, przecie? nikogo nie mo?na zmusza? do wiary. Teraz tylko to powiedzie? rodzicom ;x. Dowod?w na istnienie Boga tak w?a?ciwie nie ma, no ale na tym polega wiara "B?ogos?awieni, kt?rzy nie widzieli, a uwierzyli." Posiadamy tylko poszlaki. Na lekcji religii zapyta?em kiedy? ksi?dza, o dowody, ?wiadcz?ce o istnieniu Boga. Powiedzia?, ?e najlepszym dowodem na istnienie Boga jest to, ?e w Pi?mie ?wi?tym s? opisane fakty historyczne, na kt?re s? dowody ;|. Dla mnie to ?aden dow?d, ale ju? nie chcia?em si? z nim k??ci?. Jak m?wi?em to jest tylko poszlaka. Istniej? dowody na istnienie Chrystusa, ale czy by? te? Bogiem, tego w zasadzie nikt nie wie. Pragn? jednak zwr?ci? uwag?, na tak? spraw?. Trzy najwi?ksze religie m?wi? o Chrystusie. Wed?ug Islamu i Judaizmu Jezus jest prorokiem, a wed?ug Chrze?cija?stwa Bogiem, Wszystkie trzy religie si? pomyli?y? My?l?, ?e o istnieniu ?ycia po ?mierci mo?e du?o powiedzie? co? takiego jak ?mier?, czy dusza. O duszy i o ?mierci m?wi? prawie wszystkie religie. Czy co? takiego jak dusza istnieje? Co powiecie o OOBE, duchach i innych zjawiskach paranormalnych. Sk?d si? bior?? Dobre pytanie. Czy ma to co? wsp?lnego z istnieniem Boga? A mo?e jest tylko efektem ludzkiej wyobra?ni? Tego nikt nie wie. Druga sprawa, ?mier?. Jest zjawiskiem powszechnym, ka?dego nas dosi?gnie, czy tego chcemy, czy nie. Ale i tak w gruncie rzeczy, nie wiemy o niej nic. I prawdopodobnie si? nie dowiemy dop?ki i nas nie dopadnie. Za dow?d nie mo?na uzna? tak?e cud?w, bo nie dotyczy?y one tylko religii chrze?cija?skiej, ale i innych. Czyli inaczej m?wi?c dowod?w nie ma ?adnych. Chod? pewnie w ka?dej religii jest jakie? ziarnko prawdy.

"B?ogos?awieni Ci, kt?rzy nie widzieli, a uwierzyli"
Wychodzi na to, ?e wszyscy wierz?cy s? b?ogos?awieni ^^

Nie chodzi?o tu raczej o to, ?e ka?dy kto wierzy jest b?ogos?awiony. Chodzi?o tu raczej o to, ?e je?eli w ?yciu b?dziesz kierowa? si? wiar? i post?powa? zgodnie z jej zasadami zostaniesz zbawiony.



Ludzie cz?sto si? nawo?uj? do tego, ?e Boga nie ma, bo by nie pozwoli? na kataklizmy, g??d, morderstwa. Kiedy? us?ysza?em tak? historyjk?, kt?r? chyba s?ysza?em nawet na tnecie.(nie zacytuje jej dok?adnie tak samo, ale sens b?dzie ten sam):

Przychodzi katolik do fryzjera, kt?ry by? ateist?. Oczywi?cie, jak to podczas strzy?enia, fryzjer i klient ze sob? rozmawiaj? na przer??ne tematy. Po chwili przeszli do tematu wyznania, fryzjer broni? swoich ideologii, a klient swoich. Fryzjer t?umaczy? si? tym, ?e gdyby istnia? nie by?o by ?mierci, g?odu na ?wiecie, zab?jstwm, gwa?t?w, wojen i terroryzmu. Klient wymi?k?, lecz kiedy wychodzi? i sta? ju? u progu drzwi zobaczy? ?ula. Nieogolonego, z niechlujnymi, nie obci?tymi w?osami. Odwr?ci? si? w stron? fryzjera i powiedzia?:
-Fryzjerzy nie istniej?, popatrz tylko na tego bezdomnego, nieogolony, w?osy ma niechlujne, gdyby byli na tym ?wiecie fryzjerzy, to na pewno by nie chodzili by po ?wiecie ludzie nieogoleni.
Fryzjer na to:
-Istniej?, tylko nie ka?dy do nich chodzi.
-No w?a?nie! - odpowiedzia? klient i wyszed?.

Mora? tej historyjki jest prosty. B?g zawsze chce pom?c, tylko niekt?rzy go o to nie prosz?, albo zbyt bardzo na niego licz?.



Tak wi?c, czy ja wierz?? W zasadzie moja wiara przechodzi kryzys. My?l?c racjonalnie pewne rzeczy s? za tym, ?e B?g istnieje, a pewne, ?e jednak nie. My?l?, ?e wiara jest dobra, nawet je?eli po drugiej stronie nic nie ma, b?dzie si? to odczuwa? zw?aszcza w obliczu ?mierci. Pozwoli nam to odej?? z nadziej?, ?e to nie jest koniec.

@Antoniusz
Jednak by?e? szybszy ;d

Katolicy nie s? tolerancyjni wobec ludzi polemizuj?cych nad ich wiar?.

Yyyy:

Wi?kszo?? os?b, kt?rzy stawiaj? Boga ponad wszystko s? najwi?kszymi hipokrytami st?paj?cymi po tej ziemi.

To co m?wisz to jakie? pierdolone zabobony ...

Boga nie ma, zrozum

Karmisz to mnie swoimi g?upimi postami.Twoja stara jest g?upia, ?e zrobi?a Cb z Trollem (twoim tat?).Jak by?e? ma?y to Ci stara o Bozi kit?w nawciska?a i teraz uparcie wierzysz w Boga ...

I jeszcze par? w tym temacie. Tak masz racj?, mo?na to powiedzie? o mocherach, rodzicach, a w?r?d innych katolik?w, to s? raczej rzadkie rzeczy. Ja jednak cz??ciej spotykam si? z dzia?aniem tego w drug? stron?.

 

[Dumpfires]

Odp: Wierzysz w Boga?

@Doman08 Tego tematu raczej nie powinno si? zamyka? bo jest bardzo ciekawy. Czy wierz? w Boga? Odpowied? brzmi TAK! Dlaczego? Czyta?em nie raz pismo ?wi?te, ogl?da?em filmy religijne i musz? powiedzie?, ?e zawsze mnie to interesowa?o. Osoba Jezusa Chrystusa jest bardzo ciekawa. W ka?dej wi?kszej religi zostaje wspomniane o nim chocia?by jedno zdanie. Religie monoteistyczne takie jak Islam czy Judaizm nie wykluczaj? go jako cz?owieka, kt?ry nigdy nie ?y?. W Islamie by? uznawany za proroka, w Judai?mie za oszusta no a w Chrze?cija?stwie za Boga. Osobi?cie jestem Katolikiem inni nazywaj? mnie fanatykiem bo popieram takie akcje jak chocia?by wyprawy krzy?owe czy inkwizycja. Jednak najbardziej mnie denerwuj? gdy ateista m?wi jak? to wspania?? Wigili? prze?y? lub Wielkanoc. Nas?wa si? w takim wypadku pytanie czy jest ateist? czy heretykiem?

Radz? poczyta? Apokalips? wed?ug ?w. Jana

 

[Eldryzif]

Odp: Wierzysz w Boga?

Teoria nic wybuch?o powsta?o wszystko nie jest dla mnie, wybaczcie.

We wszech?wiecie s? rzeczy, kt?re przerasta nie tylko umys? g??boko wierz?cej osoby, ale i r?wnie? zwyk?ego niewierz?cego czy te? i naukowc?w.

 

[Doman08]

Odp: Wierzysz w Boga?

nie, nie jestem ?adnym fanatykiem. Po prostu nikt nie przedstawi? mi racjonalniejszej wizji powstania ?wiata, jak t? kt?r? to przedstawiaj? nam religi?. Teoria nic wybuch?o powsta?o wszystko nie jest dla mnie, wybaczcie.

. Dowod?w na istnienie Boga tak w?a?ciwie nie ma, no ale na tym polega wiara "B?ogos?awieni, kt?rzy nie widzieli, a uwierzyli."

Sami sobie odpowiedzieli?cie. Nie ma racjonalnej wizji, ?e B?g jest i Boga nie ma. Nie rozr??niam tu postaci Boga w innych religiach, gdy? wi?kszo?? naszego tnetowskiego spo?ecze?stwa to katolicy.

@Doman08 Tego tematu raczej nie powinno si? zamyka? bo jest bardzo ciekawy.

Bardzo ciekawy? Chyba kpisz. Jest przesi?kni?ty pustymi s?owami i wbijan? herezj? przez Ko?ci??. Zapewne zaraz zaprzeczysz, wi?c kurwa przytocz? Ci jedn? fajn? Biblijn? przypowie??:

Jezus natomiast uda? si? na G?r? Oliwn?, ale o brzasku zjawi? si? zn?w w ?wi?tyni. Ca?y lud schodzi? si? do Niego, a On usiad?szy naucza? ich. W?wczas uczeni w Pi?mie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobiet? kt?r? pochwycono na cudzo??stwie, a postawiwszy j? po?rodku, powiedzieli do Niego: „Nauczycielu, t? kobiet? dopiero pochwycono na cudzo??stwie. W Prawie Moj?esz nakaza? nam takie kamienowa?. A Ty co m?wisz?”. M?wili to wystawiaj?c Go na pr?b?, aby mieli o co Go oskar?y?. Lecz Jezus nachyliwszy si? pisa? palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ci?gu Go pytali, podni?s? si? i rzek? do nich: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na ni? kamie?”. I powt?rnie nachyliwszy si? pisa? na ziemi. Kiedy to us?yszeli, wszyscy jeden po drugim zacz?li odchodzi?, poczynaj?c od starszych, a? do ostatnich. Pozosta? tylko Jezus i kobieta, stoj?ca na ?rodku. W?wczas Jezus podni?s?szy si? rzek? do niej: „Kobieto, gdzie? oni s?? Nikt ci? nie pot?pi??”. A ona odrzek?a: „Nikt, Panie!” Rzek? do niej Jezus: „I Ja ciebie nie pot?piam. Id?, a od tej chwili ju? nie grzesz!”

popieram takie akcje jak chocia?by wyprawy krzy?owe czy inkwizycja.

Masz kolejny argument Twojej ciemnoty. Jeste? bez grzechu, ?e mo?esz popiera? inkwizycj?, czy wyprawy krzy?owe, kt?re tak naprawd? zabija?y ludzi? Na bank NIE. To czemu ?amiesz nauki Jezusa? Przecie? Twoim celem jest d??enie do Niego, on jest Twoim idea?em, to on Ci wskaza? drog? ku zbawieniu.

Radz? poczyta? Apokalips? wed?ug ?w. Jana

Przeczyta?em i co teraz? Heh, b?d?c na 3 religiach w semestrze, zaj??em 3 miejsce w szkole z wiadomo?ci o Biblii. Dawno nie czyta?em, ale warto by wr?ci? i przeczyta? jeszcze raz, aby u?wiadamia? wam nie?cis?o?ci w kazaniach Ko?cio?a w odniesieniu do Biblii.

We wszech?wiecie s? rzeczy, kt?re przerasta nie tylko umys? g??boko wierz?cej osoby, ale i r?wnie? zwyk?ego niewierz?cego czy te? i naukowc?w.

Zadowalaj?c? spraw? jest, ?e cz?owiek jest zbiorem b??d?w. Nikt nie jest doskona?y, a dop?ki nie jest doskona?y, dop?ty nic nie stworzy doskona?ego. Dlatego ?adna religia, ?adna teoria, ?aden przedmiot stworzony przez cz?owieka nie b?dzie czym? niezaprzeczalnym, fenomenalnym, niepodwa?alnym. W sprawie idealnego b?stwa, jakim jest B?g w chrze?cija?stwie, istnieje paradoks:

You do not have permission to view link please Log in or Register

.
Idealnym przypadkiem jest tak?e niemo?no?? udowodnienia, ?e B?g nie istnieje. Dlatego wyb?r nale?y do cz?owieka: Czy traci? czas wierz?c w Boga, a mo?e go nie ma? ; Czy nie wierzy? w Boga, a mo?e jest?. Ja wybra?em to pierwsze, bo jestem typem ryzykanta, a druga strona jest bezpieczniejsza. Straci? mo?esz tylko czas, ale dla mnie zasady z Biblii, czy te? z kaza? Ko?cio?a s? nie do przyj?cia. Nie b?d? si? rozdrabnia? kt?re, bo chuj wam do tego.
Ko?ci?? nadaje Ci miliard praw i jeden przywilej = zbawienie. Wol? wali? gruch? na Ziemi, ni? hasa? po pi?knym niebie, kt?re tak naprawd? mo?e nie istnieje.
Jeszcze raz zwracam si? do moderator?w, czy ludzi kt?rzy czytaj? ten temat.
Zamknijcie w?tek, bo tre?ci niesione przez u?ytkownik?w, w tym moje, ingeruj? bezpo?rednio w nasze przekonania i w nasz? osob?, co na forum publicznym jest niedopuszczalne. Rozmawiamy tu o naszych przemy?leniach, a nie uczuciach i odczuciach.
Ko?cz?c swoja wypowied?, napisz? wam jedn? my?l. Katolicy nie s? tolerancyjni wobec ludzi polemizuj?cych nad ich wiar?. 70% z ich spo?eczno?ci to bezm?zgi, kt?rym Ko?ci?? wpoi? wszelkie normy ?yciowe, kt?re s? nawet wbrew jego w?asnego zdrowia. Teraz w erze telewizji, zamiast ksi??y, m?zg pierze telewizja, wi?c wszyscy bezm?zgowcy, s? katolikami niepraktykuj?cymi. Kurwa, jak mo?na by? katolikiem niepraktykuj?cym, to tak jak pi? herbat?, nie wch?aniaj?c ani kropli.

 

[Ney]

Odp: Wierzysz w Boga?

Wielu z was s?dzi ?e boga nie ma, tak samo ja uwa?am poniewa? nie ma ?adnego normalnego dowodu kt?ry by na sto procent ?wiadczy? ?e on istnieje.
Je?eli kto? znajdzie w Encyklopedii lub na internecie dow?d ?e b?g istnieje,
wtedy moje zdanie mog?o by si? zmieni?.

 

[Taki Tam]

Odp: Wierzysz w Boga?

Z jednej storny wierze bo jestem religijny i tak g?osi moja religia a z drugij jakie s? dowody?

Pismo ?wi?te?
ha tez bym m?g? teraz takie napisac kto? za setki tysi?c lat by znalaz? i ludzie my?leli by, ?e to ja jestem b?g i wszystko stworzy?em....

 

[Arts18]

Odp: Wierzysz w Boga?

Pismo ?wi?te zosta?o stworzone dla ludzi prostych. Obecnie w dobie technologii jest tylko dobrym ?r?d?em regu? i przykaza? jakich B?g nam kaza? ich przestrzega?. Jak kto? wspomnia?, ?e w ka?dej religii jest ziarenko prawdy. Z mojego punktu widzenia, mog? twierdzi?, ?e B?g istniej?, chocia? istnieje ma?o dow?d na jego potwierdzenie, ?e B?g faktycznie istnieje. Nigdy si? tego nie dowiemy, mo?e po ?mierci? Wtedy zobaczymy, jak to b?dzie, czy faktycznie czeka nas nowe ?ycie w innym wymiarze, czy przejdziemy cykl reinkarnacji, jak zwykle si? mawia w Buddy?miie, zobaczymy. Pami?tajmy tylko, ?e wiele rzeczy nie da si? wyja?ni? nawet naukowo. Dam tutaj na przyk?adzie 2 letniego dziecka, kt?ry faktycznie ma 17 lat. Ale ma rozum 2-latka, zbieg okoliczno?ci czy niezwyk?e zjawisko?